2005-08-09 20:11
rodzenie i wychowywanie dzieci nie musi być opłacalne, bo to nie dziedzina dochodowa, szczególnie dla rodziców. Dochodowa w jakimś sensie dla Państwa, bo przybywa mu (Państwu) obywateli, którzy w przyszłości będą pracować, płacić podatki i.t.d. Że dla rodziców dzieci są obciążeniem, nie wiedzą tylko dzieci, no i Nika. Tak więc pomoc Państwa na rzecz dzieci jest sprawą całkiem naturalną i praktykowaną w wielu krajach.
Zgadzam się z Niką, że zrodziły się u nas patologie - przekręty "na samotną matkę" i to wymaga uregulowań prawnych.
2005-08-09 20:12
nieale doskonale widze ze dziecko to duże koszty - 18 lat zapewniania bytu i edukacji jesli nie więcej
podoba mi sie system niemiecki gdzie dochod dzielony jest na wszystkich członków rodziny
jeżeli zarabiamy tyle samo - ty na siebie a ja jeszcze na 2 dzieci to wyraźnie widac kogo bedzie stać na więcej a kogo na mniej
dlaczego wobec tego maja zlikwidowac wszystkie ulgi w tym te które dotycza dzieci? żeby nikt nie miał więcej przywilejów niz ty?
2005-08-09 20:13
nie wyjdzie mi to najlepiej (wychowywanie na porzadnych facetów)
mam córki
2005-08-09 20:15
ale jak ty zdołasz swoje córy wychować na "porządnych facetów"???? He, he, he, dobrze, że Nika jednak zdradza prawidłowe preferencje, bo już myślałam, że jej wsio ryba.
2005-08-09 20:17
bo to nie powinna być pomoc dla samotnej matki tylko na dzieci
- dopłata do edukacj
- dopłata do usług zdrowotnych
- dopłata do instytucji zajmujących się promowaniem sportu wśród mlodziezy i zajęć rozwijajacych różne zainteresowania
2005-08-09 20:20
mam nadzieję ze wystarczy jak będa to "porzadne kobiety"
2005-08-09 20:21
Jasne Mamo, że to o to chodzi. Szczególnie, że znajdujemy się w stanie sporego niżu demograficznego.
2005-08-09 20:32
moje chamstwo??
miałem cie nika za kogoś innego chyba:(
cóż, przywykłem
co do dzieci ze mną to posuwasz sie za daleko kotku:)
ja tez mam cos do powiedzenia:)
brrrrrrrrr!
2005-08-09 20:41
no i własnie
nie pieniążki za urodzenie tylko pomoc w wychowywaniu
2005-08-09 21:13
"co tam opowiadacie. Nikt się nie liczy z mężami angielskich królowych Mieli się tylko pięknie i godnie prezentowac przy boku swoich małżonek.
Inny przykład:
feminizacja wielu zawodów. Jakby mężczyźni nadawali sie tylko do orki i pracy w kamieniołomach. A pozycje, gdzie można pod dachem, z herbatką na biurku i pomalowanymi paznokciami zarabiać spore pieniądze opanowały kobiety."
Autor: nika
powaga, nie wiem z czego nika strzela i do kogo za co. to jakas nowa bron. nieznany cel motywacja i strategia. nieokreslony potencjal.
widzialem jak gallux otrzymal serie z bliska.
tylko nim paskudnie rzucalo ale chyba zyje.
humanitarna bron???
na wszelki wypadek ubieram moja kevlarowe ubranko.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
