Marcin Józefowicz
2004-06-16 18:19
Areczka, pisalem o foce i o papudze, ale widze, ze Ty wziales to do siebie. Zapewne nie przypadkowo.
Zachowanie kibicow arki faktycznie swiadczy czasem o ich ptasich zdolnosciach rozumowania.
2004-06-16 19:03
arka ma papuge a foka ma lechie ;]
to jest bardzo dobry pomysl wrescie zwierzaki maja co jesc i kibice nie sa odbierani jak lysi bandyci tylko jak normalni ludzie ktorzy chodz an mecze dopingowac swoja druzyne!!! papuga rulez!!:)
2004-06-16 20:32
moim zdaniem bardzo dobrze !! kibice maja pole do popisu,nie tylko na stadionie.
2004-06-16 21:53
hehe a ten ktos kto kryje sie pod pseudo g:) to ma chyba skrot od g jak gówno :) prawda ze zgadlem? :) ...duzo gowna teraz wszedzie
2004-06-16 21:54
sadząc z twojego sposobu wyrażania się i słownictwa większość i tak zaszeregowała by cię do tej pierwszej grupy, której na ogół unika sie widząc sie ją na przystankach
mama - sugeruję zmianę nicka na inny
ten jest już zajęty
2004-06-17 00:44
Rozwiązania co do krewkich kibiców powinny być jak w Angli, gdzie dziś mecz można oglądać bez odgradzającej siatki. Po prostu kary są za małe.Poza tym skoro wiecie ile Gallux ma lat to nie powinno się człowieka wyzywać od ehm..tylko szacunek droga mLodzieży.Mało jest 52 latków, którzy mają takie teksty nooo... luzackie.Pozdro dla Galluxa z Elbląga.
2004-06-17 13:04
WIECIE SREDNIA INTELIGENCJ TO MORZE WY MACIE RAZEM 100 CO?
MYŚLISZ ŻE KIBIC TO JAKIES ZWIERZE !!!!!!!!!!!!!! DLA CIEKAWOSTKI POWIEM CI ŻE NA JEDNYM Z MECZÓW POLICJA ARESZTOWALA JEDNEGO PRAWNIKA I JAKIGOŚ DOKTORKA .
2004-06-17 13:08
SORKI ZA PRZEKLEŃSKWO ALE PODNOSICIE MI CIŚNIEŃE ! POLOWA LUDZI KTURA TU SIE WPISUJE NIE BYŁA WRZYCI NA MECZU A TU SIE WYMĄDRZA! PÓJDŻ NA MECZ I ZOBACZ JAK JEST NAPRAWDE!
NIE MÓWIE ŻE WINA LEŻE ALE NA PRAKTYCZNIE KAŻDYM WYJEŻDZIE JESTESMI PROWOKOWANI PRZEZ POLICJE A POTEM JAK JEST DYM TO KAZDY WSZYSTKO PRZEKRĘCI I OCZYWIŚCIE WYCHODZI NA TO ŻE KIBICE TO WIELCY BANDYCI!!!!!!!!!!
LECHIA GDAŃSK MOIM ŻYCIEM
2004-06-17 13:28
bylem pare razy na meczu i jezeli byly rozruby zawsze wygladaly tak samo: 75-80% spokojnej (ale kibicujacej) publicznosci, reszta to podpite typy, trzymajace sie jak stado w jednej czesci widowni, ryczace i przeklinajace jak bydlo. Co chwila w strone policji lecialy wyzwiska pijanych typow, czasem jakis przedmiot. Ktos z tych pijanych szalikowcow zeby pokazac jakim to jest bohaterem rzuci czyms ciezszym albo dobierze sie do kibica przeciwnikow i wtedy wkracza policja. Na to oczywiscie caly ten motloch czeka wiec mamy gotowe rozruby. Wiec nie pisz losiu ze policja was prowokuje - was prowokuje to ze ona tam jest. Chcielibyscie byc panami stadionu a tu takie ciemne gostki was pilnuja. wkurza was to wiec sa rozruby. dopuki nie zrozumiecie jak osmieszacie sie na stadionach nikt was nie bedzie szanowal. na mecz mozna przyjsc z szalikiem i piwem. Ten kto przychodzi z pala, wodka i kastetem jest zalosnym fiutem. Pyskaty w grupie ale na solo mieczak. cala prawda. houghh!
2004-06-17 14:41
Taka Ara to prawdziwy skarb! Może śpiewać przyśpiewki kibiców.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
