• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kibice i zwierzaki

Marcin Józefowicz
16 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Kibice piłkarskich klubów znani są z agresji i zadym na stadionach. Ale to nie jedyne oblicze trójmiejskich fanów footballu. Jak się okazuje - szalikowcy włączają się też w wiele ciekawych akcji i pomagają, na przykład mieszkającym w oliwskim Zoo sympatycznym zwierzakom. Kibice Lechii Gdańsk sponsorują żyjącą tam fokę szarą. Natomiast zwolennicy Arki Gdynia opiekują się żyjącą tam papugą Ara, a to dlatego, że jej upierzenie ma barwy klubowe. Jak powiedział nam jeden z kibiców żółto - niebieskich, ze stowarzyszenia Inicjatywa Arka, Krzysztof Paciorek - w polskim społeczeństwie funkcjonuje jeden stereotyp kibica - negatywny. Kiedy słyszymy słowo kibic, od razu wyobrażamy sobie stadionowego oprycha, którego interesują tylko awantury. Nie wszyscy tacy są - dodaje Krzysztof Paciorek - my założyliśmy stowarzyszenie Inicjatywa Arka, jednym z pierwszych pomysłów było zasponsorowanie żółto niebieskiej papugi w oliwskim zoo.

W pewnym sensie walka kibiców ze stadionu przeniosła się do oliwskiego ogrodu. Nie przeszkadza to jednak dyrektorowi gdańskiego ogrodu zoologicznego, Michałowi Targowskiemu. - Pierwsi byli kibice biało-ziolonych, którzy zasponsorowali foki. Byłem pewien, że jak tylko pojawi się tabliczka z napisem Lechia Gdańsk, to zaraz przyjdą do nas żółto-niebiescy z Arki. Tak też się stało i bardzo mnie to cieszy - śmieje się dyrektor Targowski.

Jak mówi Krzysztof Paciorek z Inicjatywy Arka - kibice Lechii zrobili rzucili nam wyzwanie. Foka to symbol, żywi się śledziami, a śledzie to przecież potoczna nazwa kibiców Arki Gdynia. Postanowiliśmy przyjąć to wyzwanie. Teraz w pod samym nosem kibiców Lechii w Gdańsku mamy papugę, która nosi nasze barwy.

Kibice obydwu drużyn co prawda nie opiekują się zwierzętami osobiście ale co miesiąc regularnie przesyłają pieniądze na utrzymanie sponsorowanych zwierząt.
Hit FMMarcin Józefowicz

Opinie (100)

  • ara

    Ta ara to jest gadajaca papuga.Ostatnio gadała Lechia Gdańsk k.... szajs .NAPRAWDE

    • 0 0

  • Do Galluxa

    Tekst rozumiem bardzo dobrze. Post zaadresowałem takze miedzy innymi do ciebie bo razem z o:), Bolem w swoich wczesniejszych wypowiedziach zmieszaliscie kibiców z błotem. Moim zajobem (tak jak to nazwałeś) jest piłka nozna w szerokim pojęciu. Kibicuje lechii nawet gdy jest w 4 lidze bo na takim poziomie mamy piłkę w Gdańsku. Mysle ze warto jest robic lepszy klimat wokół Lechi przez akcje jak ta opisana w artykule niz tylko słyszec o awanturach gówniarzy w szalikach którzy nie mają z kibicami nic wspólnego.

    • 0 0

  • AK 47 (primo voto: sturmgewehr stg 44)

    "Mysle ze warto jest robic lepszy klimat wokół Lechi"
    (przez dwa "ii" a'propos, więcej szacunku dla własnego klubu)
    Zacznij może od siebie bo mi Lechia na razie wisi kalafiorem. Jestem jak typowy konsument. Kupuję to, co mi się podoba i czego potrzebuję, a nie to co akurat jest pod ręką (tak było za komuny).
    Zacznijcie od uporządkowania burdelu z właścicielami, prezesami, działaczami i trenerami. Potem opracujcie sensowną strategię szkolenia starych i młodych. Wtedy być może znajdą się sensowni sponsorzy. I jeżeli tylko biznesodziałaczoprezesotrenerzy po drodze tego nie skurw.ą (tak jak w polandii jest w powszechnym zwyczaju), to za trzy lata wróżę wam II ligę.

    • 0 0

  • aka
    a pamietasz juventus we wrzeszczu??
    bo gallux pamieta choć kibicem nigdy nie był
    nie cierpie wszelkiego rodzaju imprez masowych
    wole kameralnie w 4 oczy:)))

    • 0 0

  • foczka:)

    I ta foka tez !! I ta foka tez !! Przyjacielem Lechijki jest !!! Viva BKS !! Gdzie mozna dac kase na foczke ??

    • 0 0

  • Tak jak wcześniej napisałem:

    Piłka nożna - a zwłaszcza mecze i CAŁA POLSKA LIGA kojarzy się już tylko z kasą, pseudo-trenerami, selekcjonerami, różnymi sponsorami z pod ciemnej gwiazdy no i niedłącznym rozróbami po każdym meczu. I to ze sportem ma tyle wspólnego, co piernik z wiatrakiem.
    I nie ma co ukrywać - tu chodzi tylko o kasę a drużynki grają jak sobie bukmacherzy-przekręciarze zażyczą.
    Jakaś drużynka z pipidówki dolnej raptem staje się super drużyną w ekstraklasie. Czemu? bo znalazła jakiego sponsora, kupiła paru zawodników i kupuje mecze. Co, sędzia-kalosz też człowiek, długo po boisku nie pobiega, a żyć trzeba, zwłaszcza że poza gwizdaniem nic nie potrafi...
    Nalepszy i najwłaściwszy obraz POSLKIEJ PIŁKI to taki, że skończyła się komuna i skończyła się polska piłka!
    Odkąd pamiętam mecze Lechii z Arką to demolki - zwłaszcza pociągów, autobusów, itp.
    Więc nich fani tej dziadowskiej Lechii założą Obywatelski Komitet Usuwania Szkód po meczach. Będzie może pożytek!
    K

    • 0 0

  • o:)

    Nie czepiaj sie drobnych pomyłek bo to śmieszne. Jak ci Lechia "wisi kalafiorem" to twój biznes. Nie rozumiem tylko dlaczego wrzucasz kibiców do jednego wora z bandziorami i obsypujesz bluzgami. A skoro jestes typowym konsumentem to nigdy nie zrozumiesz tego czym jest prawdziwe kibicowanie. Zyj sobie dalej w tym konsumpcyjnym swiecie i daj spokój kibicom.

    • 0 0

  • gallux

    Nie pamiętam , mały byłem. Ale Chciałbym zeby taki juve jeszcze kiedys zawitał na Traugutta. Pozatym co kibice mogą zmienić w klubie, ? guzik mogą ! Zostaje tylko kibicowanie.

    • 0 0

  • aka
    ano było było
    ludzie dosłownie oszaleli z radochy a innym klubom szczeny spadły na glebe
    wynik 0:7 nic nie zmienił

    • 0 0

  • mama

    niepotrzebnie się boisz. jeżeli masz duże obawy, możesz wybrać się na mecz, kiedy Ywoja drużyna będzie grała z przyjacielskim teamem.
    Chodzę zazwyczaj na mecze w których wiem, że do burd nie dojdzie, siadam w sektorze krytym i nigdy nie dostałem po łbie, ani nie poleciała we mnie butelka.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane