• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kaczyńskiego zamiast Dąbrowszczaków w Gdańsku

Rafał Borowski
13 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 13:47 (13 listopada 2018)
Ul. Dąbrowszczaków na Przymorzu - podobnie jak dwie inne ulice wskazane przez IPN jako propagujące komunizm - ostatecznie zmieniła swoją nazwę. Jej nowym patronem będzie prezydent Lech Kaczyński. Ul. Dąbrowszczaków na Przymorzu - podobnie jak dwie inne ulice wskazane przez IPN jako propagujące komunizm - ostatecznie zmieniła swoją nazwę. Jej nowym patronem będzie prezydent Lech Kaczyński.

Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok ws. dekomunizacji ulic w Gdańsku. Sąd przyznał rację wojewodzie pomorskiemu w trzech przypadkach, w czterech nakazał pozostawienie dotychczasowych nazw. Oznacza to m.in., że budząca największe kontrowersje ul. Dąbrowszczaków na Przymorzu zmieni nazwę na ul. Lecha Kaczyńskiego. Wtorkowe orzeczenie NSA jest ostateczne i nie podlega zaskarżeniu.



Pierwotnie błędnie podaliśmy, że ul. Dąbrowszczaków nie zmieni swojej nazwy. Za pomyłkę przepraszamy.


Czy zgadzasz się z orzeczeniem NSA?

We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie rozstrzygnął spór, który od ponad roku toczył się pomiędzy gdańskim magistratem a wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem. Sąd w składzie trzech sędziów - Barbara Adamiak, Kazimierz Bandarzewski oraz Andrzej Jurkiewicz - rozpatrzył skargę kasacyjną (a właściwie siedem skarg kasacyjnych, dotyczyły one każdej ulicy z osobna) wojewody na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z marca tego roku.

W wyroku uchylono zarządzenie zastępcze wojewody pomorskiego z grudnia 2017 roku o zmianie nazw siedmiu ulic, które zdaniem Instytutu Pamięci Narodowej podlegały pod zapisy tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Naczelny Sąd Administracyjny podzielił stanowisko wojewody częściowo.

- Oddalono skargę złożoną przez wojewodę pomorskiego w czterech przypadkach: Sołdka, Pstrowskiego, Wassowskiego i Zubrzyckiego. W trzech NSA przyznał rację wojewodzie. Oznacza to, że zostanie zmieniona ul. Dąbrowszczaków na Lecha Kaczyńskiego, Kruczkowskiego na Matuszewskiego oraz Buczka na Styp-Rekowskiego - informuje Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Wtorkowe orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest ostateczne, stało się prawomocne z chwilą wydania i nie można go zaskarżać.

Ok. godz. 14:30, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zwołał w tej sprawie krótką konferencję prasową.

- Jestem zaskoczony, że Naczelny Sąd Administracyjny nie wziął w obronę naturalnych praw samorządu terytorialnego do nadawania nazw ulic i przyznał rację władzy centralnej. Zaskoczony jestem także tym, że sąd administracyjny zajął się oceną historii, bo to chyba pierwsza tego typu sytuacja. Oczywiście będę wdrażał postanowienia sądu i je szanuję, choć fundamentalnie się z nimi nie zgadzam - skomentował Adamowicz.

O co chodziło w sporze o nazwy ulic?



Przypomnijmy: W kwietniu 2016 roku parlament uchwalił Ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki, zwaną potocznie po prostu ustawą dekomunizacyjną. Zgodnie z jej postanowieniami Instytut Pamięci Narodowej miał wskazać nazwy ulic i obiektów, które należy usunąć z przestrzeni publicznej.

W Gdańsku wytypowano do zmiany nazwy siedmiu ulic: Dąbrowszczaków na Przymorzu, Wassowskiego we Wrzeszczu, Kruczkowskiego na Morenie, Buczka na Chełmie, Sołdka w Osowej oraz Pstrowskiego i Zubrzyckiego we Wrzeszczu.

Czytaj więcej o sporze dotyczącym nazwy ul. Dąbrowszczaków

Ustawa dekomunizacyjna nakładała na samorządy obowiązek zastosowania się do wytycznych IPN-u do 2 września 2017 roku. W przypadku ich zignorowania obowiązek zmiany wskazanych nazw przechodził z mocy prawa na wojewodę. I tak też stało się w Gdańsku.

Podczas grudniowej sesji Rady Miasta większość radnych wykluczyła przeprowadzenie dekomunizacji wskazanych ulic a koronnym argumentem był sprzeciw większości ich mieszkańców. Ponadto podkreślano, że - zgodnie z wprowadzoną po 1989 roku zasadą decentralizacji władzy publicznej - kwestia nazewnictwa ulic powinna być wyłączną kompetencją samorządów.

Zdecydowanie największe kontrowersje wywołała kwestia zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczaków, czyli polskich weteranów walczących po stronie wojsk republikańskich w wojnie domowej w Hiszpanii w latach 1936-1939.

W związku z powyższym wojewoda pomorski skorzystał z przysługującego mu na mocy ustawy uprawnienia i w połowie grudnia ub.r. wydał tzw. zarządzenie zastępcze, które zmieniło nazwy spornych ulic:


  • ul. Dąbrowszczaków na ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
  • ul. Józefa Wassowskiego na ul. Anny Walentynowicz
  • ul. Leona Kruczkowskiego na ul. Ignacego Matuszewskiego
  • ul. Mariana Buczka na ul. Jana Styp-Rekowskiego
  • ul. Stanisława Sołdka na ul. Kazimierza Szołocha (nazwa statku, który jest obiektem muzealnym, pozostanie bez zmian)
  • ul. Wincentego Pstrowskiego na ul. Henryka Lenarciaka
  • ul. Franciszka Zubrzyckiego na ul. Feliksa Selmanowicza "Zagończyka"

Jednak władze Gdańska zaskarżyły decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w marcu tego roku uchylił wspomniane zarządzenie. To właśnie od tej decyzji odwołał się wojewoda do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Opinie (986) ponad 50 zablokowanych

  • Postawcie jeszcze tam pomnik J. Kaczyńskiego za 2,5mln zł

    • 17 6

  • Nazwijmy wszystkie ulice imieniem kaczynskiego

    Po co sie rozdrabniac!!!

    • 23 6

  • Co na to Kacperek Płażyński? Pewnie zadowolony, tak jak w sprawie Lotosu. Pisiory jedna "banda" .

    • 21 8

  • Benio (1)

    wreście!chociaż zbyt długo to trwało,zresztą nazwa ulicy Dąbroszczaków to tak jak by napluć ludziom w twarz

    • 11 11

    • do szkoły albo korepetycje z historii

      • 0 1

  • Chyba kogoś poj...ło. nie dla pislamistów
    ile to wszystko bedzię kosztować?

    • 23 6

  • Ulice

    Nie powinno być zmiany ulic
    Kruczkowskiego
    Dąbrowszczaków

    Niech kaczor rządzi się na swoim podwórku
    Od Gdańska łapki precz

    • 19 9

  • Dworcowa (3)

    A ulica Dworcowa? Dworcow też był komuchem.

    • 25 9

    • a Dworcowa jego żona

      donosicielką do UB!

      • 5 0

    • A Parkow, Mostow i Kwiatow?

      • 3 0

    • A Spacerow i Potokow????

      • 0 0

  • Znowu zakłamujecie historię!!! (2)

    "....Dąbrowszczaków, czyli polskich weteranów walczących po stronie wojsk republikańskich w wojnie domowej w Hiszpanii w latach 1936-1939."

    - Dąbrowszczacy byli pozbawieni obywatelstwa polskiego za walkę w obcych siłach zbrojnych.
    - Walczyli po stronie komunistycznej rewolty w Hiszpanii
    - Byli wspierani przez Stalina i NKWD
    - Na terytorium okupowanej polski zakładali podległą rozkazom ZSRR partyzantkę.

    Dzielni weterani według Trójmiasto.pl... .

    • 19 13

    • Komunistycznej rewolty?

      :)
      Coś kolega jest na bakier z historią.

      • 2 4

    • Walczyli przeciw Franco, którego popierali Hitler i Mussolini. Chyba, ze PiS popiera faszyzm. To ty niestety zakłamujesz historię.

      • 1 1

  • Tu chodzi o ogół.

    Dąbrowszczacy walczyli o złą sprawę. To wystarczy, żeby ich nie upamiętniać. A to, że między nimi znaleźli się pojedynczy porządni ludzie to nie znaczy, żeby czcić całą grupę.
    Zwycięstwo czerwonych zostawiłoby Hiszpanię w ruinie. Stalin chciał z dwóch stron zaatakować Europę. Ale widać tobie to by nie przeszkadzało, bo jesteś po stronie towarzyszy. Albo nie masz pojęcia o historii.

    • 14 7

  • Paranoja

    Sekty ! Na marszu niepodległości patrioci rządowi wznoszą dłonie przywitaniem Hitlera , czczą Piłsudskiego , który zdelegalizował onr i zamykał takowych jak oni. Demokratyczne myślenie i wolność mediów nazywają ubekami i komuchami mając w swych szeregach pełno karierowiczów z PZPR . Wiecznie walczą z komunistami , chociaż tego nie robili gdy można było. Mówią o praworządności obsadzając kimkolwiek co się da by okradać państwo i społeczeństwo , krzycząc o kolesiostwie innych! Cholduja kombatantom , którzy walczyli z takim wschodnim ustrojem. Pełen stalinizm , wyzywając od komunistów. A wszystko to bo kupiono władze głosami mułu , wsi za 500 srebrników. Kiedyś Szwajcaria zrezygnowała po referendum z 1000 EUR dla każdego obywatela , Abu nas głosują dla paru jaboli i paczek petow na byle kogo , nie myśląc o konsekwencjach..!!!!!!

    • 14 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane