• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kibice przed sądem

TN
6 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
W gdyńskim Sądzie Grodzkim panował ścisk - przed oblicze sprawiedliwości trafiło sześćdziesięciu kibiców uczestniczących w zamieszkach podczas meczu Arki z Wisłą Kraków.

W zamieszkach zatrzymano ponad sto osób, gdy kibice Wisły, którym zabroniono wstępu na stadion, wspomagani przez kibiców Lechii Gdańsk obrzucili kamieniami usiłujących ich zawrócić policjantów. Wbrew wcześniejszym doniesieniom funkcjonariusze użyli jednak w zajściach broni gładkolufowej.

- Przepraszam za nieścisłość przekazanej wcześniej informacji - mówi komisarz Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy gdyńskiej policji. - W zamieszkach przy ul. Wrocławskiej, w której brała udział kilkudziesięcioosobowa grupa chuliganów, policjanci użyli broni gładkolufowej, gdy doszło do bezpośredniego zagrożenia ich życia i zdrowia.

Jak się okazało, kibice nie przyjechali do Gdyni bezbronni. W samochodach, którymi przyjechali fani Wisły i Lechii, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli metalowe pręty, siekiery i toporek. Sami kibice uważają, że zajście sprowokowała policja.

- Najpierw w tłum puszczono gaz, a potem zaczęli nas spychać tarczami i pałować - mówią zgromadzeni przed sądem kibice. - Potem do nas strzelali. Skoro wiedzieli, że i tak nas nie wpuszczą na stadion, to po co nas eskortowali z Gdańska?

- Konwoje to dodatkowe środki ostrożności podjęte przez policję, by zminimalizować ryzyko zachowań agresywnych ze strony kibiców - tłumaczy Danuta Wołk-Karaczewska.

Po wstępnej analizie materiału z zajść część zatrzymanych zwolniono do domów, w policyjnej izbie zatrzymań pozostało 60 osób. Policja wnioskowała, by osoby uczestniczące w zajściach w trybie pilnym stanęły przed Sądem Grodzkim, a także o zakazy wstępu na stadion i obowiązek stawiania się na komisariacie w czasie trwania meczów. Ze względu na dużą liczbę kibiców nie wszyscy najprawdopodnobniej staną przed obliczem sądu pierwszego dnia - średnio jedna osoba przebywała na sali rozpraw ok. 30-40 minut.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (144)

  • Moby Moby Dick!
    Nie płacę za remont zdewastowanego bloku Kowalskiego.
    Płacę za remont S W O J E G O bloku.
    Ochrona stadionów idzie z mojej kieszeni.

    • 0 0

  • oj

    Szary ,spokojnie nie tak nerwowo.

    • 0 0

  • szary

    za ochronę stadionów płaci organizator imprezy
    zadyma, o której mowa miała miejsce nie na stadionie a na przystanku SKM i rondzie Brzeskiego

    • 0 0

  • Na żużlu się nie tłuką przynakmniej.

    • 0 0

  • szary

    wyluzuj bo dostaniesz w łeb

    • 0 0

  • Ejdam

    I tu się mylisz.
    Policja ochraniająca stadion mogła
    by w tym czasie tropic złodziei ,gwałcicieli itp.
    Pracuje za nasze pieniądze

    • 0 0

  • szary

    co zatem proponujesz?
    zakaz organizacji meczów (meczy?) piłki nożnej?
    organizator zatrudnia podczas meczu profesjonalną ochronę, a do tego (o ile się nie mylę) płaci jakąś "dolę" Policji za ochronę stadionu

    • 0 0

  • W łeb to Ty klonie dostaniesz, Co to za ludzie są.

    • 0 0

  • UWAGA KLONY NA PORTALU SĄ!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • powinni sie nazywać Nie Klony A glony z nosa!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane