- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (94 opinie)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (167 opinii)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (129 opinii)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (201 opinii)
- 6 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (294 opinie)
Kamienna Góra: samochody na chodnikach, piesi na ulicy
- Skoro na Skwerze Kościuszki można respektować znaki zakazujące parkowania, to dlaczego kilkaset metrów dalej dochodzi do permanentnego łamania wszystkich zasad przez parkujących kierowców? - pyta nasz czytelnik. Parkujący w okolicach Teatru Muzycznego
rzeczywiście mogą pozwolić sobie na zastawianie całych chodników i ulic. Najczęściej zupełnie bezkarnie.
- Poruszanie się tutaj samochodem lub pieszo nie należy do przyjemności, a wręcz bywa, że jest bardzo niebezpieczne. Okoliczni mieszkańcy mają problem z wyjściem z własnego domu, wjazdem na posesje. Przez bezmyślnie parkujących kierowców może dojść do całego szeregu nieszczęść, na czele z potrąceniami pieszych, którzy muszą chodzić po ulicy, bo na chodniku wszędzie stoją auta - mówi pan Michał.
Na Skwerze Kościuszki kierowcy nie rządzą
Największy problem jest w okolicach ul. Sienkiewicza, Baduszkowej i Zawiszy Czarnego
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wbrew często powtarzanym opiniom parkingów w okolicy wcale nie brakuje. Na Skwerze powstał duży prywatny parking na tyłach mariny, jest też bardzo dużo miejsc przy centrum Waterfront (dawne Gemini), a także przy ul. Mickiewicza. Dla niektórych kierowców parkowanie kilkadziesiąt metrów dalej to jednak za daleko. Sprawy w swoje ręce postanowili więc wziąć sami mieszkańcy, naklejający zastawiającym chodniki trudne do zdarcia naklejki o niewybrednej treści. Straż Miejska przekonuje, że problem jest jej znany, ale - póki co - stawia na działania miękkie, czyli głównie pouczenia i edukację.
- Znamy problem niezgodnego z prawem parkowania w tych okolicach. Od wielu miesięcy staramy się uporządkować tę sprawę poprzez dyscyplinowanie kierowców poprzez pouczenia, stosowanie znanych już żółtych naklejek zamiast mandatów. Stawiamy na edukację, rozważną perswazję, ponieważ w długofalowym działaniu jest ona bardziej efektywna niż bezwzględna represja. Pamiętajmy, że nawet najwyższe mandaty nie przyniosą żądanych efektów, gdy nie będzie im towarzyszyć zmiana w myśleniu, że nie utrudniamy życia innym, parkujemy tam, gdzie jest to zgodne z przepisami, a nie na chodniku, w bramie, czy nawet na zieleńcu, żeby zaoszczędzić parę groszy na płatny parking. Tym bardziej, że w trakcie kontroli okazuje się, że często mamy do czynienia z mieszkańcem, który przyjechał z Chyloni, albo Dąbrówki, czyli zna realia miasta i wie, gdzie można bez problemu zaparkować - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Opinie (182) 4 zablokowane
-
2015-06-04 11:46
a gdzie?
Fakt, że nieraz kierowcy przesadzają ale naprawdę żeby gdzieś zaparkować to trzeba mieć nerwy ze stali i miejsce oczywiście ...koszmar.
- 0 2
-
2015-06-04 21:17
Zamiast pseudo inwestycji dla kolesi i celebrytów...
...typu: infobox, filmówka+kolejka na kamienny wierch, muzeum emigracji itp. impotenci umysłowi z UM Gdynia powinni wybudować kilka parkingów wielopoziomowych w centrum miasta i okolicach to by nie było problemów z parkowaniem!!! Ale imbecyle z urzędu miasta wiedzą lepiej co jest ważniejsze dla mieszkańców...
- 2 0
-
2015-06-11 14:55
Parkowanie na Władysława IV
Na tej ulicy odbywa się parkowanie na chodnikach nagminnie.Kierowcy samochodów przyjeżdżających po swoje dzieci pod żłobek i szkołę sportową stoją sznurem na środku chodnika, a my piesi musimy schodzić na ścieżkę rowerowa bo nie ma jak przejść.Nie ma tam służb miejskich!!!!,( za to spacerują po świętojańskiej. )
- 0 0
-
2015-07-10 20:01
?
po co tam jezdzic ,problemu nie bedzie........
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.