- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (92 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (129 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Kobiety Pomorza łączą się
- Kobiety nie są traktowane w Polsce w sposób partnerski. Jest im bardzo trudno przejść do etapu, kiedy mają wrażenie, że mają prawo decydować nie tylko o swoim życiu, ale także brać udział w podejmowaniu decyzji politycznych - powiedziała Radiu Gdańsk Beata Maciejewska z ugrupowania Zieloni 2004.
Magda Masny opisując swoją drogę zawodową twierdzi, że odzwierciedla ona przezycia wielu polskich kobiet. - Byłam współprowadzącą program telewizyjny, w którym jednak nie miałam nic do powiedzenia. Byłam po prostu bardzo ładną buzią - wspomina swoją rolę w programie Koło Fortuny. - Dziś doszłam do etapu, w którym jak sądzę nie powinnam już więcej milczeć.
Nie powinno dziwić, że z pomysłem podpisania Karty wyszły działaczki partii lewicowych, takich jak Socjaldemokracja Polska i Zieloni 2004. Ponieważ jednak - jak przekonują - kobiety mogą łatwo porozumieć się ponad podziałami, wystąpią wkrótce do działaczek z innych partii, o poparcie swojej inicjatywy.
Opinie (207)
-
2005-08-09 09:51
grisza
Ja ze strony środowisk genderowych słyszałam całą masę sensownych rzeczy, tylko co z tego, skoro potem wyjeżdżają z taką np. Szyszkowską na prezydenta. Przecież to pusty śmiech ogarnia, więcej szkody to przynosi kobietom w kwestii równouprawnienia niż pożytku.
Ja w ogóle nie jestem zwolenniczką wrzasku. Myślę, że sporo jest w tym kraju kobiet faktycznie mądrych, niezależnych, nadających się do rządzenia krajem. Problem w tym, że one się w ogóle nie zajmują jakimiś zielonymi czy innymi tęczowymi, bo po prostu ROBIĄ SWOJE. I ja to jak najbardziej popieram. Uważam, że siedząc cicho też nic nie załatwimy, ale na litość boską - wrzeszczenie że kobiety do władzy, a następnie wystawianie Szyszkowskiej, toż to zakrawa na żart.
Myślę że droga do sukcesu to po pierwsze nie dawać się wpędzić w poczucie niższości, precyzyjnie i stanowczo dawać do zrozumienia że zna się swoje prawa i je egzekwować, a także nie dać się uzależnić finansowo ani umysłowo. A wśród kobiet upowszechniać swój model działania. Trafią się oczywiście czasami jakieś galluxy poszczekujące u stóp i gryzące w łydki, ale wystarczy strząsnąć paskudztwo, bo i tak wyżej kolan nie sięgnie. ;)- 0 0
-
2005-08-09 09:54
o czym tu dyskutowac z kobitką, która swój palec myli z kabanosem, co Waszko:)??
- 0 0
-
2005-08-09 09:54
strozzi
Tu masz wszystko opisane:
http:// en.wikipedia.org/wiki/ Margaret_Mead- 0 0
-
2005-08-09 09:54
Ble, ble, bble, bla, bla...; -)
Stoimy w miejscu, co ?
- 0 0
-
2005-08-09 09:55
gallux, ale mi przysr.łeś, normalnie aż się zwinęłam jak niepyszna ;)
Na nic więcej cię nie stać, leszczyku? Hehehehe bezsilność - to uczucie u ciebie lubię ;)- 0 0
-
2005-08-09 09:57
Czarna Żmija; ) kassade@wp.pl
Miła P.Kasiu, tak nas niestety natura zaprogramowała, choc i tego nie można uogolniać - bo znam Pana, który ma 93 lata i jeszcze ouuu, a byłem światkiem kiedyś w Abchazji jak 120kilkuletni ujezdzał konia a miała żone która miała ponad 50-tkę a dzieci wnucząt i pra, pra jak mi mówił to chyba ok100-ki.
Ja osobiście uważam, że nie w wiekości sprawa lecz w jakości tego sex-u. Nie wiem jaki gallux tryb życia prowadził jakie ma geny (a do tego w co go natura obdarzyła) i jego społeczne uwarunkowania.- 0 0
-
2005-08-09 09:57
Aha, zapomniałeś się wypowiedzieć...
... w wątku o angielskim. Czyżby argumencików zabrakło? Typowe dla ciebie - kiedy dyskusja robi się niewygodna, najlepiej jest zamilknąć ;)
Another one bites the dust ;)- 0 0
-
2005-08-09 09:57
"Co do zarabiania i rodzenia dzieci, da się to pogodzić, wiele kobiet tak robi. Nie można się tylko dać zaprząc w kierat dwóch etatów, co przy mądrym i rozsądnym mężczyźnie u boku jest do zrobienia."
:)
sam miód teorii i kolejny teoretyk:)
a jak ci sie trafią czworaczki?? robione przez kalke:)?
ja jestem mądry i rozsądny:))) i to jak:)- 0 0
-
2005-08-09 09:57
no i własnie na tym polega min. róznica pomiędzy kobietami i mężczynami - mając świadomość tego, że za chwilę urodzimy dzieci i trzeba będzie do buzi coś im włożyć, wbrew pozorom, twardo stoimy na ziemi ;) a zatem, jak mowisz, logiczniej jest robić swoje, niż napastliwie pragnąć władzy. oczywiście i u są wyjątki, ale generalnie tak jest - kobieta jak ma spokój, wolność i czuje, ze może zapewnić bezpieczeństwo swym dzieciom - niczego więcej nie pragnie. Tak było od zarania - patrz matriarchat. Swoją drogą, Czarna, wiesz kim rzeczywiście były Dziewice?
- 0 0
-
2005-08-09 09:59
nie wracam do starych wątków:) żyje życiem lekkoducha i dniem dzisiejszym:) i juz to powinno cie odprężyć:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.