- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (89 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (78 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (203 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (70 opinii)
Karambol na al. Zwycięstwa w Gdyni
Tuż przed godz. 9, na al. Zwycięstwa w Gdyni w kierunku Sopotu, doszło do karambolu. Są ranni.
Aktualizacja godz. 11:00 - ruch w miejscu wypadku jest wciąż utrudniony, pojazdy kierowane są na przeciwległy pas jezdni, która teraz jest dwukierunkowa.
- Doszło do zderzenia kilku samochodów osobowych i autobusu. Sześć osób zostało rannych. Na miejscu są już cztery zastępy straży pożarnej - mówi Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy Pomorskiej Straży Pożarnej.
Kilka minut przed godz. 9 rano jadący al. Zwycięstwa kierujący samochodem marki volkswagen gwałtownie zahamował. Szybko jadącej za nim hondzie nie udało się wyhamować i chcąc ominąć tamujące ruch auto wcisnęła się przed autobus, zmuszając go do zmiany pasa ruchu.
- Autobus linii "S", chcąc uniknąć kolizji, zjechał z jezdni, uderzył w drzewo i zatrzymał się na nasypie kolejowym - mówi Dorota Podhorecka-Kłos z zespołu prasowego gdyńskiej policji.
- Kierowca autobusu był trzeźwy i wypoczęty. Pracował od godz. 5.30 - dodaje Marcin Gromadzki z gdyńskiego ZKM-u.
Lekko ranny został kierowca hondy, natomiast pięciu poturbowanych pasażerów autobusu - w tym cztery kobiety i jeden mężczyzna, zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejscu jest już policja i pogotowie, strażacy sprzątają już jezdnię.
Odcinek al. Zwycięstwa od ul. Wielkopolskiej w kierunku Sopotu (przy nieczynnej stacji benzynowej) jest wyłączony z ruchu.
Opinie (508) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-04 12:13
Folia mówicie.... (3)
Folia na szybie.....hmmm a może zamiast hamować wystarczyło użyć wycieraczek żeby ją usunąć??
Tak sobie gdybam tylko, idę po kawę chce ktoś?:P- 4 8
-
2009-12-04 12:18
(1)
ja chce :)
- 1 1
-
2009-12-04 13:00
Z mleczkiem prosze
Bez cukru
- 2 0
-
2009-12-04 13:01
moze probowal i nie dalo rady...
- 3 0
-
2009-12-04 12:13
czemu idioci zostaja kierowcami autobusów ??????? (8)
dlaczego kierowca autobusu którego umiejętnościom powierzono życie i zdrowie 50ciu pasażerów unika skasowania tyłu auta zajezdzającego mu droge i uderza w drzewo ????? To nie drzewo wbiegło na jezdnię... to idiota za kierownicą autobusu wjeżdża z pasażerami w nasyp.... Gdybym był szefem tego kierowcy już dziś ten baran byłby na zielonej trawce !
- 7 14
-
2009-12-04 12:38
DO abx (7)
Moze dlatego ,ze kierowca autobusu mial swiadomosc ,ze gdy uderzy w tyl Hondy z samochodu pozostanie puszka konserwy a w hondzie pozostanie trup...wiec widzac ze mial miejsce odbil na pobocze ocierajac sie o drzewo.Mysle ,ze facet wykazal sie dosc dobrym refleksem i chcial zminimalizowac straty..
- 6 2
-
2009-12-04 12:41
bzdury opowiadasz i widac ze krutko wzroczny jestes! (2)
Narzazł pasazerów i tylko wyjatkowemu szczesciu pasazerowie unikneli tragedi bo normalnie to były by ofiary smiertelne w autobusie!
- 2 4
-
2009-12-04 13:56
Znasz sie jak swinia na gwiazdach (1)
Gdyby ten Lachmaniarz z Hondy nie dal po heblach i nie zajechal drogi -autobus by z pewnoscia wyhamowal niezjezdzajac na pobocze.Hondziarz musial sie trzymac za blisko samochodu go poprzedzajacego wiec jedynym dla niego ratunkiem bylo odbicie w prawo.Kierowca autobusu widzac ten manewr mogl albo szybko odbic na prawa strone zachaczajac na drzewo albo przywalic calo swoja masa w Honde.jak glabie niepotrafisz wyciagac wnioskow to nie pouczaj innych.Ten z autobusu uratowal siebie i pasazerow!
- 3 3
-
2009-12-04 22:46
słuchaj głabie gdyby uderzył w Honde to problemy zdrowotne miałby tylko tenz hondy!!
Ale ty głąbie jestes tak głupi ze nie widzisz róznicy miecy autem które zwinie sie w charmonijke i pochłonie energie zderzenia a co najwyzej udezone poleci dalej od wielkiego drzewa które stoi jak skała na poboczu i oznacza śmierć na drodze bo nawet ani drgnie i wejdzie w Autobus jak w masło juz tak było nieraz!
Wiec zacznij ciemniaku myslec zanim zaczniesz kogos obrazać cymbale :)- 1 0
-
2009-12-04 14:39
honda jechala i autobus jechal. Predkosc wzgledna to jest predkosc Hondy minus predkosc autobusu. Znasz matematyke ? (3)
Jesli drzewo stoi i autobus najezdza z predkoscia 80 km/h to zderzenie jest 80 km/h. Jesli dwa auta jada 80km/h i zderzenie czolowe to jest suma predkosci czyli zderzenie z predkoscia 160 km/h. Back to school - small boy.
- 2 4
-
2009-12-04 14:45
ty abx jak Honda sie zatrzymala to dalej bedziesz mial 160?znasz fizyke misiu?
- 3 1
-
2009-12-04 22:34
axb (1)
ale o czym ty mówisz
zmień dilera bo na lekarza już za późno- 0 0
-
2009-12-05 21:59
na szkole za pozno - idz do lekarza :-)
- 0 0
-
2009-12-04 12:23
ciekawe ile jeszcze bedzie to trwało
- 0 1
-
2009-12-04 12:27
To odcinek nagorszy w kierunku Sopot (2)
Co orcznie wydarza sie tam kika wypadku czasami smiertelne no i drzewa i słupy trakcujne sa kasowane podobnie jest w przeciwnym kierunku. Ironizujac mozna powiedziec ze "duch" starego koscioła i cmentarza przypomina o zaniedbaniach wodarzy tylko dlaczego dotyka to niewinnych kierowców .....
A do tego stare drzewa tez komus niedugo krzywde zrobia spadajac na somochód ....- 3 3
-
2009-12-04 12:30
bo drzewa wbiegaja na jezdnie... (1)
tak, to bardzo niebezpieczne....
- 2 1
-
2009-12-04 12:39
napisał spadając na samochód - co oznacza, że gałęzie starych drzew mogą spaść na samochód. Chyba tylko ty nie zrozumiałeś :]
- 1 0
-
2009-12-04 12:38
własciciel hondy powinien za wszystko dopowiedziec finansowo!!
i znowu te drzewa przy drodze tak zwany cichy zabójca!!
Szkoda ze kierowca autobusu skręcił w drzewo naradzając pasażerów powinien wyjechać w tego pirata drogowego z Hondy !!- 11 1
-
2009-12-04 12:38
kierowca hondy to pewnie ten dziadek w kapeluszu na zdjęciu,że też nie spadł mu ten cylinder-ewnie przybity gwozdziem do głowy
- 5 3
-
2009-12-04 12:38
przeciwmgielne (1)
mgły nie ma wcale ale debil z hondy wali przeciwmgielnym "bo chce być bezpieczny". Czy wy durnie wiecie kiedy się używa świateł przeciwmgielnych? Dziś w Gdańsku nie było złych warunków atmosferycznych, widoczność na 500m i więcej ale skoro można pooślepiać to dlaczego nie skorzystać z takiej okazji?
- 9 1
-
2009-12-05 10:36
A gdzie Ty masz przeciwmgielne debilu? w du.ie chyba@
- 0 0
-
2009-12-04 12:41
Pała z terminologii z KRD
Powinno być "pojazdy kierowane są na drugą jezdnię drogi, która teraz jest jezdnią dwukierunkową."
- 1 1
-
2009-12-04 12:46
(2)
jechałem tam o godz 9 - jak to w Polsce - policja niemiła , kompletny chaos informacyjny, po moim pytaniu jad długo będzie zamknięta droga usłyszłem, że co najmniej 3 godziny, po pytaniu czy nie można zorganizować drogi dwukierunkowej na przeciwległym pasie - nie napiszę co usłyszałem
no i kierowcy - jedzie karetka zjeżdzają na pobocza, pomimo, że stoją sekundę po jej przejeździe już są na środku drogi i co tu dużo mówić ......- 3 1
-
2009-12-04 12:52
"no i kierowcy - jedzie karetka zjeżdzają na pobocza, pomimo, że stoją sekundę po jej przejeździe już są na środku drogi i co tu dużo mówić ......"
....to źle?- 0 0
-
2009-12-04 13:02
za duzo wymagasz od policjantow.
przeciez im sie nic nie chce robic, wysilic tych swoich szarych komorek bo - tak zazwyczaj sie tlumacza: "za slabo zarabiamy, nie ma pieniedzy, pensje glodowe".
ale emerytura po 15 latach jest.- 1 0
-
2009-12-04 12:46
oj ludzie, a bylo to tak... (1)
VW dal ostro po hamulalch, bo ta folia ktora lezy po lewej frunela w powietrzu i wpadla mu na szybe zupelnie odcinajac widok. Z tego co wiem to facet zdazyl wysiasc zdjac ja z szyby i dopiero wtedy doszlo do dzwona. takze jazda na zderzaku nie ma z tym nic wspolnego. Z nieznanych przyczyn kierowca hondy nie zareagowal na stojacego VW do ostatniej chwili. Jak go zobaczyl bylo juz za pozno, probowqal uciekac na prawo, zajezdzajac w ten sposob droge autobusowi. I tak to zdaje sie bylo.
- 4 1
-
2009-12-04 14:50
ja byłem uczony tak...
Jeździć należy z prędkośią BEZPIECZNA. Prędkośc bezpieczna zależy od warunków jazdy. Mogą być takie warunki jazdy w których prędkość bezpieczna wynosi 0 km/h.
Zgodnie z tą zasadą VW postapił OK. Wina jest po stronie Hondy i kierowcy autobusu wobec jego pasażerów. Powinien skasować Hondę...
Co należało dowieść.
Dziękuję.- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.