Pił swój alkohol, wdawał się w kłótnie z innymi pasażerami i był wulgarny. 30-letni pasażer, który przyleciał z Norwegii do Gdańska, zakłócał lot praktycznie przez całą trasę. Kiedy w końcu zatrzymała go straż graniczna, stwierdził, że... "to kpina, że stewardessa się go czepiła". Za karę dostał 500 zł mandatu. Mocno wątpliwe jest jednak to, czy taka "sankcja" zniechęci go do kolejnych burd na pokładzie samolotu.
2023-12-04 20:19
Opinia wyróżniona
To są przeważnie ci sami ludzie, którzy wiedząc , ze po alkoholu dostają małpiego Rozumu świadomie go nadużywają i odbija się to na pasażerach. Prawda jest taka, ze do Norwegi , Szwecji czy Finlandii jeżdżą autobusy i samochody i takie osoby powinny z nich korzystać!!! Są tez promy ale podejrzewam ze te osobniki biletów już tam tez nie dostaną.
To są przeważnie ci sami ludzie, którzy wiedząc , ze po alkoholu dostają małpiego Rozumu świadomie go nadużywają i odbija się to na pasażerach. Prawda jest taka, ze do Norwegi , Szwecji czy Finlandii jeżdżą autobusy i samochody i takie osoby powinny z nich korzystać!!! Są tez promy ale podejrzewam ze te osobniki biletów już tam tez nie dostaną. Zadamy stanowczo !!! jako pasażerowie chcący spokojnie i bezpiecznie i szybko dolecieć do celu, natychmiastowej zmiany przepisów i uniemożliwienie wszystkim tym co już zapłacili mandaty za chlanie i awanturowanie, zakazu sprzedawania biletów!!!
2023-12-05 12:55
Norwegii
2023-12-05 12:13
Na piechotę niech dyma.
2023-12-05 11:27
2023-12-04 23:38
Przeważnie po alkoholu rozmawiają tylko w własnym gronie (może za głośno)ale i tak to lepsze od płaczącego dziecka ,po drugie ten alkohol podają im w samolocie w czym problem ?
2023-12-05 09:53
2023-12-05 07:45
we własnym gronie rozmawiają? Chyba nigdy z pijakami nie leciałeś, cały samolot ich słyszy.
2023-12-05 06:20
2023-12-05 05:31
Każdy natrafił na naszych rodaków przy przesiadce w hubach typu Kopenhaga, Frankfurt, czy Monachium. I chyba każdy doświadczył zachowań tych osób, które w żaden sposób nie powinny mieć miejsca na lotniskach i na pokładzie samolotów.
2023-12-05 15:59
2023-12-05 07:20
2023-12-05 00:25
placzace dziecko przeszkadza?Mi nie przeszkadza,wspolczuje rodzicom,dla nich to podwojny stres.
2023-12-05 11:29
niech jada pociagiem (towarowym)
2023-12-05 05:28
Sam lot długodystansowy jest bardzo męczący, a dziecko krzyczące i płaczące przez kilka godzin potrafi naprawdę uprzykrzyć lot większości pasażerom w samolocie.
2023-12-05 13:55
Nie kazdy jest tak idealny ze nawet nie ma albo nie zabiera dzieci ze soba. Ty tez mogles sie kiedys drzec w pociagu lub tramwaju
2023-12-05 15:57
Pijani wcale ich niesłychać a dziecko się drze cały lot
2023-12-05 10:51
dorośli po podaniu alkoholu w samolocie stają się głośni a dzieci odwrotnie - bez podania alkoholu są głośne, to rozwiązanie nasuwa się samo... ;-)
2023-12-05 06:36
W domu też hałasują i ciężko jest z nimi żyć
2023-12-05 07:07
A nie "muszę lecieć do Egiptu na wakacje, chociaż mam 3 miesięczne dziecko, bo Grażynka z księgowości była w Turcji i mi uciera nosa".
2023-12-04 21:02
Za tego typu numer pierwsza kara, niech będzie mandat 5000 a nie 500 złotych, a jak to się chociaż raz powtórzy, to zakaz wejścia do samolotu, a nawet wejścia na lotnisko i to dożywotnio! Cham to niech furmanką jeździ!
2023-12-04 23:47
A może szubienica ?
2023-12-05 12:14
2023-12-05 16:36
2023-12-05 12:54
2023-12-05 06:35
2023-12-05 01:07
2023-12-05 10:47
2023-12-04 20:12
Opinia wyróżniona
Niektórzy ludzie powinni mieć dożywotniego bana na loty komercyjne. Nie potrafią się dostosować, to niech latają prywatnymi odrzutowcami lub korzystają z innych środków transportu.
2023-12-05 10:02
a za co będą alimenty spłacać tutaj w kraju?
2023-12-05 11:59
2023-12-05 01:06
do tego ludzie na rauszu wieczne problemy. Likwidowac masowe przeloty.
2023-12-04 23:41
2023-12-04 21:00
Po pijaku?
2023-12-04 20:09
Opinia wyróżniona
To jest bardzo proste.
Trzeba nie sprzedawać alkoholu za bramkami i nie sprzedawać alkoholu na pokładzie. Jeśli nie możesz wytrzymać bez, to tym lepiej dla ciebie, że nie ma.
Tylko że to nie przejdzie.
2023-12-05 15:30
A co to zmieni? Będą przychodzić na lotnisko z małpeczkami wlanymi do butelek po wodzie lub przyjdą już napruci.
2023-12-05 12:04
Pijak i narkoman w odstawieniu jest agresywny więc albo niech nie wchodzi albo niech pije na umór żeby spal
2023-12-05 09:23
...wylać dziecko razem z kąpielą.
Na ok. 180 pasażerów w samolocie 1 napity osobnik robi awanturę, to to już jest wg. ciebie powód do ubicia sprzedaży alku w terminalach. Znowu przez mniejszość ma cierpieć większość.
Sądzę, że nie latasz szczególnie za dużo i być może nie wiesz, że alkohol kupuje się w terminalach nie tylko do wydudlania na miejscu.
2023-12-05 11:59
Przez jednego pilota zginęło 100 osób - to nie powód żeby lekarze informowali linie lotnicze o stanie zdrowia psychicznego wszystkich chorych pilotów.
To zamordyzm.
2023-12-05 11:56
nazywajmy rzeczy po imieniu.
jeśli brak możliwości zakupu alkoholu oznacza dla ciebie cierpienie to masz problem z alkoholem.
sorry, to nie hejt ale brutalna prawda.
na 180 pasażerów cierpieć będzie 20 uzależnionych od alkoholu.
2023-12-05 13:27
Chyba masz straszne doświadczenia z problemem alkoholowym w otoczeniu. Przyjmij proszę do wiadomości, że nie wszyscy piją alkohol aż do negatywnego dla otoczenua skutku i z przymusu.
2023-12-05 04:32
i jest spokój
2023-12-04 22:05
Wtedy nie będzie awantur w samolotach.
2023-12-04 21:25
2023-12-04 21:13
Dlaczego normalna większość miałaby ponosić konsekwencje tego, że kilka promili pasażerów nie potrafi się zachować?
2023-12-05 07:40
Normalna wiekszosc nawet nie zauwazy, ze alkohol zniknal ze sklepu na lotnisku.
2023-12-04 21:36
Jeśli nie możesz wytrzymać bez, to wiesz, może warto się zastanowić nad swoim piciem.
2023-12-04 20:52
Pić to trzeba umieć!
2023-12-04 21:11
pić cza umić
2023-12-04 20:22
2023-12-04 21:11
Jest powyżej powiedzmy promila? Na pokład nie wejdzie gdyż byłby utrudnieniem podczas np. ewakuacji.
2023-12-04 23:45
Dziecko na to trzeba mnieć zgody ,na jakim ty świecie żyjesz .
2023-12-05 05:32
2023-12-04 20:19
Możesz wziąć 10x100ml do podręcznego
2023-12-04 20:14
A to pazerność linii lotniczych i właścicieli lotnisk powoduje pijackie burdy, na które narażeni są zwykli pasażerowie.
Gdyby nie chęć skasowania kilkudziesięciu, a czasem klikuset procent "prowizji" od butelki to nie byłoby tematu.
2023-12-05 11:16
na trasach, gdzie najczęściej lata polski robol (Norwegia, UK) powinni wprowadzić prohibicję i obowiązkowe dmuchanie w alkomat przed wylotem.
2023-12-05 12:11
Znam ludzi, którzy muszą przed lotem wypić jedynego drinka, bo lot ich stresuje. To nie oni są ,,bohaterami" tego felietonu.
Rozwiązanie jest banalnie proste, awanturujesz się w samolocie lub na lotnisku, trafiasz na listę osób nieobsługiwanych przez dany port lotniczy.
2023-12-04 20:24
to jedyne rozwiązanie jakie wielu przychodzi do głowy
2023-12-05 07:34
W sklepach przy szpitalach czy w szkolach tez nie wolno sprzedawac alkoholu (czy nawet tytoniu), to tez zamordyzm?
2023-12-05 11:57
2023-12-05 15:06
Rozumiem, ze bez malpki rece sie trzesa.
2023-12-05 07:13
Bardzo chętnie zbierzemy się z resztą pasażerów i w imię spokojnego lotu eksmitujemy oddolnie z samolotu wszystkich pijanych, dzieci i inne źródła hałasu.
2023-12-05 08:30
2023-12-05 07:22
szkoda tylko że jak co to mocny tylko w internetach a normalnie to śróby od gwoździa nie odróżni
2023-12-05 08:09
Hmm... Typowy prawiczek, na bakier z podstawową ortografią i interpunkcją.
2023-12-04 20:01
Powinien być całkowity zakaz lotów dla tych rzezimieszków.Najpierw piją z siatek z biedry w toalecie.Potem po kontroli którą często ledwo na nogach przejdą...a w samolocie dostaja małpiego rozumu i zioną na 3 fotele do przodu.
2023-12-05 01:07
2023-12-04 20:03
To zależy od przewoźnika. Może on wpisać takiego pasażera na czarną listę i nie wpuszczać na pokład swoich samolotów.
2023-12-04 20:13
wystarczy żeby go dopisali, z tym przewoźnikiem nie polata
2023-12-04 21:07
bo można odmówić przewozu "nietrzeźwym, chorym lub z innych powodów"
Po co są te kontrole jak się nie egzekwuje własnych regulaminów i wpuszcza naprutych z butelkami pod pachą?
Mało tego - jeszcze na pokładzie jest sprzedawany alkohol. Jak robią z samolotu podniebny bar, to niech zatrudnią też wykidajłę zamiast stewardesy.
Latałem z pijanymi robolami z Schipholu - ale nic nie przebije autobusu z Dortmundu (nie polecam). To jest nagminny i stale bagatelizowany problem - nawet jak jakiś drobny pijaczek nie wszczyna burdy, to zahaftuje albo okupuje kibel.
2023-12-04 20:03
To już lotniska i linie lotnicze działają tak nienagannie, że pasażer nie może mieć słuszności, tylko dlatego że jest pod wpływem alkoholu?
2023-12-04 20:19
Widzę że inteligencją to Ty nie grzeszysz...
2023-12-04 20:25
Nie może bo rozrabiaja tacy którzy dostają tzw małpiego rozumu, bo jeden jest spokojny i idzie spać a drugi jest w takim amoku, ze jest skłonny do awantur , bijatyki a nawet może zabić. Wspolczuje żonom takich pijaków!!! Odejdzie od nich zanim będzie za późno!!!
2023-12-05 01:08
2023-12-04 20:35
A w czym pasażer chce mieć słuszność awanturując się na pokładzie? Podaj jakiś przykład, gdy awantura miala sens
2023-12-05 06:04
2023-12-05 11:13
Może tym że podczas zwykłej awantury można się oddalić jeśli nie chcesz w niej brać udziału, a z samolotu ciężko wysiąść w połowie lotu.
2023-12-04 20:03
Będą z buta chadzac na wczasy
2023-12-04 20:38
To nie wczasowicze to robole wracający z pracy za granicą
2023-12-04 21:23
2023-12-05 06:06
2023-12-04 20:04
Jak nie to na więcej lub definitywny.
2023-12-05 01:08
jak ty chcesz wplywac na prawo miedzynarodowe. za chudy w uszach jestes dziecko.
2023-12-05 06:03
2023-12-05 11:17
To nie jest kwestia prawa międzynarodowego, tylko umowy miedzy liniami lotniczymi - zwłaszcza że te obsługujące loty w Europie są w większości jak nie w całości w trzech sojuszach na krzyż - Star Aliance, One World lub Sky Team.
2023-12-04 20:09
Opinia wyróżniona
To jest bardzo proste.
Trzeba nie sprzedawać alkoholu za bramkami i nie sprzedawać alkoholu na pokładzie. Jeśli nie możesz wytrzymać bez, to tym lepiej dla ciebie, że nie ma.
Tylko że to nie przejdzie.
2023-12-04 20:14
A to pazerność linii lotniczych i właścicieli lotnisk powoduje pijackie burdy, na które narażeni są zwykli pasażerowie.
Gdyby nie chęć skasowania kilkudziesięciu, a czasem klikuset procent "prowizji" od butelki to nie byłoby tematu.
2023-12-04 20:24
to jedyne rozwiązanie jakie wielu przychodzi do głowy
2023-12-05 07:13
Bardzo chętnie zbierzemy się z resztą pasażerów i w imię spokojnego lotu eksmitujemy oddolnie z samolotu wszystkich pijanych, dzieci i inne źródła hałasu.
2023-12-05 07:22
szkoda tylko że jak co to mocny tylko w internetach a normalnie to śróby od gwoździa nie odróżni
2023-12-05 08:09
Hmm... Typowy prawiczek, na bakier z podstawową ortografią i interpunkcją.
2023-12-05 08:30
2023-12-05 07:34
W sklepach przy szpitalach czy w szkolach tez nie wolno sprzedawac alkoholu (czy nawet tytoniu), to tez zamordyzm?
2023-12-05 11:57
2023-12-05 15:06
Rozumiem, ze bez malpki rece sie trzesa.
2023-12-05 11:16
na trasach, gdzie najczęściej lata polski robol (Norwegia, UK) powinni wprowadzić prohibicję i obowiązkowe dmuchanie w alkomat przed wylotem.
2023-12-05 12:11
Znam ludzi, którzy muszą przed lotem wypić jedynego drinka, bo lot ich stresuje. To nie oni są ,,bohaterami" tego felietonu.
Rozwiązanie jest banalnie proste, awanturujesz się w samolocie lub na lotnisku, trafiasz na listę osób nieobsługiwanych przez dany port lotniczy.
2023-12-04 20:19
Możesz wziąć 10x100ml do podręcznego
2023-12-04 20:22
2023-12-04 21:11
Jest powyżej powiedzmy promila? Na pokład nie wejdzie gdyż byłby utrudnieniem podczas np. ewakuacji.
2023-12-04 23:45
Dziecko na to trzeba mnieć zgody ,na jakim ty świecie żyjesz .
2023-12-05 05:32
2023-12-04 20:52
Pić to trzeba umieć!
2023-12-04 21:11
pić cza umić
2023-12-04 21:13
Dlaczego normalna większość miałaby ponosić konsekwencje tego, że kilka promili pasażerów nie potrafi się zachować?
2023-12-04 21:36
Jeśli nie możesz wytrzymać bez, to wiesz, może warto się zastanowić nad swoim piciem.
2023-12-05 07:40
Normalna wiekszosc nawet nie zauwazy, ze alkohol zniknal ze sklepu na lotnisku.
2023-12-04 21:25
2023-12-04 22:05
Wtedy nie będzie awantur w samolotach.
2023-12-05 04:32
i jest spokój
2023-12-05 09:23
...wylać dziecko razem z kąpielą.
Na ok. 180 pasażerów w samolocie 1 napity osobnik robi awanturę, to to już jest wg. ciebie powód do ubicia sprzedaży alku w terminalach. Znowu przez mniejszość ma cierpieć większość.
Sądzę, że nie latasz szczególnie za dużo i być może nie wiesz, że alkohol kupuje się w terminalach nie tylko do wydudlania na miejscu.
2023-12-05 11:56
nazywajmy rzeczy po imieniu.
jeśli brak możliwości zakupu alkoholu oznacza dla ciebie cierpienie to masz problem z alkoholem.
sorry, to nie hejt ale brutalna prawda.
na 180 pasażerów cierpieć będzie 20 uzależnionych od alkoholu.
2023-12-05 13:27
Chyba masz straszne doświadczenia z problemem alkoholowym w otoczeniu. Przyjmij proszę do wiadomości, że nie wszyscy piją alkohol aż do negatywnego dla otoczenua skutku i z przymusu.
2023-12-05 11:59
Przez jednego pilota zginęło 100 osób - to nie powód żeby lekarze informowali linie lotnicze o stanie zdrowia psychicznego wszystkich chorych pilotów.
To zamordyzm.
2023-12-05 12:04
Pijak i narkoman w odstawieniu jest agresywny więc albo niech nie wchodzi albo niech pije na umór żeby spal
2023-12-05 15:30
A co to zmieni? Będą przychodzić na lotnisko z małpeczkami wlanymi do butelek po wodzie lub przyjdą już napruci.
2023-12-04 20:10
Powrót autokarem tej linii. Kierowcy pozwolili na terroryzowanie pasażerów przez 5 wytatuowanych byków z Wejherowa( tam wysiedli). Nigdy w życiu tak się nie bałam. W Gdańsku zapytany o sytuację kierowca odpowiedział, że szefostwo nie akceptuje wzywania policji. Pani ma infolinii kazała złożyć reklamację, jakby to była uszkodzona suszarka.
2023-12-04 20:28
Straszne!!! Już bym nie pojechała taka linia !!! Niech zrobią autobus dla pijaków!!! Kierowców odgrodzić a zrobić drzwi harmonijkowe, gdyby ktoś chciał wysiąść podczas jazdy
2023-12-04 20:49
2023-12-04 20:33
może trzeba robić specjalne przejazdy dla patusów wracających zza granicy... by ich odizolować od spoleczenstwa
2023-12-05 01:15
lataj lotem - bedziesz mial spokoj.
2023-12-05 06:01
2023-12-04 20:12
Opinia wyróżniona
Niektórzy ludzie powinni mieć dożywotniego bana na loty komercyjne. Nie potrafią się dostosować, to niech latają prywatnymi odrzutowcami lub korzystają z innych środków transportu.
2023-12-04 21:00
Po pijaku?
2023-12-04 23:41
2023-12-05 01:06
do tego ludzie na rauszu wieczne problemy. Likwidowac masowe przeloty.
2023-12-05 10:02
a za co będą alimenty spłacać tutaj w kraju?
2023-12-05 11:59
2023-12-04 20:19
Opinia wyróżniona
To są przeważnie ci sami ludzie, którzy wiedząc , ze po alkoholu dostają małpiego Rozumu świadomie go nadużywają i odbija się to na pasażerach. Prawda jest taka, ze do Norwegi , Szwecji czy Finlandii jeżdżą autobusy i samochody i takie osoby powinny z nich korzystać!!! Są tez promy ale podejrzewam ze te osobniki biletów już tam tez nie dostaną. Zadamy stanowczo !!! jako pasażerowie chcący spokojnie i bezpiecznie i szybko dolecieć do celu, natychmiastowej zmiany przepisów i uniemożliwienie wszystkim tym co już zapłacili mandaty za chlanie i awanturowanie, zakazu sprzedawania biletów!!!
2023-12-04 21:02
Za tego typu numer pierwsza kara, niech będzie mandat 5000 a nie 500 złotych, a jak to się chociaż raz powtórzy, to zakaz wejścia do samolotu, a nawet wejścia na lotnisko i to dożywotnio! Cham to niech furmanką jeździ!
2023-12-04 23:47
A może szubienica ?
2023-12-05 01:07
2023-12-05 10:47
2023-12-05 06:35
2023-12-05 12:14
2023-12-05 12:54
2023-12-05 16:36
2023-12-04 23:38
Przeważnie po alkoholu rozmawiają tylko w własnym gronie (może za głośno)ale i tak to lepsze od płaczącego dziecka ,po drugie ten alkohol podają im w samolocie w czym problem ?
2023-12-05 00:25
placzace dziecko przeszkadza?Mi nie przeszkadza,wspolczuje rodzicom,dla nich to podwojny stres.
2023-12-05 05:28
Sam lot długodystansowy jest bardzo męczący, a dziecko krzyczące i płaczące przez kilka godzin potrafi naprawdę uprzykrzyć lot większości pasażerom w samolocie.
2023-12-05 06:36
W domu też hałasują i ciężko jest z nimi żyć
2023-12-05 07:07
A nie "muszę lecieć do Egiptu na wakacje, chociaż mam 3 miesięczne dziecko, bo Grażynka z księgowości była w Turcji i mi uciera nosa".
2023-12-05 10:51
dorośli po podaniu alkoholu w samolocie stają się głośni a dzieci odwrotnie - bez podania alkoholu są głośne, to rozwiązanie nasuwa się samo... ;-)
2023-12-05 13:55
Nie kazdy jest tak idealny ze nawet nie ma albo nie zabiera dzieci ze soba. Ty tez mogles sie kiedys drzec w pociagu lub tramwaju
2023-12-05 15:57
Pijani wcale ich niesłychać a dziecko się drze cały lot
2023-12-05 11:29
niech jada pociagiem (towarowym)
2023-12-05 05:31
Każdy natrafił na naszych rodaków przy przesiadce w hubach typu Kopenhaga, Frankfurt, czy Monachium. I chyba każdy doświadczył zachowań tych osób, które w żaden sposób nie powinny mieć miejsca na lotniskach i na pokładzie samolotów.
2023-12-05 07:20
2023-12-05 15:59
2023-12-05 06:20
2023-12-05 07:45
we własnym gronie rozmawiają? Chyba nigdy z pijakami nie leciałeś, cały samolot ich słyszy.
2023-12-05 09:53
2023-12-05 11:27
2023-12-05 12:13
Na piechotę niech dyma.
2023-12-05 12:55
Norwegii
2023-12-04 20:21
"pasażer był kompletnie pijany: w organizmie miał prawie 1,5 promila alkoholu"
Albo miał 1,5‰ albo był kompletnie pijany. Zdecydujcie się.
Tyle, dla 30-letniego faceta, to ledwo lekki rausz ;D
2023-12-04 20:32
Dla faceta lekki rausz, dla chłopaczka co nie potrafi kontrolować siebie i swoich emocji o dwa promile za dużo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
