- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Kierowca porsche zgłosił się na policję
Kierowca porsche, który w sobotę, 18.01.2020 r., z dużą prędkością wjechał w przystanek autobusowy "Jasieńska" na ul. Myśliwskiej w Gdańsku, we wtorek, 21.01.2020 r., pojawił się na policji z pełnomocnikiem. To 42-letni mieszkaniec Gdańska. Nie zostały mu przedstawione zarzuty - przesłuchano go w charakterze świadka. Sprawa zostanie przekazana prokuraturze. Niewykluczone jednak, że incydent zostanie uznany za kolizję, czyli jedynie wykroczenie.
Aktualizacja, godz. 16:22: Funkcjonariusze informują, że na policji pojawił się także drugi z mężczyzn.
- Dziś po południu przesłuchany został w charakterze świadka także drugi mężczyzna, pasażer samochodu - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wcześniej - przed dzisiejszym przesłuchaniem - z mundurowymi kontaktował się pełnomocnik kierowcy.
Mężczyzna, który prowadził samochód, porzucił auto i wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Szukali go policjanci.
- Mężczyzna wiedząc, że jest poszukiwany, sam zgłosił się na policję. Został przesłuchany w charakterze świadka. To 42-letni mieszkaniec Gdańska. Policjanci znają tożsamość również drugiego mężczyzny, który brał udział w zdarzeniu. Prawdopodobnie to on jest właścicielem rozbitego auta. Również będzie wkrótce przesłuchany - mówi Renata Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Prokuratura może postawić zarzuty
Niewykluczone, że incydent, choć wyglądał poważnie, ostatecznie zostanie zakwalifikowany jako kolizja, a co za tym idzie - wykroczenie. Ostateczną decyzję w sprawie podejmie jednak prokuratura - tam bowiem funkcjonariusze przekażą zgromadzony materiał dowodowy. Poszkodowana młoda kobieta odniosła niewielkie obrażenia - doznała urazu nogi.
Po stłuczce wiata została zniszczona. GZDiZ zapowiada, że ustawiona zostanie nowa.
Nowa wiata za ok. 20 tys. zł z OC
Obrażenia kobiety, która stała na przystanku, to jednak nie są jedyne szkody, które powstały wskutek stłuczki. Mieszkańcy okolicy stracili bowiem wiatę przystankową. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni postawi nową - urzędnicy będą również starać się o zwrot kosztów konstrukcji.
- Wiata przystankowa w wyniku zdarzenia została kompletnie zniszczona. Nasz wykonawca uprzątnął jej elementy i zabezpieczył je. Zwróciliśmy się do policji o odpowiednie dane. Gdy je otrzymamy, będziemy się ubiegać o zwrot kosztów z OC. Koszt takiej wiaty to 18-20 tys. zł. Nowa wiata stanie jeszcze w tym tygodniu - mówi Magdalena Kiljan.
Miejsca
Opinie (1016) ponad 50 zablokowanych
-
2020-01-21 20:33
Nieźle
Prawie 3 doby mu zajęło trzeźwienie
- 6 0
-
2020-01-21 20:36
Gdańszczanin
Ah czepiacie się chłopa jemu powinni Nobla dać za pomysłowość i spryt a policji medal za d**ilizm i pół litra oleju żeby sobie nalali do tych pustych łbów
- 8 0
-
2020-01-21 20:41
Winni są inni !
1.Winny jest przystanek ,bo wtargnął przed Porsche powodując zagrożenie.
2.Przystanek nie był oświetlony,a noc była głucha.
3.Współwinna jest dziewczyna ,bo jej zgrabne nogi odwróciły uwagę dwóch macho za kółkiem co
skutkowało dekoncentracją i poślizgiem auta.
Po bliższym spotkaniu okazało się że nie jest w ich typie i rozczarowanie tym faktem wywołało
paniczną ucieczkę. Tak twierdze ja,sędzia- 12 1
-
2020-01-21 20:47
Rym
Chcesz mieć piękny poranek rąbnij na koksie w Gdański przystanek policją się nie przejmujesz adwokata wynajmujesz drzyjcie policja i prokuratura do salonu daję nura kupić muszę nowe Porsche byle by nie było gorsze hahhahhaa
- 9 0
-
2020-01-21 20:48
Policja dała mu czas, aby nie było śladów narkotykow w jego krwi. Te pozorne poszukiwania to ściema. (2)
- 13 0
-
2020-01-21 22:37
zmyła operacyjna
- 0 0
-
2020-01-22 00:03
Niiieee...
Badania dwunastnicy etc...W organiźmie zawszexjest ilość wskazująca.Nieważne niech mi dziecko potrąci.Sam będzie prosił o KCNoby bez bólu.
- 0 0
-
2020-01-21 20:48
A jednak żyjemy w Bantustanie
- 11 0
-
2020-01-21 20:49
Wina opon.
Podobno były wielokrotnie bieżnikowane:))
- 4 0
-
2020-01-21 20:53
Hłe hłe
Polskie prawo to żart!!
- 4 0
-
2020-01-21 20:58
(1)
Co może zdziałać adwokat. Zawsze myślałem, że kolizja to jest jak nie ma poszkodowany, a gdy jest osoba poszkodowana to jest to już wypadek... człowiek całe życie się uczy.
- 9 0
-
2020-01-21 22:38
zależy kto prowadzi i jaki wóz ;)
- 1 0
-
2020-01-21 21:07
Wytrzezwial to się zgłosił, normalka
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.