• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karetka wylądowała na torach

js
13 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło wczoraj ok. godz. 19 na ulicy 3 maja w Gdańsku. Na tory tramwajowe przewróciła się karetka pogotowia ratunkowego.

Z relacji świadków wynika, że jadącej na sygnale "R-ce" drogę zajechał inny pojazd. W wyniku niebezpiecznego manewru doszło do kolizji.

Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
js

Opinie (115) ponad 10 zablokowanych

  • Nowa karetka

    Może właśnie taki wypadek musiał się stać, żeby polskie państwo i polski rząd zareagował na fatalny stan naszych karetek.

    Niestety, jak to mówią.. "Mądry Polak po szkodzie"!!

    • 0 0

  • Agata i ty myslisz ,ze tak od razu pogotowie dostanie nową karetke????
    Minie wiele czasu jak ktoś laskawy wysupła pieniazki na nowe autko.
    A tak pozatym to w Gdansku powinno jezdzić nie 9 karetek tylko 16 .I jest to igranie ze zdrowiem i życiem mieszkanców gdanska.
    A to co wyrabia firma Falck to sie nadaje do prokuratora .Bierze pieniadze za nocną i weekendową obsluge chorych ale i tak za tą złodziejscka firme jeździ pogotowie z miasta.I tyle lat juz ta sytuacja trwa i ktoś bierze taaaka kase aby to ukryć i ciekawe dlaczego dziennikarze nie chcą nią sie zając bo to jawne naruszanie prawa.

    • 0 0

  • z drugiej strony, nie tak dawno pisano o karetce na sygnale, która wiozła dyspozytorke do krawca żeby skrócić kiecke
    wygląda mi na to, że czesto użycie sygnału jest nieuzasadnione
    mam widok na morenie na potokową, a to nią jedzie spora część wozów straży pożarnej i pogotowia
    godzina 23 na ulicy pusto, ale co tam AAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAA widać, że za kierownicą siedzi burak
    bo prawo do sygnału i perwszeństwo, to jeszcze nie wszystko
    ROZUM jest również potrzebny
    wypadek karetki, to rzecz przykra, ale jak przy każdym wypadku jest ktoś temu winny, przeważnie człowiek

    • 0 0

  • tycimici

    Jak tak naruszaja prawo (w Falcku), a ty o tym wiesz, to moze bys raczyl to zglosic do prokuratury?

    Karetki noca musza tez jezdzic na gwizdkach, same swietla nie wystarcza. W innym wypadku jest to zwykly pojazd lamiacy kodeks drogowy. Wrazliwym radze przeprowadzke w miejsce mniej uczeszczane niz centralna ulica Gdyni (Morska).
    Ciekawe czy strazacy wozem bojowym maja tez jechac po cichu do pozarow i stawac grzecznie na swiatlach, bo "kierowca" inaczej sie obudzi...

    • 0 0

  • a szczytem chamstwa było zlikwidowanie pogotowia na grunwaldzkiej
    tylko w gdańsku

    • 0 0

  • "Wrazliwym radze przeprowadzke w miejsce mniej uczeszczane niz centralna ulica Gdyni (Morska)."

    pisząc takie kocopoły gościu zamykasz dyskusje z tobą

    • 0 0

  • Taka moja ostatnia przygoda z pojazdem uprzywilejowanym, na Trakcie na skrzyżowaniu przed UW, słyszę sygnał ale nie widziałem skąd, słońce, samo południe, rozglądam się dookoła (lusterka) i nic nie widzę. W końcu okazało się, że za mną jechała policja. Gdyby nie kretyński przepis z jazdą na światłach 24h, to bym tych policjantów nie tylko usłyszał ale i zobaczył.
    I tak, w dzień jest problem. Na szczęście, karetki i straż mają więcej świateł.

    • 0 0

  • Agata co izbę miotłą zamiata...:D i co znowu PiS"winny"?:D

    to może łaskawie panno Agato;) POpatrz kto od lat!;)
    zarządza "systemem ratownictwa"w tym i POgotowiem;)w POmorskiem;) POdPOwiem Urząd Marszałkowski,a nazwisko ...POminę:)
    co do karetek ...hmmm...wypada się tylko cieszyć,że jeszcze jeżdżą
    przy ich stanie technicznym i tym drogowym/..../WRRR
    "służba zdrowia-lekarze!"strajkują:( na szczęście karetki POmimo wszysko jeżdżą...,ciekawe co POwiecie jak przestaną?:D muszą?;)
    jest przecież priv "Falck";););) nie POdoba się to "Falckowi"w to graj:D

    • 0 0

  • Do mm

    mm jak rozumiem ci debile na drogach to ty bo nic innego mi do głowy nie przychodzi i do reszty tych palantów co piszą że karetki zachowuja się jak święte krowy dajcie sobie na luz bo jak widzę jak jezdzicie to bym wam prawka pozabieral a karetki niech i skręcaja na zakazie jak i dojerzdżaja do przejazdow kolejowych do rogatek bo jeśli coś się stanie zawsze mogą zareagować na czas a nie że potem ktoś powie że to pogotowie zawiniło bo na czas nie dojechalo.A co do karetek to do wiadomości pana który stwierdził że jest tylko jedna karetka która słychac to niech coś z uszami zrobi bo nowe Mercedesy Sprintery słychac z odległości około pół kilometra.

    • 0 0

  • Lekarz

    No, twoja opinia jest zdumiewajaca,krotko mowiac syrenapowinien byc wlaczony w karetce non stop nawet wtedy kiedy stoi czekajac na wezwanie, ot;- tak na wszelki wypadek ,bo nigdy nie wiadomo.I nie sil sie chlopie na umoralnianie kierowcy ktory mial rowniez epizod pracy w pogotowiu rat.Moj szef z tamtego okresu p Wozny zawsze mowil: jedziesz ratowac zycie ludzkie ,pamietaj o zyciu innych ludzi i o swoim:Mysle, ze te maksyme moglby od czasu do czasu przypominac zalogom karetek obecny wasz szef pan M.K. p.s jesli chodzi o sen, to ja naprawde mam mocny i dobry,{to po spedzeniu 1/3 dnia za fajera autobusu kom. miej.}tylko zal mi sasiadow bombla ktory po waszym nocnym przejezdzie na full gwizdkach drze sie w nieboglosy.pozdrawiam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane