• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy komunikacji chcą większych podwyżek. Będzie spotkanie ze związkowcami

Maciej Korolczuk
3 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (483)
Plakaty informujące o spotkaniu pojawiły się kilka dni temu na terenie zajezdni. Plakaty informujące o spotkaniu pojawiły się kilka dni temu na terenie zajezdni.

O 12 proc. wzrosną z początkiem roku pensje kierowców autobusów i motorniczych w spółce GAiT. Część z nich chce jednak wyższych podwyżek, które mają sięgać nawet 25 proc. 7 listopada w tej sprawie organizowane jest specjalne zebranie załogi.



Ile wynoszą twoje zarobki (na rękę)?

Pensje motorniczych i kierowców autobusów w GAiT rosną rok do roku o wskaźnik inflacji podawany przez Główny Urząd Statystyczny (gwarantuje to umowa przewozowa zawarta przez GAiT z Zarządem Transportu Miejskiego).

W ostatnich dwóch latach, z racji wysokiej inflacji i równie wysokich podwyżek, które studziły zapał pracowników do walki o wyższe pensje, tematu podwyżek w zasadzie nie było.

Do teraz.



Spotkanie załogi ze związkowcami



Część załogi oczekuje od zarządu podwyżek wyższych od rekompensaty wynikającej ze wzrostu cen. Ta ostatnia ma wynieść w przyszłym roku 12 proc., co nie podoba się części kierowców i motorniczych. Nieoficjalnie mówi się, że oczekiwania mogą sięgnąć nawet 25 proc. podwyżki. W przyszłym tygodniu - konkretnie we wtorek, 7 listopada - w tej sprawie organizowane jest w tej sprawie spotkanie ze związkami zawodowymi.

- Tak, wiem o spotkaniu, zostaliśmy na nie - jako związek zawodowy - zaproszeni - potwierdza Marian Menczykowski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej. - Na tę chwilę nie umiem powiedzieć, z jakimi postulatami załoga chce wystąpić do zarządu spółki. Nie mogę też zagwarantować, że związki poprą te postulaty. Najpierw chcemy się spotkać i porozmawiać, dopiero potem będziemy mogli mówić o konkretach.
Plakaty informujące o spotkaniu ws. płac pojawiły się już na terenie zajezdni, a organizatorom spotkania zależy na wysokiej frekwencji.

- Pełna mobilizacja - informuje duży nagłówek plakatu. - Mamy dość płacowego impasu, dlatego na nasz wniosek w terminie 7 listopada o godz. 10:00 w sali konferencyjnej w siedzibie zarządu spółki na Jaśkowej Dolinie odbędzie się spotkanie z przewodniczącymi związków zawodowych GAiT, W związku z nadchodzącymi negocjacjami przyszłorocznych podwyżek. Jeśli - tak jak my - czujesz się niezadowolony ze swojej stawki, to czuj się w obowiązku przybyć na miejsce. Oczekujemy godnej płacy współmiernej do ponoszonego stresu i odpowiedzialności. Musimy przypomnieć związkom, kogo mają reprezentować, i przedstawić nasze oczekiwania. Potrzebujemy ciebie! Liczebność naszą siłą! - czytamy na plakacie.
Pracownicy chcą walczyć o wyższe pensje także z racji wakatów. Ich liczba, w zależności od pory roku, waha się od 30 do 40 osób. Fala odejść spodziewana jest na początku roku, gdy wielu kierowców nabędzie świadczenia emerytalne.



Ile obecnie zarabiają kierowcy i motorniczowie?



Obecnie stawka godzinowa w GAiT wynosi 24,50 zł. Nowi pracownicy przez pierwsze pół roku od zatrudnienia otrzymują o 70 gr. mniej. Na wysokość wynagrodzenia ma wpływ m.in. dodatek stażowy, nagrody jubileuszowe, premie miesięczne i półroczne.

Ponadto pracownicy GAiT mogą też liczyć na wsparcie socjalne. To m.in. wczasy pod gruszą, paczki świąteczne dla dzieci, kolonie i obozy dla dzieci, bilety pracownicze, a także ubezpieczenie grupowe, karta Multisport lub uczestnictwo w jednej z sekcji sportowych.

Niezależnie od zapisów umowy z ZTM godzinowe stawki muszą ulec zmianie z początkiem roku, gdy wzrośnie minimalna stawka godzinowa (reguluje to rozporządzenie w Dzienniku Ustaw).

Płaca minimalna w 2024 r. ma wzrosnąć dwukrotnie: od 1 stycznia do 27,70 zł za godzinę pracy i od 1 lipca do 28,10 zł.

Miejsca

Opinie (483) ponad 20 zablokowanych

  • Natychmiast zarząd komisaryczny dość tej nieudolnej

    • 9 4

  • Co to za beznadziejna ankieta ???
    Jest różnica między zarobkami 4100 zł a 7800 zł . Przecież to jest przepaść

    • 13 0

  • bardzo niskie

    Moim zdaniem podana stawka jest faktycznie dość niska. Jeżeli miastu faktycznie zależy na sprawnej komunikacji to dobre wynagrodzenia kierowców powinny być podstawą. Bez odpowiedniej liczby dobrze opłacanych i zmotywowanych kierowców żadna Fala czy inne wynalazki nie pomogą zbudować sprawnej komunikacji.

    • 28 1

  • Renoma 100% podwyżki autobusy droźsze o 400%

    A kierowcy 12 % . Zkm jest rozkradany na potẹge nik i prokurator

    • 35 3

  • (9)

    Bez dobrze opłacanych i zadowolonych pracowników komunikacji, nie zrobi się sprawnej komunikacji w mieście. Szkoda, że włodarze tego nie widzą i wolą miliony wyrzucać np. w bezużyteczną falę.

    Przy okazji, ciekawe o ile wzrastają zarobki i premie szefostwa ZTMu i GAiTu.

    • 220 15

    • Wystarczy. (1)

      Nie dla psa kiełbasa synku.

      • 2 18

      • kolejny plusowieć....bo mi się należy...zyjesz na koszt rodziców jak znam życie...jak wiekszosc z tego pokolenia

        • 7 7

    • Ciemny lud (1)

      70 mln rocznie zabiera niemiecka Gmina Lipsk z tytułu zysku z GPEC który jest wypracowany na mieszkańcach Gdańska. Te pieniądze powinny zostać w Gdańsku gdyby Pani Pomaska nie sprzedała GPEC niemieckiej gminie. To są wasze pieniądze! A babka dostaje w każdych wyborach tysiące głosów od mieszkańców Gdańska. No cyrk. Ludzie są tak bardzo ciemni

      • 36 4

      • A ile Gdańsk traci na remontach, utrzymaniu, pensjach pracowników, podatkach.. tego GPEC? Ziobro.

        • 0 5

    • zapomnijcie o podwyżkach

      Miasto nie martwi się o wpływy GAiT bo od lat zrobiło "za darmo" komunikację dla dzieci i młodzieży (jako kiełbasę wyborczą), podpisało intratną (dla Renomy) umowę o kontroli biletów a za 180mln wydzierżawia kilkanaście autobusów elektrycznych (przy okazji robi się piknik gdzie piękna Ola z przystawkami robią sobie pamiątkowe zdjecia).
      Ponieważ PiS nas okradł to miasto nie ma na podwyżki bo trzeba otworzyć z przytupem kunszt wodny (impreza otwarcia za 300 tysiecy) i organizować eko konferencje (za 180 tys.).
      Jak widzicie, piniendzy nie ma i nie bedzie

      • 18 5

    • Mam nadzieje, ze szfowie gait i miasta tez zarabiają tyle samo na godzinę. Jak można oferować takie nędzne wynagrodzenia?

      • 7 3

    • Powskie wladze miasta maja gdzies kierowców likwiduja linie autobusowe zastepujac tramwajowym złomem

      a tramwaj to moze nawet małpa prowadzic wystarczy zobaczcy kto teraz jest nmotorniczym.

      • 2 15

    • No właśnie, ciekawe dlaczego włodarze tego nie widzą? No jak to się mogło stać?

      Musicie im w następnych wyborach udzielić jakieś 70% poparcia. Wtedy na pewno domyślą się, że coś jest nie tak. 47% głosów dla ekipy rządzącej to trochę mało.

      • 8 2

    • Skoro miasto uważa że transport publiczny jest najważniejszym transportem, to kierowcy powinni zarabiać powyżej 12.000 zł na rękę. Skoro otwarcie Kunsztu Wodnego który nic nie znaczy kosztowało setki tysięcy złotych, to kierowcy i pracownicy warsztatowi odpowiedzialni za komunikację ( pracownicy obsługa ale nie Zarząd) powinni też wielkie pieniądze zarabiać. Niedługo wybory do samorządu!

      • 5 1

  • Kartę Multisportu w GAiT (2)

    Sami sobie opłacamy - jest nieco niższa cena, ale nic za darmo ! Ubezpieczenie grupowe też płatne osobno, paczki dla dzieci tylko dla tych, które są "ubezpieczone" przy rodzicu.
    Nasz "kochany" Menczykowski - znów nas sprzeda, on działa na korzyść GAiT a nie związkowców - chce startować do rady miasta Gdańsk i tak działa pod pracodawców !!! Słabe to jest.

    • 52 1

    • Pan Menczykowski zawsze miał parcie na stołki. Nie wyszło z jedntm , to była walka o inny.

      • 3 0

    • Czas najwyższy zrozumieć ,że nie ma nic za darmo i jak kierowca, motorniczy dostaje jakiś bonus to płaci za to mieszkanka, mieszkaniec Gdańska

      • 0 1

  • Chyba to żart... (6)

    Chcą podwyżki bo mają stresującą pracę? A mi się wydawało że za kierownicę idą przede wszystkim ci którym się uczyć nie chciało. Sam kiedyś byłem kierowcą tira i jeździłem po Europie Zachodniej ale nie przyszłoby mi do głowy nigdy że mam jakąś mega odpowiedzialną i stresującą pracę, a gdzie mowa o kierowcy który codziennie jedzie tą samą trasą i zna wszystko jak własną kieszeń? Dla mnie to kpina

    • 4 56

    • To choć zobacz Jak się jeździ autobusem po mieście

      • 16 0

    • Niby nie powinno się zniżać do poziomu gruntu, no ale cóż. Zapomniałeś o pewnym drobnym elemencie. Kilkudziesięciu-setce ludzi na pokładzie pojazdu.

      • 13 0

    • Kpina

      Zatrudnij się i szybciutko się otrząśniesz. Widać nie masz najmniejszego doświadczenia i wiedzy o jeździe autobusem po mieście.
      I jeszcze jedno:
      Nie piszcie tak arcypewni swego, że jak wam tak źle to zmieńcie pracę, bo jak faktycznie zmienimy to z absolutną pewnością zobaczycie i docenicie komunikację, kierowców, motorniczych i zobaczycie co to znaczy stać i czekać w różnych warunkach atmosferycznych, bo bardzo ale to bardzo długo wasz tramwaj czy autobus nie przyjedzie. Nie życzę tego, ale chcemy pracować w godnych warunkach za godne wynagrodzenie.

      • 17 0

    • Pracuję jako kierowca C+E ,D 35 lat i nigdy nie słyszałem ,aby kierowca powiedział o sobie ,ze jest kierowcą TIRA

      • 6 0

    • Jeśli jako kierowca nie uważałeś, że masz odpowiedzialna prace, to dobrze, ze już nim nie jesteś

      • 9 0

    • Chłopie

      Co innego wozić palety a co innego żywy towar, każdego dnia po zatłoczonym mieście gdzie jeden błąd może kosztować kogoś życie bo wystarczy że przyhamujesz i jakaś niedołężna babcia skręci kark. Kto wtedy beknie jak myślisz ?

      • 5 0

  • Ciekawe (2)

    Czemu nie upominali się podwyżek za PIS

    • 5 25

    • A w Gdansku rzadzil Pis?

      • 6 1

    • Przecież tu od lat rządzi PO... autobusy i tramwaje podlegają pod miasto.... stawka godzinowa to najniższa krajowa chyba...

      • 3 0

  • To nie Francja w Polsce często związkowcy (1)

    to syte koty współpracujące z pracodawcą po jego linii. Tam gdzie powinni być to ich nie ma tam gdzie powinni coś widzieć nic nie widzą. Ale załapać się na wyjazdy demonstracje to pierwsi. Wiem przykre ale gdyby w zakładach istniały prawdziwe niezależne związki to większość pracodawców zrobiła by wszystko by je zlikwidować zminimalizować lub zwolnić niewygodnych pracowników. Śmiem twierdzić że dla wielu tzw. związków zawodowych interes pracownika jest na ostatnim miejscu.

    • 26 2

    • Związki zawodowe to czysta patologia zawsze i wszędzie.

      • 2 0

  • Mnie zaproponowano 2 lata temu 26zł brutto za godzinę. Powiedziano mi,że to już po podwyżcze.Uznałam to za żart i wyszłam.

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane