- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Kierowca porsche zgłosił się na policję
Kierowca porsche, który w sobotę, 18.01.2020 r., z dużą prędkością wjechał w przystanek autobusowy "Jasieńska" na ul. Myśliwskiej w Gdańsku, we wtorek, 21.01.2020 r., pojawił się na policji z pełnomocnikiem. To 42-letni mieszkaniec Gdańska. Nie zostały mu przedstawione zarzuty - przesłuchano go w charakterze świadka. Sprawa zostanie przekazana prokuraturze. Niewykluczone jednak, że incydent zostanie uznany za kolizję, czyli jedynie wykroczenie.
Aktualizacja, godz. 16:22: Funkcjonariusze informują, że na policji pojawił się także drugi z mężczyzn.
- Dziś po południu przesłuchany został w charakterze świadka także drugi mężczyzna, pasażer samochodu - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wcześniej - przed dzisiejszym przesłuchaniem - z mundurowymi kontaktował się pełnomocnik kierowcy.
Mężczyzna, który prowadził samochód, porzucił auto i wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Szukali go policjanci.
- Mężczyzna wiedząc, że jest poszukiwany, sam zgłosił się na policję. Został przesłuchany w charakterze świadka. To 42-letni mieszkaniec Gdańska. Policjanci znają tożsamość również drugiego mężczyzny, który brał udział w zdarzeniu. Prawdopodobnie to on jest właścicielem rozbitego auta. Również będzie wkrótce przesłuchany - mówi Renata Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Prokuratura może postawić zarzuty
Niewykluczone, że incydent, choć wyglądał poważnie, ostatecznie zostanie zakwalifikowany jako kolizja, a co za tym idzie - wykroczenie. Ostateczną decyzję w sprawie podejmie jednak prokuratura - tam bowiem funkcjonariusze przekażą zgromadzony materiał dowodowy. Poszkodowana młoda kobieta odniosła niewielkie obrażenia - doznała urazu nogi.
Po stłuczce wiata została zniszczona. GZDiZ zapowiada, że ustawiona zostanie nowa.
Nowa wiata za ok. 20 tys. zł z OC
Obrażenia kobiety, która stała na przystanku, to jednak nie są jedyne szkody, które powstały wskutek stłuczki. Mieszkańcy okolicy stracili bowiem wiatę przystankową. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni postawi nową - urzędnicy będą również starać się o zwrot kosztów konstrukcji.
- Wiata przystankowa w wyniku zdarzenia została kompletnie zniszczona. Nasz wykonawca uprzątnął jej elementy i zabezpieczył je. Zwróciliśmy się do policji o odpowiednie dane. Gdy je otrzymamy, będziemy się ubiegać o zwrot kosztów z OC. Koszt takiej wiaty to 18-20 tys. zł. Nowa wiata stanie jeszcze w tym tygodniu - mówi Magdalena Kiljan.
Miejsca
Opinie (1016) ponad 50 zablokowanych
-
2020-01-21 21:46
Parodia...
- 2 0
-
2020-01-21 21:48
Jak to jest ?
Ja jako miłośnik np.piwa jak wypiję chociaż dwa takie do 5.6%- to nagle przechodzi mi ochota na jazdę samochodem. Po następnych 2-3 brovarkach- wolę wrócić autobusem-a gdy zdarzy się 6-8 /w porywach i zależy od dnia 10/ szt. browar/głowa-kolizja/(?)-to tylko hallo-taxi czy tam inne hallo ale zawsze taxi- moje auto stoi spokojnie i ja jestem spokojny o auto i o siebie-ze wskazaniem, że inni są też bezpieczni. Lubię wypić ale wtedy nie wsiadam za kierownice. Może jestem nienormalny ? Bilet kosztuje parę złotych ,a uczciwy taxi driver -też nie weżnie więcej niż 20-30 złotych i dostanie napiwek i piwo (dobre) do domu..Ja tam sobie nie żałuję ale na "bani" to nie jeżdżę....
- 7 0
-
2020-01-21 21:57
Jak to mozliwe ..
Uciekł z miejsca zdarzenia, i dostanie mandat 500zl .. ja się pytam jak to możliwe
- 7 0
-
2020-01-21 21:59
Za wiatę odda Ubezpieczali 20tyś
- 3 0
-
2020-01-21 22:09
Ziobro w telewizji co powie teraz ?
- 2 2
-
2020-01-21 22:10
Przede wszystkim powinien zapłacić z własnej kieszeni (1)
Za nową wiatę, za akcję policji i innych służb i za leczenie poszkodowanych
- 6 0
-
2020-01-21 22:13
ale nie ma poszkodowanych.
jest jedna osoba lekko poszkodowana.
a to się nie liczy, musi być trup.- 1 0
-
2020-01-21 22:14
Pzu
Ubezpieczalnia powinna się wypiąc na kierowce prosiaka , chlop płaci za wiate ,dziewczyna zaklada sprawe z powodztwa cywilnego i jeszcze trzeba naprawic tatusiowe auto
- 2 0
-
2020-01-21 22:15
nic tylko uciekać z miejsca zdarzenia
... potem lekki mandacik i znowu możemy prowadzić
- 6 0
-
2020-01-21 22:17
(2)
K... w Polsce wszystko można. A jakby kogoś zabił? Nie wolno tego tak zostawić
- 7 0
-
2020-01-21 22:27
(1)
a jakby pierogi lepił ?
- 0 0
-
2020-01-22 00:31
No lepiej jak by lepił
Bo za kierownicą d.pa
- 0 0
-
2020-01-21 22:19
dlatego zawsze bezwzględnie powinien odpowiadać właściciel pojazdu ... tak jak posiadacz broni palnej
tu mamy pocisk na kołach o wadze powyżej tony ... każdy zastanowiłby się dwa razy komu pożycza auto
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.