- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (357 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (92 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (57 opinii)
- 4 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (237 opinii)
- 5 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (23 opinie)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (357 opinii)
Kładkę sponsorują Elektrociepłownie
7 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Liczniki czasu sposobem na "uciekającą kładkę"?
Sponsorem kładki nad Motławą, która latem 2008 roku połączy Główne Miasto Gdańska na wysokości ul. Rycerskiej i wyspę Ołowianka jest spółka Elektrociepłownie Wybrzeże (należąca do francuskiej grupy EDF).
List intencyjny w tej sprawie podpisali w poniedziałek 7 maja: marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz prezes zarządu Elektrociepłowni Wybrzeże Waldemar Dunajewski.
- Od wielu lat jesteśmy jednym z największych sponsorów wielu dziedzin życia kulturalnego w Trójmieście - mówi Waldemar Dunajewski. - Profesora Romana Peruckiego, dyrektora Filharmonii Bałtyckiej wspieram już od 1994 roku, kiedy to zaczął mnie przekonywać do przekazania budynku dawnej elektrociepłowni na rzecz filharmonii. W końcu się poddałem i w 1997 roku powstał jeden z piękniejszych obiektów kulturalnych Trójmiasta.
Kładkę, o długości 94 m i maksymalnie 10 m szerokości, od lustra wody będzie dzielić 5,5 m, tak by umożliwić żeglowanie małym jednostkom pływającym. Ramiona kładki mają się rozkładać jak skrzydła bramy. Konstrukcja o kształcie łukowym, będzie wykonana ze stali, a na jej końcach powstaną parkingi. Dla przepływających statków pomiędzy pilastrami pozostanie 25 metrów toru wodnego.
- Kładka oczywiście spowoduje wyłączenie z morskiego użytkowania niemałego fragmentu nadbrzeży - przyznaje Paweł Adamowicz. - Jednak myślę, że warto ponieść tę cenę. Mogę zapewnić, że nie będzie natomiast kolizji z żeglugą białą na Motławie. Kładka będzie ruchoma i otwierana zgodnie z ustalonym harmonogramem.
Wstępna koncepcja kładki została już zaakceptowana przez Mariana Kwapińskiego, wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Nie mam do niej większych zastrzeżeń, nie tworzy konfliktu z otaczającym pejzażem - przyznaje pomorski konserwator. - W projekcie razi mnie jedynie wieżyczka służąca do obserwacji ruchu na wodzie.
Koszt kładki, w zależności od jej szerokości, wyniesie od 10 do 12 mln zł. Ostateczną cenę poznamy w grudniu b.r. Budowę w 60 proc. pokryje sponsor, 20 proc. wyłoży marszałek województwa pomorskiego i 20 proc. prezydent Gdańska.
Po podpisaniu listu intencyjnego ogłoszony zostanie konkurs architektoniczny na koncepcję kładki. Jego rozstrzygnięcie planowane jest na początek grudnia b.r. Następnie odbędzie się przetarg na wykonawcę, który powinien rozpocząć budowę w lutym 2008 r. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, kładką przejdą goście letniego Festiwalu Gwiazd 2008.
|
Opinie (72) 3 zablokowane
-
2008-02-29 22:45
klimaty
z****iscie ale dlaczego koszten pracowników ec????
- 0 0
-
2008-06-30 01:04
edf
ktos wypowiadal sie o edf-ie????
no to co teraz powiecie o sytuacji pracownikow?
nie do pozadroszczenia
pozdrawiam- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.