Kiedyś kioski były niezmiennym elementem krajobrazu. Z biegiem lat i zmieniających się nawyków zakupowych, zaczęły jednak tracić na znaczeniu. Wielu właścicieli porzuciło swoje punkty sprzedaży, pozostawiając je na pastwę losu. Dziś "kioski widmo" straszą na ulicach. Pozbycie się ich z przestrzeni miejskiej, o co apelują mieszkańcy, nie jest jednak takie proste. Gdański magistrat zapewnia jednak, że robi, co może, "działając w majestacie prawa".
Lubisz gry hazardowe? Tu zrobisz to legalnie
, na który skarżył się w raporcie nasz czytelnik, zapytał radny Przemysław Majewski, w interpelacji złożonej pod koniec maja br. 
Teren przy stacji SKM, z kioskiem widmo, straszy przechodniów
, druga w sprawie porzuconych kiosków przy ul. Strzeleckiej, skrzyżowania Kościuszki/al. Hallera, Grunwaldzkiej, Targu Drzewnym, Szerokiej/Szklary i 3 maja, pytając, kiedy szpetne kioski znikną z ulic i dlaczego działania miasta w tym zakresie są tak opieszałe. 
6 godz.
likwidacja kiosków przerasta władze Gdańska. Wstyd.
4 godz.
Władze Gdańska wszystko przerasta
5 godz.
Wie co nurtuje gdańszczan.
5 godz.
Hahhhhhhaaaaha
4 godz.
4 godz.
Gdzie info, że to zdjęcie poglądowe?
5 godz.
5 godz.
Gdyby kioski troszkę się unowocześniły, to miałyby zawsze zarobek. Bilety, chusteczki, gazety, coś do picia, gumy- to zawsze znajdzie amatorów. A gdyby dodali małe ekspresy z kawą, sokiem czy herbatą i dwa, trzy rodzaje kanapek, to byłby to złoty interes.
5 godz.
Czemu niestety? Wolę Żabkę niż śmierdzący kiosk z gburowatym sprzedawcą
4 godz.
H. A. M.
5 godz.
a w kioskach był alkohol?
4 godz.
2 godz.
Pyszne
4 godz.
4 godz.
W kioskach były dostępne bilety komunikacji miejskiej i szeroki wybór prasy.
Co one z tego przejęły?
3 godz.
a skąd woda i kibel w kiosku?
5 godz.
Kiosk to po prostu kiosk. Szkoda, że znikają.
5 godz.
Jeśli chodzi o estetykę, to nie bardzo rozumiem co pod tym względem można zarzucić Żabkom. Tam akurat jest schludnie, a już na pewno nie ma syfu jak w Biedrze.
5 godz.
Dużo rzeczy zmieniło się na ulicach polskich miast. Z 15-20 lat temu i tak było w niektórych miejscach więcej zieleni, były kioski, małe sklepiki tzw. pawilony. Moda też się zmieniła i tu akurat na gorsze (według mnie). Dzisiaj prawdziwa Polska to są małe miejscowości nieturystyczne, szczególnie Warmia i Mazury. W dużych miastach jest światowo, nowocześnie i betonowo. Apartamenty, betonowe place i śmieciowa moda. To już nie te miasta co kiedyś.
5 godz.
Trzeba się zdecydować czy chce się być metropolią czy swojską prowincją. Przy czym zaznaczam, że nie mam nic do prowincji, jednakże albo rybki albo akwarium.
5 godz.
W ogóle to fenomen, że każdej dzielnicy jest kilka takich miejsc i nikt z tym nic nie robi...
To mają jacyś nietykalni ludzie z układu czy jak?
5 godz.
Na układy nie ma rady...
2 godz.
Bo to są gry logiczne a nie automaty :) omijają se prawo i tyle
1 godz.
Kto wie ten wie
5 godz.
4 godz.
5 godz.
Ja zawszę kupuję bilety w kiosku.
5 godz.
5 godz.
Miasto wydaje kupę kasę na Falę, są aplikacje na telefon, a ludzie nadal kupują w kiosku. No błagam...
4 godz.
Najlatwiej mierzyc wszystkich swoja miara.
Odpowiesz?
5 godz.
5 godz.
4 godz.
Zyskują co raz większą popularność. Nawet w Ameryce.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
