• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kary i upomnienia za wejścia do lasów i wycieczki jachtami

Szymon Zięba
7 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
W ostatni weekend funkcjonariusze pouczali spacerowiczów, ale także osoby, które wybrały się na morską wycieczkę. W ostatni weekend funkcjonariusze pouczali spacerowiczów, ale także osoby, które wybrały się na morską wycieczkę.

Ponad 100 pouczeń w związku z wejściem do lasów oraz kary finansowe i upomnienia za wycieczki jachtem - pomorskie służby mają pełne ręce roboty w związku z obostrzeniami, wprowadzanymi przez rząd w reakcji na pandemię koronawirusa. Tymczasem pojawia się coraz więcej apeli o złagodzenie ograniczeń. Pod petycją, której autor domaga się otwarcia lasów, podpisało się już prawie 160 tys. osób.



Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Czy zakaz wejścia do lasu powinien zostać utrzymany?

Przypomnijmy: po rekomendacji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, od 3 do 11 kwietnia, wprowadzono tymczasowy zakaz wstępu do lasów. Zamknięto także parki narodowe.

Przedstawiciele resortu środowiska uzasadniali to tym, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystywało czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe.

"Antyepidemicznym" obostrzeniom nie sprzyja jednak wiosenna pogoda oraz to, że wcześniej zamknięto trójmiejskie plaże, parki, boiska i place zabaw. W ostatni weekend nie wszyscy zastosowali się więc do wytycznych leśników, którzy w 117 przypadkach pouczali spotkane na ścieżkach osoby, informując je o obowiązujących wytycznych oraz ustalając powód pobytu w lesie.

Poza tym od zeszłego piątku do niedzieli wystawiono cztery mandaty na łączną kwotę 1,8 tys. złotych. Nie były one jednak bezpośrednio związane z "zamknięciem" lasów - dotyczyły osób, które wjechały między drzewa autami czy na quadach, a to zabronione było już wcześniej.

Petycję z wnioskiem o otwarcie lasów podpisały tysiące osób



Tymczasem o ile decyzja o zamknięciu plaż czy placów zabaw przez większość mieszkańców Trójmiasta została przyjęta ze zrozumieniem, to zakaz wstępu do lasów wywołał krytykę. W e-mailach do naszej redakcji czytelnicy pytali, gdzie mają wychodzić na dozwolone krótkie spacery - zarówno te dla podtrzymania kondycji psychicznej, jak i w związku z posiadaniem zwierzęcia. Zażarta dyskusja na ten temat toczyła się również w Raporcie z Trójmiasta, pod wpisem, w którym poinformowaliśmy o wprowadzonych obostrzeniach.

A tekst o zakazie wchodzenia do lasów doczekał się blisko 1,5 tys. komentarzy.

Nie trzeba było także długo czekać na to, by w sieci pojawiła się petycja z apelem o wycofanie się z zakazu wstępu do lasów.

  • Petycja kierowana do resortu środowiska zebrała już ponad 150 tys. głosów poparcia.
  • Aktualnie okresowym zakazem wstępu do lasu objęte są wybrane obszary leśne na terenie 430 z 430 nadleśnictw. Stan na 7 kwietnia.
- "Uważamy, że decyzja o zakazie wstępu do lasu jest pochopna i wyrządzi dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej. Obostrzenie o zachowaniu bezpiecznej odległości jest wystarczające. Ogromne obszary lasów w naszym kraju są najbezpieczniejszym miejscem w jakie może udać się człowiek w tym trudnym okresie, jednocześnie najłatwiej tam zachować zalecaną odległość" - czytamy w niej.
W chwili pisania tego tekstu, poparło ją ponad 158 tys. osób.

Kary i upomnienia za wycieczki na jachcie



Pobyt na świeżym powietrzu, połączony z pewną formą izolacji próbowały zastosować także osoby, które w miniony weekend wybrały się na morskie wycieczki. Jak się jednak okazuje - również i w takim przypadku trzeba liczyć się z konsekwencjami.

Czytaj też: Czy podczas epidemii koronawirusa wolno biegać i jeździć na rowerze?

Jak bowiem poinformowali lokalni pogranicznicy, służba dyżurna Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej otrzymała informację dotyczącą jachtów rekreacyjnych, które pomimo zakazu Bosmana Portu w Helu wypłynęły w morze.

- Większość załóg zajęta była połowem ryb, pozostałe pływały rekreacyjnie. Jeden z żeglarzy wprost przyznał, że wypłynął w morze, bo chciał się przewietrzyć. W związku z tym, że rekreacyjne wyjście jednostek narusza obecne ograniczenia wprowadzone z powodu stanu epidemii, cztery jachty zostały zawrócone do portu w Helu, jeden do Gdyni, kolejny do Gdańska. Tam czekali już na nich powiadomieni o zdarzeniu policjanci, którzy prowadzą dalsze postępowanie - przekazał nam kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Z naszych ustaleń wynika, że osoby będące na jachcie zostały pouczone, w niektórych przypadkach funkcjonariusze zastosowali jednak karę finansową - od 100 do 500 złotych.

W ostatni weekend Trójmiasto było patrolowane z powietrza. Kamera zarejestrowała puste ulice i plaże.

Opinie (842) ponad 20 zablokowanych

  • Wypuścić pełowców do lasu a za 2 tygodnie będą łapać powietrze jak ryby bez wody (1)

    A do tego kleszcze im wpuszczą soczki toksyczne

    • 4 9

    • Ty normalny to jednak nie jesteś...

      • 3 2

  • Jaruzelska powinna okulary założyć i przemoówć przez teleodbiornik zamiast starego.

    • 6 0

  • Brawo dla Gdanskiej Policji za zdroworozsadkowe podejscie do tematu.

    Wszystkie mandaty opisane w artykule sa zasadne. Zaden nie zostal wystawiony na podstawie bezprawnych rozporzadzen, takich jak zakaz wejscia do lasu. Nie widzialem tez bezsensownych polowan kolo myjni samochodowych, czy podobnej patologii opisywanej w innych miastach.

    Mieszkancom przypominam, ze zakaz wejscia do lasu nie ma podstawy prawnej. RPO wypowiedzial sie w tej kwestii. Zadna ustawa nie daje nadlesniczemu moziwosci ogloszenia zakazu wstepu podajac jako przyczyne epidemie. Jezeli Policja chce Wam wstawic za to mandat wystarczy kulturalnie(!) nie przyjac. Jezeli sprawa zostanie skierowana przez Policje do sadu wniosek o ukaranie na pewno zostanie odrzucony z automatu, bo po prostu nie ma przepisu ktory bylby podstawa takiego dzialania.

    • 8 3

  • Sami specjaliści od wirusów bojowych

    Kto wam dał prawo do wypowiadania się w kwestii czy ten zakaz ma sens? Siedzieć w domu i nie marudzić malkontenci....

    • 5 6

  • Mandaty sa legalne. PiS wprowadza prawo zeby Nam pomoc. (5)

    Dosc rozprzestrzeniania sie wirusa. Jak sie nie podoba to lećcie do Szwecji. A tutaj szanujcie demokratycznie wybrany Rząd.

    Wanda z Zaspy

    • 5 25

    • Wandziu , poradziłaś sobie z tą maseczką ?

      • 1 1

    • Bardzo słusznie. Popieram.

      • 1 0

    • Proszę o podanie podstawy prawnej tej legalności, bo z ustawy o lasach nic takiego nie wynika. Są tam jasno określone trzy sytuacje, gdy nadleśniczy może zarządzić zakaz wstępu do lasu i nie ma pośród nich jakiegoś enigmatycznego pozporządzenia premiera czy rządu.

      • 0 1

    • To Ty nie masz swojego rozumu i nie wiesz co jest dla ciebie dobre a co złe? Cóż są i tacy którym trzeba zabronić , gratuluję instynktu samozachowawczego.

      • 0 0

    • Rząd wybrany demokratycznie tyle że ten rząd nie rządzi demokratycznie .

      • 0 1

  • W d....mam te zakazy

    ...i chodze se po lesie bo mój prywatny.

    • 0 4

  • Wchodzę (1)

    Do lasu słucham ćwierkania ptaków o poranku to jest muzyka dla mojej duszy nikt mi tego nie zabroni jak mnie złapią idę do sztrasburga

    • 5 2

    • Powodzenia. Na jesień dojdziesz do swojego "Sztrasburga".

      • 0 0

  • Przestańcie oglądać Tv

    Wtedy normalnie się śpi Tv kłamie każda

    • 6 1

  • (1)

    Rzqdaja żeby otworzyli lasy a co piękna pogoda każdy by poszedł na plażę na koło się przejść zrozumcie idioci jak se tak chodzić będziecie to ten wirus nie przestanie się rozpochrzechniac i wakacji wcale nie będzie wystarczy że tłumy są ciągle w sklepach co można ciągle kupować dajcie tym ludzia żyć

    • 1 4

    • d**ilu głupi a który wirus rozprzestrzenia się w lecie znasz taki ty poj..ny i**oto? I zamknij już gębę z tą gadka nie będziemy baranie siedzieć w domu miesiąc bo ty tak chcesz

      • 4 0

  • Zakaz przemieszczania się to małpia złośliwość tzw. władzy. (2)

    Przemieszczanie się to naturalna rzecz, a jeżeli coś narzucać, to warunki odpowiednie do okoliczności. Obecne tzw. prawo, w połączeniu z rozumnością odwrotnie proporcjonalną do gorliwości niektórych policjantów i sanepidowców, powoduje że mnożą się akty zwykłego skurwystyństwa w pozornym majestacie pozornego prawa.

    • 7 5

    • zapomniałeś coś jeszcze dodać o (1)

      Konstytucji

      • 1 3

      • Nie zapomniałem.

        Tyle że piszę do ludzi rozumnych, a nie do tłooooooków, które najprostszych wniosków nie potrafią wyciągnąć.

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane