- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (62 opinie)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (48 opinii)
- 3 Nocny hałas z lotniska. Cenę za rozwój? (132 opinie)
- 4 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (399 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (125 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
Kaszubi zostają przy swoim
- Cieszymy się, że po wielu latach dyskusji uregulowany został status prawny języka kaszubskiego - napisał w stanowisku Zrzeszenia Kaszubsko Pomorskiego, jego prezes prof Brunon Synak. Jednocześnie wyraził zdumienie, że Sejm w ostatniej chwili usunął z ustawy zapisy umożliwiające wprowadzenie w urzędach gmin języka pomocniczego.
- Zrzeszenie zwróci się do Senatu z prośbą o przywrócenie tych artykułów - podkreślił Synak.
Przypomnijmy, że Sejm przyjął tylko kilka z 48 poprawek do projektu ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Za przyjęciem ustawy opowiedziało się 247 posłów, 133 było przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu. Według pierwotnego projektu język pomocniczy mógłby zostać wprowadzony w tych gminach, gdzie mniejszość stanowi ponad 8 proc. mieszkańców. Zgłoszone poprawki przewidywały podniesienie tego pułapu do 20 lub 25 proc.Posłowie przyjęli natomiast poprawkę dotyczącą dodatkowych nazw miejscowości i ulic w języku mniejszości. Będzie to możliwe tylko w tych gminach, gdzie mniejszość stanowi nie mniej niż 50 proc. mieszkańców gminy, w projekcie było 8 proc. Posłowie poparli też poprawkę, według której nazw tych nie można umieszczać na urzędach i instytucjach użyteczności publicznej. W trakcie dyskusji posłowie zwracali między innymi uwagę na ewentualne koszty umieszczania takich tablic. Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeusz Matusiak wskazywał, że "na ogół tym obciąża się samorządy".
- Zrzeszenie Kaszubsko Pomorskie jest przekonane że Kaszubi okażą swoje przywiązanie do rodzimych wartości i będą pomimo ustawowego zakazu, używali języka kszubskiego w urzędach i rozpowszechniali dwujęzyczne tablice informacyjne - stwierdził w swoim oświadczeniu Brunon Synak. Wyraził przy tym przekonanie, że to mieszkańcy poszczególnych gmin powinni decyzdować o prawie używania języka pomocnieczego.
- Przyjęte przez Sejm poprawki są dowodem na nieuzasadniony brak zaufania posłów do instytucji demokracji lokalnej i rozsądku obywateli - podkreślił prezes Zrzeszenia Kaszubsko Pomorskiego.
Opinie (298)
-
2004-11-09 21:43
co sie dzieje co sie dzieje caly swiat sie ze mnie smieje ach ty swiecie ach niedobry juz nie bede taki szczodry
- 0 0
-
2004-11-09 21:44
Rokokoko
Tyś szczodry
A nawet śmiały
Że nam opowiadasz tu kawały :)- 0 0
-
2004-11-09 21:48
koguciku mily
to zmieniamy nasze sily
bierz gitare nastrojona
a ja bede tanczyc solo;)- 0 0
-
2004-11-09 21:49
ach ma kurko ukochana chce wyrobic tak do rana twa postawa piekna sprawa, ja juz nie wiem co sie dzieje czy ten swiat sie dalej smieje czy to Ty tak na mnie dzialasz ze moj umysl tak przestawiasz ;)
- 0 0
-
2004-11-09 21:52
moje takty gitarowe dzis rozbawia twoja glowe
- 0 0
-
2004-11-09 21:53
Wuja powiadasz?
Czy za tą kurką się skradasz?
By zagnać do kurnika
I zabić niczym bolszewika?
Znam już twe zamiary
Kogucie jeden stary :)- 0 0
-
2004-11-09 21:54
ach kogutku ukochany
ten swiat jest niezbadany,
ale mam to na uwadze
zaraz porzadek zaprowadze;)- 0 0
-
2004-11-09 21:57
rokokoko pisze z podtextem ale podpisuje sie pod swym textem
- 0 0
-
2004-11-09 21:57
a wiec 2, 3, 4, 5,6, kurka
precz z podworka.
juz podworko puste mamy
no i tance zaczynamy;)- 0 0
-
2004-11-09 22:00
A wiec kogut rumuje
I jeszcze rymy podpisuje
Tylko która
Pytam która
Jest jego prawdziwa sygnatura?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.