- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (103 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (103 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (94 opinie)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (219 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (83 opinie)
Kierowca autobusu oskarżony o spowodowanie katastrofy
Film z miejsca wypadku
W październiku ubiegłego roku na ul. Sopockiej w Gdyni doszło do wypadku autobusu linii 181. W jego efekcie 34 osoby zostały ranne. Prokuratura właśnie zakończyła śledztwo w sprawie tego zdarzenia i oskarżyła kierowcę pojazdu o nieumyślne spowodowanie katastrofy.
Po trwającym niemal do końca czerwca tego roku śledztwie prokuratura uznała, że winnym wypadku jest kierowca autobusu.
- Nie zachował on należytej ostrożności w trakcie pokonywania łuku drogi oznaczonego znakiem ostrzegawczym "niebezpieczny łuk". Pokonywał go z prędkością w granicach maksymalnie dozwolonej, nie obserwując zarazem w sposób właściwy drogi. W wyniku tego nie skorygował toru jazdy autobusu w końcowej fazie pokonywania łuku i zjechał z jezdni na prawe pobocze. Następnie najechał na stromy nasyp, z którego autobus przewrócił się na lewy bok - tłumaczy ustalenia śledztwa Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Kierowca autobusu, gdy przedstawiono mu zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, nie przyznał się do winy. O tym, czy ponosi on odpowiedzialność za wypadek zdecyduje Sąd Rejonowy w Gdyni.
Opinie (202) 5 zablokowanych
-
2018-06-27 09:58
linia 181
przed tym wypadkiem był jakiś kierowca linii 181, który jeździł jak na rajdach górskich. Myślę, że ukarali właściwego bo już tak tam nie rzuca w 181
- 2 1
-
2018-06-27 10:03
Trzeba wyeliminowac autobusy z ruchu
Jak ich nie będzie to nie będą powodować wypadków. To takie proste!
- 2 2
-
2018-06-27 10:06
Niech nie szukają kozła ofiarnego.
Skoro jechał z dozwoloną prędkością, trudno mówić tu o winie.
- 8 0
-
2018-06-27 10:36
Czyżby ZKM Gdynia zrobił z kierowcy kozła ofiarnego?
Po wypadku mówiono przecież, że kierowca zasłabł. Tak twierdził nawet rzecznik ZKM Gdynia.
- 4 1
-
2018-06-27 11:28
Kierowca
Ten kierowca pracuje już 20 lat. Zasłabł podczas jazdy. Teraz zabrali mu prawo jazdy za stan zdrowia.
- 1 2
-
2018-06-27 12:55
ale tempo mają a kierowca Szydło prawie zabił premier i nic.
- 5 0
-
2018-06-27 13:06
pani grażyno wawryniuk idź pani na zakupy bo o ruchu drogowym kobiecino g..wno wiesz przykro się robi jak banda przygłupów z partyjnymi legitymacjami rżnie "ekspertów" od wszystkiego i niczego
- 1 0
-
2018-06-27 13:09
Sprawy by nie było
Gdy by zadzwonił do szefa i wziął po wypadku urlop na żądanie. A i tak to jest wina pasażerów bo po co wsiadali skoro mogli domniemywać że pojazd może mieć na krętych drogach wypadek. Przecież istnieje takie ryzyko.
- 1 0
-
2018-06-27 13:31
W więzieniu pewnie teraz posiedzi zamiast pracy jako kierowca 181.
- 0 3
-
2018-06-27 13:56
Jeżdżą jak wariaci powinny być kontrolę trajtek na swetojanskiej zasuwal ponad 70km
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.