- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (516 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (199 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (88 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (151 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (97 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (72 opinie)
Kładka w Orłowie zależna od zimy
Remont peronu i kładki na stacji w Orłowie sprawia, że niektórzy muszą nadłożyć niemal kilometr, by dostać się do pociągu. 9 grudnia organizacja ruchu pieszych zmieni się jednak na lepsze.
Remont to jednak za mało powiedziane, bo zarówno peron jak i kładka są rozbierane i budowane praktycznie od nowa. To jednak powoduje spore niedogodności.
- Skutkiem zdemontowania przejścia od ul. Klonowej jest to, że trzeba nadkładać kilkaset metrów w jedną stronę - zauważa pan Krzysztof, mieszkaniec Orłowa. - Jak długo jeszcze? - pyta.
Precyzyjnego terminu niestety nie da się określić, głównie ze względu na nadchodzącą zimę, która - podobnie jak co roku - jest zagadką.
- Jeśli będzie łagodna, robota pójdzie piorunem - zapewnia Andrzej Tomorowicz z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
Ma też jednak pewną i dobrą wiadomość dla pasażerów.
- Obecna organizacja ruchu pieszych obowiązywać będzie do 8 grudnia. Dzień później zamknięta będzie druga strona peronu, więc ruch będzie się odbywał częścią nowej kładki oraz starą kładką w stronę peronu dalekobieżnego. Jeśli nie będzie wielkiego mrozu i opadów śniegu, nowa kładka w całości będzie gotowa w ciągu kilku tygodni, ale konkretnego terminu podać nie mogę, bo jesteśmy uzależnieni od pogody - podkreśla Andrzej Tomorowicz.
W ramach inwestycji powstanie nowy peron dla pociągów dalekobieżnych z wiatami i ławkami. Będzie też nowa kładka dla pieszych, wyposażona w windę dla niepełnosprawnych. Całość ma być utrzymana w tradycyjnej dla Orłowa bieli.
Opinie (60) 1 zablokowana
-
2012-11-30 08:59
po prostu NIEBEZPIECZNY
NAJGORSZY PERON W TRÓJMIEŚCIE!!!! Prezydencie! Radni dzielnicy! GRATULACJE ! ciekawe co obiecacie w następnych wyborach!?????
- 1 0
-
2012-11-30 10:53
3M do przodu !
To co się dzieje w Orłowie to zaniedbanie/termin robót i traktowanie pasażerów/.Był czas jak budowano Klif by z udziałem Inwestora rozwiązać docelowo ten problem.Ale wtedy zaniechano.Ale patrząc szerzej to jest problem całego 3M-rzadko gdzie dojścia do SKM czy przejścia/przejazdy pod torami są na miarę obecnych czasów.
- 1 0
-
2012-12-03 11:40
CO MI PO WINDZIE JAK ZAZWYCZAJ NIE DZIAŁA????
Nie rozumiem, dlaczego nie mozna bylo zrobic przejscia podziemnego takiego np. jak jest na Wzgórzu Św. Maksymiliana, z wygodnymi podjazdami dla rodziców z wózkami i osob niepełnosprawnych? Pewnie zaraz usłyszę że jest to droższa inwestycja.....zgadza sie ale zwróci sie po pewnym czasie a pasażerowie zarówno pelno jak i niepelnosprawni byliby zadowoleni. PKP jednak postanowila oszczedzić troszke i stawia ponownie wiadukt absolutnie nie sprzyjajacy osobom na wozkach inwalidzkich oraz osobom probujacym dostac sie na peron z wozkiem dzieciecym. Zaraz ktos powie: "przeciez bedzie winda", owszem tylko znajac życie bedzie ona bardzo często nieczynna albo zamieszkiwana przez bezdomnych????Wczoraj wybrałam sie skm do Sopotu Kamiennego Potoku. Niedość że pokonanie obecnego wiaduktu w Orłowie było bardzo trudne to winda w SopocieKamiennym Potoku była nieczynna :/ Podobnie było z windą w Sopocie jakiś czas temu. Nie bywam tam czesto ale jak juz przyjechałam to musiałam tachać wózek ze schodów. Na szczęscie pomógł mi jeden z pasażerów. Myślę że windy same w sobie nie sa tanie, jak rowniez ich serwisowanie, czy naprawde nie oplacaloby sie zrobic zwyklych lagodnych podjazdow???
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.