- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (88 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (76 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (202 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (67 opinii)
Karambol na al. Zwycięstwa w Gdyni
Tuż przed godz. 9, na al. Zwycięstwa w Gdyni w kierunku Sopotu, doszło do karambolu. Są ranni.
Aktualizacja godz. 11:00 - ruch w miejscu wypadku jest wciąż utrudniony, pojazdy kierowane są na przeciwległy pas jezdni, która teraz jest dwukierunkowa.
- Doszło do zderzenia kilku samochodów osobowych i autobusu. Sześć osób zostało rannych. Na miejscu są już cztery zastępy straży pożarnej - mówi Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy Pomorskiej Straży Pożarnej.
Kilka minut przed godz. 9 rano jadący al. Zwycięstwa kierujący samochodem marki volkswagen gwałtownie zahamował. Szybko jadącej za nim hondzie nie udało się wyhamować i chcąc ominąć tamujące ruch auto wcisnęła się przed autobus, zmuszając go do zmiany pasa ruchu.
- Autobus linii "S", chcąc uniknąć kolizji, zjechał z jezdni, uderzył w drzewo i zatrzymał się na nasypie kolejowym - mówi Dorota Podhorecka-Kłos z zespołu prasowego gdyńskiej policji.
- Kierowca autobusu był trzeźwy i wypoczęty. Pracował od godz. 5.30 - dodaje Marcin Gromadzki z gdyńskiego ZKM-u.
Lekko ranny został kierowca hondy, natomiast pięciu poturbowanych pasażerów autobusu - w tym cztery kobiety i jeden mężczyzna, zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejscu jest już policja i pogotowie, strażacy sprzątają już jezdnię.
Odcinek al. Zwycięstwa od ul. Wielkopolskiej w kierunku Sopotu (przy nieczynnej stacji benzynowej) jest wyłączony z ruchu.
Opinie (508) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-04 12:47
Folia (1)
Na szybie Volkswagena wylądowała folia ,która jest widoczna na zdjęciu i to było powodem gwałtownego hamowania, a Honda mogła nie trzymać się na zderzaku to by zdążyła wyhamować .
- 15 0
-
2009-12-04 14:55
inna sprawa
że VW jeśli się zatrzymał powinien włączyć światła awaryjne by ostrzec nadjeżdząjących za nim.
- 1 0
-
2009-12-04 12:50
KIEROWCY AUTOBUSÓW (4)
NIE DZIWIĘ SIĘ - KAŻDY WIE JAK JEŻDZĄ KIEROWCY AUTOBUSÓW - JA KILKUKROTNIE MIAŁEM "PRZYJEMNOŚĆ" BYĆ ZAATAKOWANY Z NIENACKA PRZEZ NAGLE WYJEŻDZAJĄCY AUTOBUS
O GODZ 11 LEDWO UNIKNĄŁEM ZDERZENIA Z TROLEJBUSEM PĘDZĄCYM NA CZERWONYM ŚWIETLE NA UL. WARSZAWSKIEJ W GDYNI - MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE URATOWAŁEM DZISIAJ KILKA OSÓB :)
KIEROWCY KOMUNIKACJI - OPAMIĘTAJCIE SIĘ !!!!!!!!!- 10 2
-
2009-12-04 12:55
zaatakowany przez wyjezdzajacy autobus????? chyba nie znasz PRD (3)
Art. 18a. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do miejsca postoju autobusu szkolnego, jest obowiązany:
zatrzymać się, o ile kierujący tym autobusem podał sygnał zatrzymania;
zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu tym autobusem wjazd na jezdnię lub sąsiedni pas ruchu, o ile sygnalizuje on zamiar wykonania takiego manewru.- 0 0
-
2009-12-04 12:56
(1)
rt. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.- 0 0
-
2009-12-04 12:58
A Ty masz problem zrozumienia prostego tekstu.
- 2 0
-
2009-12-04 13:36
A W SZCZEGÓLNOŚCI TRZEBA SIĘ ZATRZYMAĆ NA ZIELONYM ŚWIETLE I SPRAWDZIĆ CZY NIE TRZEBA CZASEM PRZEPUŚCIĆ AUTOBUSU
- 0 0
-
2009-12-04 13:00
hmm...
Jestem instruktorem, a mówię zawsze tak: od L, taxi i golfów (szczególnie po tuningu) zachowaj podwójny odstęp! Pozdrawiam wszystkich.
- 10 2
-
2009-12-04 13:05
Wypowiedzi kierowców
http://www.tvn24.pl/-1,1632008,0,1,ranni-w-wypadku-autobusu--zawinila-folia,wiadomosc.html
- 1 0
-
2009-12-04 13:09
Najciekawsze jest to ze duzo ludzi nie wie po co jest ten plusik po lewej (5)
Tak z innej beczki to bylo
- 2 1
-
2009-12-04 13:17
Jaki plusik? (3)
- 1 0
-
2009-12-04 14:20
HA nie dam sie nabrac (2)
Ty wiesz jaki
- 0 0
-
2009-12-04 14:41
Pytam się.... (1)
...bo u mnie są same minusiki.
- 0 0
-
2009-12-04 15:03
Ty mi tu nie minusikuj:)
Jak sie wpisalesac ,to wiesz o co chodzi:)
- 0 0
-
2009-12-04 14:43
przeciez wiadomo - to oznacza ze dany post jest ciekawy. minusiki odnaczaja zas
ze nie jest.
- 0 0
-
2009-12-04 13:10
VOLKSWAGEN IDIOTA
PO CHOLERE ON HAMOWAŁ?! JELEŃ MU NA DROGĘ WYSKOCZYŁ CZY PO PROSTU POMYLIŁ GAZ Z HAMULCEM?!!!
- 1 14
-
2009-12-04 13:19
(1)
Jak to dobrze, że nie mam prawa jazdy i auta, przynajmniej zaoszczędzę swoje zdrowie i nerwy jeżdząc codziennie SKM-ką.
- 0 2
-
2009-12-04 13:31
ale czasu nie zaoszczedzisz :] na lekach tez ...
- 1 0
-
2009-12-04 13:19
przejezdna już jest droga czy dalej korek? (2)
- 0 0
-
2009-12-04 15:03
odpowiem sobie sam... Przejezdna 100% (1)
- 0 0
-
2009-12-04 15:08
Chcialem ci odpowiedziec,ale jak wolisz sam se soba pisac to trudno:)
- 0 0
-
2009-12-04 14:02
Trafił swoj na swego ;-))) (7)
Dostawczakiem jechali Budowlańcy, jak to zwykle lewym pasem (niedawno wrócii z emigracji i nie przestawili się na ruch prawostronny). Hondą jechał Młody Gniewny, co mu tam ze bus z przodu, siedzi na zderzaku i daje dlugimi. Więc budowlaniec depnął po heblach, żeby smarkacza nauczyć rozumu. To hondziarz, młody, dobry refleks odbił na prawo i wcisnął sie autobusowi. Wcisnął się tak jak wciskają sie tylko kierowcy autobusów, po mistrzowsku. A kierowca autobusu uderzył w dzrzewo jak dzik w sosnę. I szkoda tylko pasażerów autobusu , nikogo więcej.
- 12 4
-
2009-12-04 14:39
... (1)
debilem jestes... po pierwsze to ze honda jechala kolesiowi na zderzaku to gowno prawda, po drugie koles w vw jechal sam i nie wygladal na budowlanca ktory swierzo wrocil z anglii (koles w okolicach 50-60), zle zrobil ze stanal na wyjsciu z zakretu na z wlaczonymi awaryjnymi (ktorych przy tej pogodzie niebardzo bylo widac), kierowca hondy sie poprostu ratowal, mogl odbic w lewo i na prosto w drzewko, mogl pojechac prosto i wjechac pod t4 a wybral najlepsza opcje majac nadzieje ze sie uda... wiec swoje stereotypy mozesz sobie wlozyc miedzy poslady... peace
- 5 3
-
2009-12-04 15:57
Zaraz po wyjściu z zakrętu .... to pewnie z 200 metrów było to faktycznie zaraz i nagle mu się ten bus pojawił na drodze....jeszcze awaryjne miał....ha, ha, ha...gdzie ten kolo miał oczy?
- 3 0
-
2009-12-04 14:58
Szkoda i pasazerow i kierowcy autobusu. (4)
#Ten z Hondy wcisnal sie czyli swiadomie zajechal droge kierowcy autobusu.To co bylo pozniej bylo nastepstwem bezmyslnosci pana z Hondy.Gdyby zachowal bezpieczna odleglosc od WV nie musial by sie wciskac na pas przed autobusem.
- 2 0
-
2009-12-04 15:21
.... (3)
mistrzu, kierowca vw sam przyznal ze zderzenie mialo miejsce dopiero w momencie jak wyszedl z auta i sciagal folie z szyby wiec powiedz mi prosze, oswiec mnie jak to jest mozliwe ze kolo z Hondy siedzial mu na zderzaku i nie wyhamowal, a w tym czasie kierowca t4 zatrzymał się, właczył awaryjne i wysiadl z auta?? zatrzymal sie w najglupszym miejscu w jakim mogl, honda szla rowno z autobusem ale w momencie w ktorym zauwazyl ze jego pas jest nie przyjezdy gowno mogl juz zrobic, wiec mistrzowie kierownicy prosze was pomyslcie czasami a nie bzdury wypisujecie...
- 2 2
-
2009-12-04 19:41
Przeczytaj jeszcze raz...
Kilka minut przed godz. 9 rano jadący al. Zwycięstwa kierujący samochodem marki Volkswagen gwałtownie zahamował. Szybko jadącej za nim Hondzie nie udało się wyhamować i chcąc ominąć tamujące ruch auto wcisnęła się przed autobus, zmuszając go do zmiany pasa ruchu" ...gdzie cos o zderzaku bylo? w artykule nic nie bylo o sciaganiu folii no chyba ,ze nie doczytalem.
- 0 1
-
2009-12-04 19:56
,,Szybko jadacej za nim Hondzie".........cyt z artyk.mowi chyba wszystko wiec gdzie mowa o tym ,ze WV stal? (1)
- 0 0
-
2009-12-04 20:19
Wierzysz we wszystko co ktoś napisze?
- 0 0
-
2009-12-04 14:03
do Żula - rodzicow nie bylo, a policja suszyla w tym czasie przy salone lexusa.
Zreszta teraz to ich nowy punkt suszenia - moze zbieraja na nowego lexa- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.