- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Kampania wyborcza na balkonach i w oknach
Banery kandydatów na balkonach, w oknach domów i witrynach sklepów, zamiast na miejskich słupach czy przystankach - to nowość kampanii wyborczej trwającej przed wyborami prezydenckimi 28 czerwca. Sztabowcy uważają, że to skuteczne narzędzie do promocji kandydatów. W dodatku cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony wyborców, co widać także w Trójmieście.
Po zmianie terminu głosowania na 28 czerwca, zmienił się kandydat Koalicji Obywatelskiej i formuła przeprowadzenia wyborów - głosowanie odbędzie się zarówno w lokalach, jak i korespondencyjnie dla chętnych.
Ale wyraźną zmianę widać także w sposobie prowadzenia kampanii.
Porozmawiaj o polityce i wyborach na naszym forum
Przy okazji ostatnich wyborów parlamentarnych plakaty wyborcze zalewały przestrzeń publiczną i często wisiały w niedozwolonych miejscach. Teraz sztabowcy stawiają nie na plakatowanie ulic, a np. balkonów, czy ogrodzeń domów tych, którzy wyrażają na to zgodę.
Balkonowych banerów w Trójmieście nie brakuje
W Sopocie i Gdańsku na prywatnych posesjach wiszą banery Rafała Trzaskowskiego oraz Andrzeja Dudy, w Gdyni znaleźliśmy je m.in. w Chyloni, Wiczlinie, Pogórzu. W wielu miejscach można znaleźć także podobne wyrazy poparcia dla Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka.
PiS prowadzi na Facebooku akcję "Baner dla Dudy". KO wystartowała we wtorek z akcją "Obywatelski Sztab Otwarty". Ale prekursorem takich akcji był Szymon Hołownia.
Sztabowcy większości z kandydatów zachęcają w mediach społecznościowych, by mieszkańcy, którzy chcą wesprzeć kampanię, zgłaszali się po plakaty, ulotki, czy właśnie banery, które mogą wykorzystać w dowolny sposób na swoim terenie prywatnym.
- Z nielicznymi wyjątkami nasze banery czy plakaty wieszamy wyłącznie u osób prywatnych. Przestrzeni komercyjnych na prowadzenie kampanii wykorzystujemy bardzo mało, praktycznie w ogóle nie robimy kampanii billboardowej. Z czego to wynika? Nie ma sensu wydawać wielkich pieniędzy na takie przestrzenie, skoro ludzie sami chcą nam ją dać, wieszając materiały wyborcze u siebie. Liczymy każdą złotówkę - mówi Zofia Wojtkowska ze sztabu wyborczego Szymona Hołowni - Zainteresowanie ze strony osób prywatnych jest ogromne. Dodrukowywaliśmy dodatkowe banery, bo ciągle nam ich brakuje, ludzie ciągle się do nas zgłaszają, że chcą je wieszać.
Partie i organizacje polityczne w Trójmieście
Jak wskazuje Wojtkowska, ta chęć to efekt "dużej identyfikacji wyborców ze swoim kandydatem".
- Coś się rzeczywiście przełamało w tej kampanii. Ludzie najwyraźniej doszli do wniosku, że identyfikacja ze swoim kandydatem poprzez np. wywieszenie baneru na balkonie, nie jest już wstydem i objawem "partyjniactwa", tylko normalnym pokazaniem, że popiera się danego kandydata. W naszym przypadku deklaracja ludzi, którzy pobierają od nas plakaty jest jasna i brzmi "zobaczcie nas". Nagle deklaracja wyborcza stała się deklaracją wyborczą dla zwyczajnego człowieka, a nie tylko dla funkcjonariuszy partyjnych - mówi Wojtkowska. Jej zdaniem sporą rolę odegrał tu Facebook i możliwość dodawania nakładek na zdjęcia z hasłem popierającym danego kandydata. Baner na własnym domu to po prostu kolejny krok.
Zobacz też: Wybory minęły, plakaty zostały
Michał Urbaniak, poseł Konfederacji z Gdyni, zaangażowany w kampanię Krzysztofa Bosaka też zachęca do wieszania jego plakatów na terenach prywatnych.
- Kiedy ktoś jest sympatykiem i chce pomagać przy kampanii, to z punktu widzenia komitetu jest to bardziej praktyczne i wygodniejsze, jeśli przekaże się komuś materiały wyborcze, by wyeksponował je w miejscu widocznym. Powieszenie baneru wyborczego to jasna deklaracja ze strony osoby, która to robi. Wiąże się to z tym, że inni ludzie mogą zobaczyć, że na danej ulicy mieszka sympatyk naszego kandydata. Inni ludzie przez to bywają bardziej odważni, żeby wyrażać własne poglądy - mówi Urbaniak i dodaje, że dużo osób zgłasza się ws. takiego wsparcia kampanii - Zrobiliśmy kilkadziesiąt tysięcy banerów, z czego przynajmniej 30 proc. poszło w ręce zwykłych ludzi, którzy chcieli i mieli gdzie taki baner powiesić. W Trójmieście zainteresowanie też jest duże - codziennie, przez ostatnie tygodnie, ludzie przychodzili po banery, plakaty, ulotki. Zarówno w "starej" kampanii wyborczej, tej w maju, jak i w obecnej - dodaje.
Opinie (458) ponad 100 zablokowanych
-
2020-06-16 22:00
Tylko Bosak! Brawo !
Nie jestem Dziambor i też mam wywieszony plakat Bosaka.
- 3 13
-
2020-06-16 22:13
Głosuję na Andrzeja bo żyje mi się teraz lepiej. (2)
Pracuję, każdy w domu ma pracę i dobrze zarabia a syn nie płaci podatku bo nie ma 26 lat i jeszcze dostają 500 stówek na Michałka. Za Peło nie do pomyślenia.
- 12 16
-
2020-06-16 22:20
a mi się żyje gorzej (1)
nie mam stałej pracy.opłaty, życie coraz droższe,
syn też bez pracy,przedtem na śmieciówkach
reszta rodziny pracuje i płaci na darmozjadów pińcetplusów- 6 6
-
2020-06-16 22:45
A szkołę trzeba było skończyć
- 4 2
-
2020-06-16 22:17
Polsko idź do przodu jak teraz, za 10 lat będzie dla naszych dzieci super.
Tylko nie popaprańcy.- 8 3
-
2020-06-16 22:19
67 pielęgniarka na przykład lub nauczyciel, dziś może by już było do 70 tki
Dobrze że nue rządzi Tusk i ten co sądy są jego.
- 9 3
-
2020-06-16 22:22
durne ludzie ,sprzedali się za judaszowe srebrniki i jeszcze chwalą pod niebiosa oprawców!
gdzie demkracja, wolość słowa,szacunek w świecie??zmarnowane wszystko w kilka lat!!!
- 8 4
-
2020-06-16 22:23
Jak dla mnie to siara wieszać taki baner na swoim balkonie. (1)
Bez względu na to z czyja facjatą.
- 8 3
-
2020-06-16 22:32
Zależy za ile?
- 0 3
-
2020-06-16 22:24
A ile płacą za powieszenie baneru/plakatu?
A ile płacą za powieszenie baneru/plakatu?
- 5 3
-
2020-06-16 22:25
Rafalek (2)
Nie spełnił żadnej obietnicy przedwyborczej w wyborach na prezydenta Warszawy..Są za to pieniądze na wspomaganie ideologii LGBT.Czyli nauka seksu dzieci od przedszkola.To ma być kierunek naszego kraju?Dewiacja?
- 14 12
-
2020-06-16 22:39
Hm, a kto rozwiązał kwestię kredytów frankowych? (1)
Ten, co mówił, że wystarczy nie kraść? Znaczy co - kradną jak wszyscy, czy może bardziej?
- 2 5
-
2020-06-17 00:17
Frankowicze - to tanie cwaniaki - sami są sobie winni. Niech się nauczą liczyć, a POtem niech biorą kredyty.
- 3 0
-
2020-06-16 22:27
Nie będę głosował (2)
Na koleżkę szatniarza Tuska,którzy zrujnowali nasz kraj.Tylko afery i brak pieniądzy nawet na dzieci.Poliyyka służalcza przed Niemcami i Rosja.
- 18 7
-
2020-06-16 22:28
Nie będę głosował (1)
Na naczelnego notariusza RP
- 2 5
-
2020-06-16 23:25
ja nie na warszawskiego lgtbciarza
- 4 0
-
2020-06-16 22:36
Ludzie to syfiarze (1)
Ale przynajmniej dzięki temu wiadomo, że w danym miejscu mieszka/ pracuje ktoś kto głosuje na Dudę, Trzaskowskiego, Biedronia czy Hołownię. Można dzięki temu unikać takich "ludzi"
- 5 6
-
2020-06-17 13:37
Dlaczego chcesz unikać takich 'ludzi'?
Ja bardzo lubie rozmawiać z ludzmi którzy popierają inne osoby niż ja, dzięki temu poszerzają mi się horyzonty, można się skonfrontować, poznać inny punkt widzenia...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.