• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Katedra w Oliwie odgrodzona płotem

Bartosz Gondek, Michał Jamroż
1 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Czy kuria całkowicie zagrodzi plac przed katedrą i wprowadzi opłaty za wstęp na teren opactwa? Czy kuria całkowicie zagrodzi plac przed katedrą i wprowadzi opłaty za wstęp na teren opactwa?

Kilka dni temu, na części kamiennych murków przy katedrze w Gdańsku Oliwie pojawiły się wysokie, metalowe płoty. - To kolejny etap zamykania terenu dawnego opactwa dla wiernych - alarmują mieszkańcy Oliwy



Jeszcze kilka lat temu plac przy Katedrze Oliwskiej i sąsiadujący z nim dziedziniec kurii były otwartym terenem, dostępnym dla turystów i mieszkańców Gdańska. W budynkach należących do kościoła funkcjonowało kino. Odbywały się tu też odczyty i prelekcje. W murze opactwa znajdowała się bramka, którą spacerowicze skracali sobie drogę z katedry do parku.

- Dziś to historia. Dawno nie ma już kina i sal wykładowych. W 1999 r. zamurowano też bramkę. Dziedziniec opactwa był jednak cały czas otwarty dla zwiedzających - mówi Tomasz Strug, badacz dziejów dzielnicy, działający w nieformalnej Radzie Oliwy.

- Wszystko zmieniło się w ubiegłym tygodniu. Wtedy przegrodzono go wysokim płotem, uzupełnionym solidnymi bramami na pilota.

Strug dodaje, że teren opactwa to strefa ścisłej ochrony konserwatorskiej. - Dlatego chcemy zapytać konserwatora, czy przegrodzenie zabytkowego zespołu jest zgodne z prawem - mówi.

- Powinniśmy otrzymać takie zgłoszenie przed rozpoczęciem prac. Ale nic takiego do nas nie wpłynęło - przyznaje Marcin Tymiński, rzecznik wojewódzkiego konserwatora ochrony zabytków.

Sprawa ogrodzenia wywołała prawdziwą burzę na internetowych forach mieszkańców Oliwy. Internauci obawiają się, że nowy zarząd kurii zagrodzi do końca plac przed katedrą i wprowadzi opłaty za wstęp na teren opactwa.

Chcieliśmy o to zapytać przedstawicieli kurii. Prałat Stanisław Bogdanowicz, wikariusz generalny archidiecezji gdańskiej odmówił jednak "Gazecie" jakiegokolwiek komentarza w sprawie przyszłości placu przed katedrą i opactwem.

- Dziedziniec, przy którym znajduje się dziś siedziba arcybiskupa, był do końca XVIII w. oddzielony od katedry budynkiem. Rozebrali go Prusacy po sekularyzacji zakonu. Nie zmienia to jednak faktu, że jego usunięcie otworzyło zabytkową przestrzeń, z której przez dwa stulecia korzystali gdańszczanie - mówi dr Aleksander Piwek, konserwator zajmujący się od 35 lat zabytkami Oliwy. - Rozumiem kurię, która stawia płot, aby zapewnić sobie prywatność. Rozumiem jednak też mieszkańców i turystów, którzy powinni mieć prawo do korzystania z przestrzeni historycznej. Uważam, że w tej sprawie powinno wypracować się jakieś kompromisowe rozwiązanie.

O autorze

autor

Bartosz Gondek

Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim

Gazeta Wyborcza

Opinie (265) ponad 50 zablokowanych

  • ...

    hi hi hi tak JEST - KATOLICY - jak grzeszyć to za pieniądze , a gdzie zamawiają na małe parafie z dala od miast.....

    • 0 0

  • no to Gdańsk doczekał się "arcybiskup"

    ... teraz pokazuje co potrafi!
    mówi się trudno - "bóg tak chciał",
    szkoda Parku, szkoda katedry,
    ale frajerzy którzy będą płacili kasę za oglądanie zawsze się znajdą!
    tylko jest to już biznes i powinien zostać opodatkowany!
    ale co tam,
    to dopiero preludium działalności...!

    • 0 0

  • Biedny Brunon (1)

    Były proboszcz Katedry Brunon Kędzierski chyba przewraca się w grobie!!! Jego nagła śmierć była wielką stratą, a potem jeszcze odszedł nasz Biskub Gocłowski. I mamy teraz, jakiegoś PIS-owskiego SŁAWOJA!!! KRETYNA!!! Wraz z odejściem poprzednich gospodarzy Katedry Oliwskiej straci ONA teraz bardzo dużo na swojej świetności i prestiżu :(

    • 0 0

    • to właśnie przez gocłowskiego Ś. P. Ks. Prałat B. Kędziorki zmarł tak przedwcześnie, bo ten gnój Go wykończył licznymi zleceniami odnowy katedry, budowy drugiej plebani, ale pieniędzy nie dawał, tylko się sam upominało kasę. Prałat był na kredytach na grube setki tys. złotych. Sądzicie po pozorach i oceniacie innych, nie mając pojęcia jakie były realia za gocłowskiego!

      • 0 0

  • A wy przeciwnicy ogrodzenia chodzicie do kościoła ,że takie sprzeciwy ????? hahahaha (2)

    Mi tam akurat to nie przeszkadza bo nie chodzę i uważam ,że dostęp do katedry w godzinach dziennych bedzie dostepny i niech tak zostanie .Po jaką cholercie ma sie tam pałętać jakiś obszczymur i element . I uważam ,że najwiecej do powiedzenia w tej kwestii mają zapewne ateiści .Oni wiedzą najlepiej co jest dla kościoła i ich terenów najważniejsze hahahaha

    • 0 0

    • a co ma do tego ateizm?jestem ateista a te czarnuchy kradną pieniądze z moich podatków

      • 0 0

    • pierdoły

      I tu się mylisz! Piszą też wierni, którzy chcą wejść do Katedry nawet w powszedni dzień i się pomodlić. Dlaczego ... się grodzą od wiernych?! Powinni sami stać przed kościołami i zachęcać do wyznawania wiary a nie zamknąc się w swoich "komnatach" i czekać aż biedne żuczki przyjda. A jak przyjda i zadzwonia do drzwi to opieprzą, że nie maja czasu.

      • 0 0

  • a ja powiem tylko tyle...

    Przykro że Kościół zabiera to co jest całego narodu. Nie trzeba ich bojkotować. Nie dajcie w niedzielę na tacę to sami oddadzą bo nie będzie ich stać na utrzymanie - ale czy to o yo chodzi?

    • 0 0

  • Czy ktoś będzie skakał przez ten płot? (1)

    • 0 0

    • moze bolek sprubuje

      • 0 0

  • do Sopocianka (1)

    rozumiem ze zabranie czesci Parku Oliwskiego na uzytek biskupa tez popierasz...

    • 0 0

    • Ale nie dodawaj ... nie powiekszaj sztucznie sytuacji ..

      ...nikt parku nie będzie grodził .Po jaka cholercie wyolbrzymiać problem .

      • 0 0

  • głodz wynocha z gdanska

    Niech ludziew wresszcie zobacza co ten ... robi.
    BOJKOT KOSCIOLA !!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • bzdura

    3/4 artykułu wyssane z palca. Kto ma jakieś pojęcie o manipulacji, to wie o co chodzi.

    • 0 0

  • Sposób na ratowanie budżetu Gdańskiej kurii

    Tak, nie mają pieniędzy a wymyślają ogrodzenia.
    Turyści i mieszkańcy na pewno sprawiali masę kłopotów (starsi się modlili, dzieci biegały) księdzom (w tym też nowemu naszemu Arcybiskupowi), dla tego takie ogrodzenie musiało być niezbędne.
    Oby tak dalej!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane