• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłopoty gdańskich rowerzystów

Agnieszka Wójcińska
11 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
W Gdańsku ścieżek rowerowych ne brakuje, problem pojawia się, gdy dotrzemy na miejsce. W Gdańsku ścieżek rowerowych ne brakuje, problem pojawia się, gdy dotrzemy na miejsce.
- W Gdańsku jest zdecydowanie za mało stojaków na rowery, a istniejące są często złej jakości i źle zlokalizowane - mówi Roger Jackowski z Gdańskiej Kampanii Rowerowej. Władze miasta zapewniają, że już niedługo to się zmieni

Remonty ulic, powodujące korki, zachęcają do tego, aby przesiąść się na rower. W Gdańsku ścieżek nie brakuje, ale często jest tak, że gdy dotrzemy już na miejsce, nie mamy gdzie zostawić pojazdu.

- W mieście są trzy problemy ze stojakami - ocenia Jackowski. - Po pierwsze ilość - jest ich za mało. Po drugie lokalizacja - stoją tam, gdzie rowerzyści ich nie używają. Po trzecie jakość - większość stojaków pozwala na przypięcie jedynie koła, co może spowodować jego wygięcie, a często też kradzież pozostałej części jednośladu.

Rower szczególnie trudno zaparkować na Starym Mieście. Można to co prawda zrobić po obu stronach Targu Węglowego, ale nie w czasie Jarmarku Dominikańskiego, kiedy barierki są zastawione straganami.

W innych miejscach na starówce stojaków brak, bo zdaniem władz miasta nie komponują się z jej wyglądem.

- Wrocław poradził sobie z tym problemem - mówi Jackowski. - Uzgodnił kształt miejsc do parkowania rowerów z konserwatorem zabytków.

Także centra handlowe niechętnie dbają o cyklistów. Stojaków w nich albo nie ma, albo są słabej jakości. Korzystnie wyróżniają się Manhattan i Alfa, które mają strzeżone przechowalnie dla jednośladów.

O rowerzystów zadbał też Urząd Miasta i Uniwersytet Gdański, gdzie wszystkie wydziały mają rowerowe parkingi, spełniające standardy jakości. Do zmian na korzyść pasażerów z rowerami przymierza się SKM, a na stacji Sopot Kamienny Potok już jest możliwość ich przechowania.

Według członków GKR to dopiero początki. Ich zdaniem przed każdym większym sklepem, biurem czy pocztą powinien być stojak na kilka rowerów, ustawiony 10 m od wejścia. Dobry stojak to metalowa stabilna konstrukcja, do której za ramę da się przypiąć rower. GKR chętnie doradza placówkom handlowym i usługowym w kwestii kształtu stojaków. Obecnie takich konsultacji udziela Galerii Bałtyckiej.

Antoni Szczyt,, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej, liczbę stojaków rowerowych w Gdańsku szacuje na ok. 500 i przyznaje, że jest ich za mało. Aglomeracja trójmiejska pracuje obecnie nad programem rozwoju komunikacji rowerowej. Wartość inwestycji - ok. 100 mln zł - w połowie miałaby być finansowana z dotacji unijnych.

- Projekt będzie realizowany w latach 2008-2013 - mówi Szczyt. - W jego obrębie planowane jest utworzenie kilkunastu dużych parkingów rowerowych, strzeżonych i niestrzeżonych. We wrześniu poznamy szczegóły ich lokalizacji i rozmiary.
Gazeta WyborczaAgnieszka Wójcińska

Opinie (78) 1 zablokowana

  • czyli rowerzystom w gdansku jest zle?

    bo jezdzilem w te wakacje na rowerze po kilku wiekszych miastach w Polsce (Poznań, Kraków, Warszawa, Wrocław, Łódź) i moim zdaniem żadne nie ma startu do Gdańska jeśli chodzi o jakość i spójność. Wiadomo to nie Amsterdam, ale nie mamy się czego wstydzić w Gdańsku. Mniej zrzędźcie, a może lepiej coś samemu zróbcie, skoro ten pan Jackowski czy Szczyt zupełnie się nie znają.
    rowerowo pozdrawiam
    PS1. Przed Krewetką jest ścieżka bo rowerzyści tam jeżdżą. Z czasem piesi się zaczną przyzwyczajać, ale jadąc góralem trzeba uważać.
    PS2. Z Ujeściska można przebijać się Wilanowską a z samego Chełmu Witosa i Cienistą do Traktu św.Wojciecha. To wiadomo nie najlepsze trasy, ale słyszałem na przejeździe, że ma być drog no Łostowickiej.

    • 0 0

  • do Leoparda

    haha! dobre! Mieszkam przy ul. Łódzkiej i mogę powiedzieć tylko - bujda na resorach! Wilanowską pojadę, jasne... 200m donikąd! Z Chełmu? Witosa do centrum? chodzi Ci o brukowane uliczki do Traktu św. Wojciecha? no dziękuję bardzo za takie "ścieżki" rowerowe! A co do Łostowickiej - winszuję dobrego samopoczucia, bo trzeba mieć niezłe poczucie humoru żeby twierdzić, że na Łostowickiej będzie ścieżka rowerowa. Tam nie ma miejsca! Nigdy chyba człowieku nie byłeś na południe i południowy-zachód od Huciska :-P tragedią jest, że buduje się kupę osiedli bez pomysłu na komunikację...

    • 0 0

  • Ścieżki powinn6y być lepiej odgrodzone od chodnika.

    Ścieżki powinn6y być lepiej odgrodzone od chodnika. Zaledwie przedwczorej jakaś pani z pieskiem na smyczce (trudno o leprzy potykacz) mało mnie nie zabiła i jeszcze miała pretęsje, że przygniotłam jej skarbeńka zlatując z roweru. Skoro ścieżki już muszą być częścią chodnika to może chociaż zrobić jakiś krawężnik albi słupku. COKOLWIEK !!!!

    • 0 0

  • "rower jest wielce okej"

    Właściwie to najchętniej poprzestałbym na tym jakże pozytywnym stwierdzeniu z tytułu. Ale chyba się nie da ;) Więc po kolei:

    - to nie ja napisałem że "w Gdańsku ścieżek nie brakuje" tylko dziennikarka - warto czytać ze zrozumieniem i odróżnić kursywę (moje wypowiedzi) od normalnej czcionki (tekst redakcji)

    - Gdańska Kampania Rowerowa nie projektuje, nie finansuje i nie buduje dróg rowerowych, nie decyduje też o ich lokalizacji. Wszelkie zażalenia z tego tytułu proszę przekazywać do Urzędu Miasta Gdańska. Nasza organizacja jest całkowicie niezależna, nie ma nic wspólnego z władzami miasta i bardzo często ma zupełnie inne zdanie niż zdanie władz. W swoich działaniach reprezentujemy naszych członków i sympatyków - nic nie stoi na przeszkodzie aby osoby mające inną wizję lobbingu na rzecz komunikacji rowerowej skrzyknęły się i zaczęły działać po swojemu.

    - Nie projektowaliśmy i nie postulowaliśmy przebiegu drogi rowerowej przy kinie Krewetka, od początku jej powstawania krytykujemy jej jakość i przebieg

    - Gdańska Kampania Rowerowa nie jest reprezentantem wszystkich osób jeżdżących po mieście na rowerze i proszę nie kierować do nas próśb i pouczeń "może byście nauczyli rowerzystów". Chcesz żeby ktoś się czegoś nauczył - sam się tego podejmij.

    dziękuję i pozdrawiam rowerowo wszystkich którzy rozumieją, że możliwe jest zgodne współistnienie pieszych, kierowców, rolkarzy, rowerzystów, niepełnosprawnych na wózkach i wszystkich innych osób - w ruchu miejskim. Naprawdę!

    • 0 0

  • Łostowicka jeszcze raz

    Łostowicka ma byc w ciagu najblizszych 2-3 lat poszerzona to i sciezka sie zmiesci. A gdansk poludnie znam dosc dobrze - niestety. zgadzam sie - kompletnie bezsensowna lokalizacja i jak sie okazuje po ulewach grozna dla srodmiescia. Mix zachlannosci deweloperow i braku wyonrazni/moekompetencji urzednikow.
    No ale wracajac do tematu - poki nie ma tej trasy na lostowickiej a cienista nie pasuje to proponuje pobiedzisko/koscielna albo pohulanke

    • 0 0

  • Nie brakuje scieżek???

    A w Osowej???
    Czy Osowa do Gdańska nie należy???
    Dojazd Spacerową do Osowy,to niezła wyprawa,gdyż ścieżka kończy się w środku lasu,a dalej rowerzyści muszą sobie radzić sami,a w "centrum" Osowej nie ma ani jednej ukończonej ścieżki,za to dwie które powstały (ul.Wodnika i koło Renku)kończą się po kilkunastu metrach...
    Kpiny!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • ja tam nie mam problemu... jezdze glownie ulicami...jak sie zapali zcerwone to wbijam na chodnik albo sciezke rowerowa....przejezdzam skrzyzowanie i wjezdzam znowu na ulice. phi... tez macie problemy

    • 0 0

  • JAZDA

    Rowerzysci powinni dostac wieksza ilosc uprawnien - czytajcie - powinni moc jezdzic zarowno po chodnikach, sciezkach rowerowych jak i ulicach. Jesli ktos jezdzi nieprawidlowo, nie przestrzega zasad poruszania sie po drogach to powinny obowiazywac mandaty - chodzi o upewnianie sie, znajomość zasad - czytaj - kto ma pierwszeństwo, co znaczą znaki drogowe itp.
    Jednoczesnie kierowcy powinni byc surowo karani za nieprzestrzeganie przepisow czyli np. nie przestrzeganie prawidlowej odleglosci od rowerzystow podczas ich mijania, stwarzanie sytuacji zagrazajacych zdrowiu i zyciu kierujacych pojazdami jednosladowymi oraz nie upewnianie sie czy z boku nie nadjezdza rowerzysta - przejscia dla pieszych, sciezki rowerowe, zakrety, skrzyzowania itp..

    Pominawszy zmiany, ktore powinny sie pojawic w przepisach i byc przestrzegane przez kierujacych na polskich drogach brakuje wzajemnej uprzejmosci i kultury. Dluzszy pobyt za granicami kraju pozwala mi stwierdzic, ze w naszym kraju robi sie troche lepiej pod tym wzgledem, ale dalej nam daleko brakuje do kultury na drogach.

    Podsumowujac - jesli chcemy sie przemiescic z punktu A do punktu B najszybciej jest uzyc wbrez zakazom do tego celu ulicy. Poza innymi - jadac glowna droga nie musimy sie obawiac, ze z podporzadkowanej ulicy wjedzie w nas samochod, co ma znaczenie z punktu widzenia bezpieczenstwa na skrzyzowaniach.

    Pozdrower
    Peter

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane