- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (46 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (257 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
6 tys. 200 m kw. gruntu w reprezentacyjnej części Gdyni, między skwerem Kościuszki a basenem jachtowym, należy częściowo do gminy, a częściowo jest w wieczystej dzierżawie Polskiego Związku Żeglarskiego. Firma Holiday Park wydzierżawiła ten teren w 1997 r. Na długie lata rozgościło się tu wesołe miasteczko - karuzele, strzelnice, gabinet strachu itp. Władze Gdyni postawiły jednak na rozwój żeglarstwa. Rozbudowywana jest marina i zdaniem władz miasta właśnie w miejscu, gdzie dotąd stały karuzele, blisko basenu jachtowego, bardzo przydałby się hotel. Miasto w grudniu 2003 r. wypowiedziało umowę dzierżawy - od maja 2004 r. Wiosną były kolejne uzgodnienia dotyczące opuszczenia terenu, a karuzele niezmiennie kręciły się dalej. Sprawa trafiła do sądu.
Tuż przed tzw. długim weekendem sprawa znalazła swój finał w postaci ugody sądowej.
- Dzisiaj nastąpi przekazanie 75 proc. z części gruntu należącego do miasta - mówi Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu. - Pozostałe 25 proc. gruntu, na którym jest infrastruktura, zostanie przekazana do 30 grudnia. Do tego czasu gminna część Holiday Parku ma być ostatecznie sprzątnięta.
Nistety, ze względu na wolne dni nie udało się ustalić, jak się mają sprawy części gruntu, którą zarządza Polski Związek Żeglarski, ale logiczne jest, że oddanie terenu na którym znajdują się wszelkie instalacje (gaz, prąd) czyli wspomniane 25 proc. gruntu gminnego, oznacza ostateczny kres Holiday Parku. Co dalej?
- Rada Miasta podejmie decyzję na temat przyszłości tego gruntu, ale prawdopodobnie zostanie sprzedany pod budowę hotelu - wyjaśnia Joanna Grajter.
Według wstępnych koncepcji ma tu stanąć hotel "dla każdego", czyli zarówno wyższej klasy dla zamożniejszych klientów o wyższych wymaganiach, jak i klasy turystycznej dla klientów o wymaganiach skromniejszych. Jednak to wszystko na razie sfera planów. Najpierw trzeba teren faktycznie odzyskać, posprzątać, rozpisać konkurs na projekt i znaleźć solidnego inwestora, czyli nowego hotelu możemy się spodziewać w perspektywie kilku lat.
Opinie (34)
-
2004-11-15 21:40
dobra ściema nigdy nie jest zła
śmiać mi się chce jak to czytam bo jakikolwiek hotel tak szybko nie stanie.i dla wszystkich będzie niespodzianką co tam od marca będzie:P
- 0 0
-
2004-11-17 14:49
Nareszcie
bardzo dobrze że ten relikt pokomunistycznego systemu w końcu zniknie,powstanie zaplecza noclegowego dla żeglarzy jest dobrym pomysłem tylko pytanie jakich żeglarzy będzie stać na nocleg w takim przybytku Kiwak żeglarz
- 0 0
-
2004-11-19 00:31
szczurek!!!!!!!! wsydziłbyś się - hotel w takim miejscu?????, ile w łapę dostałeś???? już wolę tą karuzelę niż kolejny hotel dla burżujów i złodzei, wyremontuj lepiej hotel orbisu bo tam nieźle komuną trąci!!!!!!
- 0 0
-
2011-07-07 16:56
holiday park w gdyni
jest rok 2011 czyli 7 lat po decyzji ze zamist wesołego miasteczka ma powtać hotel. Fakt weosłego miasteczka nie ma ale Hotelu też nie widac. A by się wkońcu przydał bo Hotel Gdynia to ruina wspomnienie z czasów prl
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.