- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (427 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (71 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23263__kr.webp)
Takiej parady Gdańsk dawno nie widział! W sobotę ulicą Długą na Długi Targ przetoczyła się kawalkada kupców, rzemieślników i artystów. Wspieranych ochoczo przez ludowych muzykantów, śpiewaków i roztańczoną gawiedź. Było głośno, kolorowo i zabawnie. Jak przystało na inaugurację Jarmarku św Dominika w Gdańsku. Tłum spoważniał, gdy Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska symbolicznie przekazał kupcom klucze do bram miasta. Do 11 sierpnia, gdy zakończy się impreza, to właśnie oni "władać" mają nadmotławskim grodem.
- Trzeba reklamować towar, bo ludzie mają w tym roku chudsze portfele niż dawniej - komentowała Izabela Maniak, sprzedająca wyroby słupskiej piekarni Szyca CO. - Słodkie rybki i chlebowe postaci. Klienci, nim zdecydują się na ich zakup, skrzętnie liczą resztki w portmonetce.
Jarmark to także odgłos katarynek, które wczoraj przygrywały mieszkańcom na Targu Węglowym. Marsze, "tequillę" i poważniejsze kawałki prezentowali między innymi warszawscy kataryniarze. W melonikach i czarnych kamizelkach wyglądali rewelacyjnie.
- Odlotowi są! Kapitalni! - emocjonowała się sędziwa turystka ze stolicy. - Tego pana z kitkiem to już widziałam (mowa o kataryniarzu Piotrze Bocie). Na jakiejś imprezie w Warszawie.
Jarmarkową atmosferę czuć było przede wszystkim na Targu Węglowym i ulicy Szerokiej, gdzie skwierczały szaszłyki i ryby na rożnach punktów gastronomicznych. Nawet upał nie przeszkadzał konsumentom, którzy raczyli się gorącą kiełbasą lub frytkami.
Jarmark oczywiście było widać. I to nie tylko na ulicach zastawionych kramami ze wszystkim, co zdołał wyprodukować lub stworzyć człowiek. Także poza Głównym Miastem. Tam wojowali ze strażnikami miejskimi i policją zmotoryzowani turyści.
- Wprawdzie zapowiadaliśmy, że będziemy przymykać oczy na pewne drobne wykroczenia, jednak nie możemy tolerować kierowców, którzy parkują samochody na wjazdach lub skrzyżowaniach - stwierdził wywołany do odpowiedzi Zbigniew Sodol, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku. - Stwarzają przecież zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu. Na to nie możemy pozwolić.
Mandaty poszły w ruch. Niektórym kierowcom nerwy puszczały.
- Skoro miasto nie zapewniło wystarczającej liczby miejsc postojowych, to niech służby miejskie się od nas odczepią - mówił Stefan Kryszkowski, zmotoryzowany turysta z Katowic.
Ze święta kupców, rzemieślników i artystów bardzo cieszą się miejscowi kloszardzi. Za dnia zajmują ławki w centrum Gdańska. Jednak już w sobotę wieczorem ruszyli na łowy.
- Żeśmy się obłowili - cedził Czesio, bezdomny od pięciu lat. - W kiblu w podwórku przy Grobli II znalazłem pół kurczaka i trochę piwa.
Jego kompan w biedzie też nie próżnował. Niedojedzony szaszłyk, batony, jakiś włochaty sweterek - ponoć całkiem dobry do noszenia, tylko wyciągnięty tu i ówdzie. Wyniszczony mężczyzna demonstruje go na sobie, choć upał jest nie do zniesienia. Lepszy czas nastał dla gdańskich kloszardów. Koniec z wypadami do Szadółek. Przez dwa tygodnie śmieci będą mieli pod dostatkiem na Głównym Mieście. I to zupełnie świeżych...
Opinie (34)
-
2002-07-29 11:52
Iiiii... z przytupem!
Iiiii... z przyklaskiem!
kloszardzi wesoło wymachują kurczakami
turyści dzwonią monetkami
katarynki głośno grają
tubylcy miasto omijają- 0 0
-
2002-07-29 11:53
***
I tak wiem o wszystkim
- 0 0
-
2002-07-29 12:30
Przyslowia dla GW
Burza w szklance wody
Z igly widly
Gora urodzila mysz
Z duzej chmury maly deszcz
Niedlugo dowiemy sie ze dzieki Jarmarkowi bezrobocie w Pomorskim spadlo o 10%.- 0 0
-
2002-07-29 12:47
albo
że noclegownie trzeba polikwidować, bo nie ma kloszardów
- 0 0
-
2002-07-29 12:50
katarynki? ciekawe kiedy?
Byłam wczoraj w Gdańsku i od godziny 15:30 zadne katarynki nie grały. Koleżanka była miedzy 12 a 14 i tez sie jej nie poszczescilo, a podane w programie Jarmarku ramy czasowe dla Miedzynarodowego Przegladu Katarynek tu 12-17.
- 0 0
-
2002-07-29 13:17
moje miasto cd...
turysta przełknie flądrę z frytkami
popije piwem i idzie dalej.
Moje miasto , moje miasto to trójmiasto
Moje miasto , moje miasto to trójmiasto
umpa umpa umpa pa
Zamiast jarmarku jest dzień kloszardów
napitych szczyli , zaplutych bardów
minęły dawno lata świetności
pan Adamowicz naspraszał gości
co groszem sypną do kasy miasta
problem bezdomnych dalej narasta
problem parkingów, murów obszczanych
i handlujących w budkach blaszanych
co pokazują cuda na kiju
niejeden dostał tutaj po ryju.
Moje miasto , moje miasto to trójmiasto
Moje miasto , moje miasto to trójmiasto
umpa umpa umpa pa
;-)))- 0 0
-
2002-07-29 13:19
Do niczego
Przez tydzien nie warto sie w centrum pojawiac
- 0 0
-
2002-07-29 13:23
A co z kolejnym tygodniem?
- 0 0
-
2002-07-29 13:47
tja
posmutniało
powiało nostalgią za odpustami z lat dziecinnych- 0 0
-
2002-07-29 16:25
do Galluxa i innych Osób
z przykrością, że w tym miejscu nie o temacie tej dysputy;
stoicie w opozycji do głupoty i ograniczenia myślowego;
zapraszam na www.lkp.org.pl/gdansk (Pomorskie Koło Terenowe, aktualności pomorskie);
mam nadzieję, że nie będziecie rozczarowani- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.