- 1 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (31 opinii)
- 2 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (93 opinie)
- 3 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (206 opinii)
- 4 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (125 opinii)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (113 opinii)
- 6 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (21 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/26/300x0/26869__kr.webp)
Zawsze zawadiacko uśmiechnięty, na dzień dobry odpowiada tubalnym głosem: - Ahoj! Przysiada się do stolików na ul. Długiej, Długim Targu i namiętnie pozuje do zdjęć. Okrągłą pieczęć z trupią czaszką i napisem Pirat Gdański Andrzej odciska przechodniom na rękach.
Zanim 17 lat temu pojawił się w przebraniu kapra na ulicach Gdańska, był szkutnikiem w stoczni Wisła. Później pracował w gazowni i tam doznał urazu kręgosłupa, musiał iść na rentę.
Na ulice wyszedł z własnej inicjatywy, żeby sobie dorobić.
- Wszystko robiłem własnoręcznie - buty, ubranie z fartucha stolarskiego, wzorowałem się na tym, jak wyglądali gdańscy kaprowie z 1445 r. Czego sam nie zrobię, uszyje mi Elunia, moja żona i garderobiana - śmieje się pirat Andrzej.
Oprócz szabli, maczety i pistoletu pirat nosi na sobie łapki koguta, kryształ górski, starą fajkę i róg kozicy, czyli ząb po... świętej pamięci teściowej.
- Lecąc samolotem oddaję cały oręż do specjalnego worka - opowiada pirat i tu wychodzi na jaw całą prawda o nim.
Pan Andrzej jest bowiem od kilkunastu lat jest na etacie Urzędu Miejskiego w Gdańsku, dlatego tak często wyjeżdża za granicę, żeby reprezentować gród nad Motławą na targach turystycznych i zachęcać do przyjazdu. W ramach swojej pracy nie tylko zabawia turystów na ulicy, ale wita i wręcza - bez żadnej tremy - prezenty ważnym gościom: premierom, prezydentom, a nawet koronowanym głowom.
Oprócz pokazywania turystom ciekawych miejsc do zwiedzania pan Andrzej jest wynajmowany do zleceń specjalnych, np. by wręczyć komuś kwiaty.
Ile zarabia, nie chce jednak zdradzić.
- Wystarcza mi - ucina krótko.
Dostaje listy z całego świata. Adres na kopertach często wygląda tak "Pirat, Gdańsk, Polska".
Opinie (41) 3 zablokowane
-
2007-07-10 23:41
fajny i wporządku gość.. serio uśmiech na twarzy się robi gdy go widzę - śmieszny facet (pozytywnie śmieszny)
;];];]- 0 0
-
2007-07-10 23:41
jak na etacie, to jest to kolejny co bierze w łapę
nie dasz mu kasy to zapomnij o zdjęciu, do tego brak mu kultury (ale to piratowi akurat przystoi), niech dorabia, ale skoro to robi, to niech ma kasę fiskalną...
- 0 2
-
2007-07-10 23:56
to mi przypomina sopockiego parasolnika
- 0 0
-
2007-07-11 00:05
Pirat jest wporzo, wszystkiego mu najlepszego życze,
- 0 0
-
2007-07-11 00:27
byku
ma rację - za darmo to ten "super" pirat nic nie zrobi. Słyszałem co nieco już o tym gościu i po tym co on nim usłyszałem, przestałem go uważać za takiego fajnego i miłego pirata. Poza tym są lepsze metody poprawy wizerunku Gdańsku, niż odwalanie jakieś cepeliady. Ja tam bym dał policjantów (2 wystarczy) w strojach z okresu międzywojennego :)
- 0 2
-
2007-07-11 00:47
Ja tam tego pirata lubie, juz niemacie sie czego czepiac ! Kazdy czlowiek moze sobie wybrac co chce w zyciu robic a wy sie do niego przyczepiacie. To normalny i wporzadku gosc.
- 0 0
-
2007-07-11 01:45
Kogo to obchodzi????
co za beznadziejne artykuły publikuja na tym portalu!
- 0 1
-
2007-07-11 07:40
jw.
Kopernik była kobietą!!!
- 0 0
-
2007-07-11 07:43
gośc jest sympatyczny i ok.
dajcie mu ludzie spokój, niech sobie chodzi , barwna postac w Gdańsku, a ze na etacie UM?
wolę jego na etacie niż rzesze srednio uprzejmych urzedników.
akurat w tym przypadku ta kasa miasta mnie nie boli.
znalazłoby sie wiele więcej przykładów głupszego wydawania miejskich pieniędzy.
a za zdjęcie, nie kasuje.- 0 0
-
2007-07-11 07:49
ale wataszka
czy pan andrzej nadal ma czerwony nos jak kufel piwa.Podobno on pije piwo z sokiem malinowym.piwo wysika a sok idzie do nosa i dlatego jest czerwony
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.