• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kogo winić za zatkaną obwodnicę?

Maciej Naskręt
22 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa nowe wiadukty nad Obwodnicą Trójmiasta
Kierowcy nawet na cztery godziny utknęli we wtorek w korku na obwodnicy. Kierowcy nawet na cztery godziny utknęli we wtorek w korku na obwodnicy.

Wojewoda pomorski krytycznie wypowiedział się o pomorskich drogowcach, którzy jego zdaniem dopuścili do zatkania obwodnicy podczas wtorkowego ataku zimy. Ale nie cała wina leży po ich stronie, bo to kierowcy ciężarówek przecenili swoje możliwości, a politycy - w tym wojewoda - nie dość lobbują za budową drugiej obwodnicy - pisze Maciej Naskręt.



Co mogłoby ustrzec obwodnicę przed kolejnymi korkami?

W czwartek rano, w audycji Radia Gdańsk, wojewoda pomorski Ryszard Stachurski przyznał, że zdenerwował go widok zakorkowanej we wtorek obwodnicy Trójmiasta zobacz na mapie Gdańska. Kompletną blokadę spowodował kolejny w tym roku atak zimy. W sumie tego dnia na obwodnicy spadło ok. 15 cm śniegu (dane z IMGW w Gdyni).

Wojewoda publicznie skrytykował działania drogowców gdańskiego oddziału GDDKiA. Jego zdaniem nie zadbali oni o odpowiedni stan jezdni. Ryszard Stachurski napisał już w tej sprawie list do ministra ds. transportu - Sławomira Nowaka.

Uważam, że ten gest wojewody był pod publiczkę. Ryszard Stachurski stanął w jednym rzędzie z tymi, którzy każdy kłopot na drodze komentują ironicznym zwrotem o "zimie, która znowu zaskoczyła drogowców". Dzięki niemu łatwo zyskać sympatię tysięcy mieszkańców Trójmiasta, którzy nawet na pięć godzin utknęli we wtorek na obwodnicy, ale czy to cokolwiek zmieni?

W przeciwieństwie do wojewody, uważam, że we wtorek zima nie zaskoczyła drogowców. Przy śniegu, który padał non stop od rana do południa, obwodnicy nie odśnieżyłaby znacznie większa flota pługów. Poza tym wiadomo, że nie ma sensu odśnieżać, gdy sypie gęsty śnieg, bo to nie tylko syzyfowa, ale i bardzo kosztowna zabawa.

Z czego więc wziął się więc wtorkowy problem na obwodnicy? Z tego, że na tę praktycznie górską drogę wjechały TIR-y, że dla tych TIR-ów nie było parkingów, na którym mogłyby się zatrzymać, i na koniec z tego, że kierowców nie można było poinformować o tym, żeby na zatkaną już obwodnicę nie wjeżdżali.

Kierowcy ciągników siodłowych, choć wiedzieli, że warunki na drodze są bardzo trudne, wybrali się w podróż do gdyńskiego portu. Wystarczyła jedna ciężarówka, by zablokować na dobre obwodnicę na wzniesieniu nieopodal Wielkiego Kacku. Tuż za nią ustawiły się kolejne pojazdy ciężarowe. Samochody wytworzyły potężny - 4-kilometrowy - zator. W takich warunkach nie da się odśnieżać obwodnicy. Pługoposypywarki utykały w zatorach.

Drogowcom nie pomagało też wiele innych czynników. Po pierwsze trójmiejska droga ekspresowa, która była budowana przez ponad 30 lat - od 1973 r., a potem jeszcze przebudowywana, nie posiada pasa awaryjnego, na którym mogłyby zatrzymać się ciężarówki, brnące w śnieżnej brei lub ulegające awarii. Z brakującego pasa nie mogą też korzystać karetki, policja i straż pożarna. Trudno też kierowcom samochodów osobowych lub dostawczych ustąpić miejsca pługoposypywarce z szerokim lemieszem.

Wybudowanie pasa awaryjnego na całej długości obwodnicy to niebotyczny koszt. Należałoby przebudować - poszerzyć - kilkadziesiąt wiaduktów, zająć kolejne tereny przy drodze - w grę wchodziłoby wyburzanie budynków, czy wycinka lasów. Kierowców czekałyby kolejne zatory drogowe spowodowane przez prace drogowe.

Po drugie, z roku na rok przybywa samochodów na obwodnicy. Droga staje się niewydolna, bowiem coraz większa liczba osób wyprowadza się na tereny poza Obwodnicę Trójmiasta. Ostatnie badania pokazują, że tylko przez Węzeł Karczemki przejeżdża 60 tys. pojazdów na dobę. Ponadto im więcej samochodów porusza się naszą ekspresówką, tym szybciej spada średnia prędkość przejazdów i rośnie ryzyko wypadków oraz kolizji.

Po trzecie, brakuje tablic zmiennej treści, ale nie na obwodnicy, lecz na drogach wewnątrz Trójmiasta, zwłaszcza na trasie: al. Zwycięstwa w Gdyni, al. Niepodległości w Sopocie, al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa w Gdańsku. W przypadku korka na obwodnicy odradzałyby one wjazd na ekspresówkę kierowcom w centrum. Natomiast gdybyśmy ustawili je na obwodnicy, więcej kierowców ciężarówek pojechałoby przez miasto, a przecież nie po to wybudowaliśmy obwodnice, by wpychać przy jakichkolwiek utrudnieniach ruch tranzytowy w miejskie ulice.

Codziennie prowadzę poranny i popołudniowy Raport Drogowy. Nie ma tygodnia, by nie docierała do mnie informacja o zablokowanej przez ciężarówkę obwodnicy i tworzących się z tego powodu korkach.

Uważam, że zamiast wysyłać kolejne listy do ministra Sławomira Nowaka, lepiej byłoby wzmocnić lobbing na rzecz budowy Obwodnicy Metropolitalnej. Koronnym argumentem w tej sprawie stałyby się właśnie wywoływane przez ciężarówki utrudnienia, które niewątpliwe będą się powtarzać.

Obwodnica Metropolitalna ma szansę unormować nieco ruch w naszej aglomeracji, zaspokoić potrzeby przemieszczania się mieszkańców. Co najważniejsze odciąży ruch na przeciążonej od lat Obwodnicy Trójmiasta. Potrzeba na nią 3 mld zł, więc jest o co się starać.

Miejsca

Opinie (293) 3 zablokowane

  • Nie martwcie się, nasz rząd czuwa i ciężko już nad tym pracuje. (3)

    Za jakiś czas nie będzie żadnego portu i żadnego przeładunku, w związku z czym ciężarówki same znikną z naszych dróg.

    • 21 4

    • (2)

      Zmień klej. Jak na razie przeładunki są rekordowe.

      • 1 9

      • Propaganda (1)

        Spójrz na nabrzeża w portach które stoją puste i przynoszą straty bo utrzymanie kosztuje.Więc to co zarobimy to wydamy na eksploatację.

        • 7 1

        • Zmień okulary na te do dali.

          Skończyły się czasy przeładunków masowych. Rudy i węgla się nie wozi. Jest złom i węgiel na miejscu. Teraz idą kontenery, wyroby gotowe i ewentualnie stal.

          Czyli w tonach maleje, a kwoty są większe.

          • 3 4

  • W Gdyni take rzeczy się nie zdarzają (1)

    Bo w mieście z morza i z marzeń nigdy nie pada śnieg!

    • 12 6

    • To brzmi jak

      dowcip - przepraszam ! Prawda ,o Chucku Norrisie !!!!!

      • 0 0

  • TIR przez SOPOT nie przejedzie, więc którędy mieli jechać do Portu jak o X godzinie wypływa PROM STENA ? (1)

    • 25 2

    • Stena do Gdańska, na Westerplatte

      • 2 2

  • zamiast zrobić coś, aby się to nie powtórzyło zwalają winę ...!!!!

    kierowcy na drogowców drogowcy na kierowców, politycy na podatników a kury na koguty, że tak wiało. Natura jest nie okiełznana i zamiast współpracować to szukają winnych. Jasne jest to , że polityce za dużo kasy dostają z budżetu i brakuje na drogi. Drogowcy mają gdzieś, że kierowca wpadnie do rowu bo oni mają plan, którego się trzymają i pomimo tego , że wieje ich to nie interesuje, że szklanka na drodze. Kierowcy Tirów wyprzedzają na zakazie na obwodnicy , bo muszą jechcać tyle ile im kagańce pozwolą 89 a jak ktoś jedzie wolniej to i zakaz mają tam gdzie słońce nie dociera tzn w butach ... cisną cisną aby tylko wyprzedzić tira, który jedzie 87km/h a oni muszą szybciej te 2km/h. Te parę metrów szybciej to dla nich być albo żyć... stwarzanie zagrożenia na drodze też mają w trampkach. ZAMIAST SZUKAĆ WINNYCH TRZEBA POMYŚLEĆ JAKBY TU ZROBIĆ, ABY TAKIE SYTUACJĘ SIĘ NIE POWTARZAŁY... NATURA JEST CORAZ BRUTALNIEJSZA!!!! Szerokości

    PS. Policję ominąłem, bo oni zawsze są tam gdzie ich nie potrzeba.

    • 22 1

  • Szanowny Panie Redaktorze (4)

    Są kraje w których panuje surowszy klimat niż w Polsce a jednak opad "AŻ" 15 cm śniegu jakoś nie wywołuje totalnego paraliżu.
    W takiej Kanadzie np. jakoś sobie radzą:
    www.youtube.com/watch?v=m18CmjmQYCQ

    • 25 1

    • i dla dwóch dni w roku mamy kupować 50 dodatkowych pługów? (3)

      Nie uważasz, że taniej będzie jak dwa dni w roku kierowcy przeniosą swoje 4 litery do SKM?

      • 3 3

      • Ze skrajności w skrajność... (1)

        A dlaczego tylko 50? Kupcie od razu 300!
        A może wystarczyłoby tylko 5 dodatkowych? Czy naprawdę śnieg pada u nas DWA DNI W ROKU? Nikt nie wymaga podczas śnieżycy nawierzchni oczyszczonej "do czarnego" - wystarczy, że będzie można jakoś przejechać a nie stać w korku 4 godziny!!!
        Co do SKM - już i tak chodzą jak chcą a w godzinach szczytu jest w nich siwy dym. Poza tym gdzie Rzym gdzie Krym? Czy obwodnica biegnie wzdłuż trasy SKM? Jak ktoś podróżuje obwodnicą to raczej nie mieszka/pracuje w pobliżu SKM. Zgadza się, czy dalej za trudne do pojęcia?

        • 4 0

        • bo jeśli chcesz robić takie akcje jak na filmie to minimum 50 pługów potrzebujesz!

          I nie jest to jakaś mega skrajność. Na filmie jest 20 pługów, Obwodnica ma 2 - 3 pasy + awaryjny (nie wszędzie). Pługi jadą w taki sposób by następny zrzucał to co poprzedni mu zostawił, czyli na zakładkę. Zakładam, że do odśnieżenia naszej obwodnicy trzeba by z 7 pługów, i takich ekip co najmniej ze 3. To już 21 płógów, następne 4 na obwodnicę Kwiatkowskiego, około 10 na Armi Krajowej i z 15 kolejnych na trasę Sucharskiego i inne główne drogi w Trójmieście. A przy takich opadach jak we wtorej i tak jezdnia będzie biała po maksymalnie 3 minutach od przejazdu pługów.Czy warto dla dwóch dni w roku? Śnieg owszem pada częsciej, ale z takimi opadami jak we wtorek mamy do czynienia naprawdę rzadko... sądzę, że właśnie średnio 2 razy w roku. Tej zimy był tylko jeden taki dzień w każdym razie. Prawda jest taka, że o 6:00 można było zablokować wyjazdy z portów w Gdyni i w Gdańsku, do tego na autostradzie A1 na pasie awaryjnym zatrzymywać wszystkie ciezarówki zmierzające w kierunku Trójmiasta jeszcze przed bramkami, tak samo między Wejherowem a Redą na pasie awaryjnym zatrzymać wszystkie zmierzające w stronę Szczecina. Przeżyć jakoś poranny szczyt i koło 9:00 puścić cięzarówki.

          • 1 0

      • A gdzie kierowca bombowca napisał o zakupie dodatkowych pługach?

        Napisał tylko, że są kraje z surowszym klimatem. Czyli zima trwa tam dłużej i jest bardziej dokuczliwa. A jednocześnie jakoś tam potrafią sobie radzić z jej skutkami. W Polsce nie mamy jeszcze aż tak źle a ciągle problemy z odśnieżaniem. Problemem może być postępowanie władz, firm odśnieżających jak i kierowców.

        • 1 1

  • panie naskret,zburzyc obwodnice (2)

    niszczy tkanke miejska

    • 22 3

    • Proszę również nie wymagać od Pana Redaktor umiejętności szerszego spojrzenia na temat, bo Pan Maciej Naskręt lubi ograniczać się, jak to samokreśla, do 'tkanki miejskiej', ale tej którą ma przed nosem..

      No i ten jak zawsze aktualny Raport Drogowy!

      Nagrody od komendanta oczywiście jadą!

      • 11 1

    • Pomysły Skręta

      Panie Skręt, Jak wybudują metropolitalną to na niej też będą górki. I skończy się tym, że obie będą zablokowane.
      A nawet gdyby, to teraz najczęściej blokuje się w Gdyni od Karwin do Chyloni. A teraz weź pan mapy i zobacz gdzie kończy się metropolitalna. Tak, tak na Karwinach.
      Wujek dobra rada, ma może pomysł na następną obwodnicę?

      • 8 1

  • TRELE-MORELE (3)

    Krótkowzroczność planistów i projektantów mści się w dwójnasób na kierowcach.Któraś już z kolei modernizacja nie polepsza trakcji lecz ją pogarsza.Może zamiast wydawać pieniądze na na kolejne bez sensu projekty PANÓW PLANISTÓW SKONCENTRUJMY SIĘ NA TYM CO MAMY.System elektronicznej informacji dla kierowców na pewno by to polepszył.Bramownice już stoją dla ingwilacji ciężarówek.

    • 9 1

    • Zawiesić na nich sygnalizatory świetlne wzorem z Niemieckich autostrad. (2)

      Problemy na podjazdach i włącza się zakaz wjazdu dla ciągników siodłowych i z przyczepami. Przejada służby i zdalnie wyłączają. To proste.

      Jak do powiadamiania o krokodylkach to CB mają. Jak zator to milczą. A co niech inni też staną.

      • 9 1

      • (1)

        Mają CB i korzystają. Ale wiedzą, że nie mają innej drogi i muszą czekać, aż się solarka przeciśnie... Klnąc na kierowców osobówek, którzy z rozdziawionymi japami nie są w stanie zjechac na bok i przepuścić solarki.

        • 3 2

        • To oprócz CB niech sobie kupią jeszcze łąńcuchy

          Albo opony zimowe. Z tym, że łańcuchy tańsze.
          Jak jeden z baran z drugim utknie na podjeździe to przynajmniej w parę minut założy i pojedzie dalej.

          • 4 1

  • Wyszło jak zawsze ... (1)

    Oczywiście, że to wina drogowców.
    Jechałem w tym czasie z Zaspy do Przejazdowa, jechałem głównym ciągiem komunikacyjnym. Droga była cała białą na wszystkich trzech pasach a w czasie swojego przejazdu nie widziałem ani jednego pługu na drodze. Więc jak tu nie winić drogowców?

    • 21 4

    • To drogowcy Ci z samolotów śnieg zrzucali ?
      Wredne śfinie...

      • 0 3

  • weźcie sie za łatanie dziur (1)

    bo asfalt topnieje razem ze śniegiem.
    Tak jak teraz wyglądają gdańskie drogi to już lepiej maja na safari gdzie drug nie ma ...

    • 14 1

    • drug?????

      ?????

      • 0 0

  • TRZECI PAS (7)

    Trzeba wybudować trzeci pas ruchu od Pruszcza Gdańskiego
    do Gdyni - I to tak szybko jak tylko jest to możliwe.

    • 31 8

    • niewybudują

      bo w polsce co najtańsze to najlepsze...

      • 2 1

    • dlaczego tylko trzeci?

      proponuję od razu z dziesięć

      • 7 2

    • Jak nie został zaprojektowany 20 lat temu to.... (4)

      ...jak wyobrażasz sobie przebudowę.
      Trzeba by w czasie budowy jechać jednym pasem.
      Trzeba by zdemolować istniejące węzły komunikacyjne.
      Trzeba by zburzyć kilka wiaduktów i postawić nowe.

      W wielu przypadkach taniej jest zbudować coś od nowa niż przebudowywać istniejący obiekt.

      Trzeba zrobić kolejny bajpas.

      • 3 8

      • masz rację, ale "internetowi budowniczy" tego nie widzą

        w kosztach porównywalnych do przebudowy E-65 można było zrealizować od dawna odkładaną "północną CMK", a dopiero potem zająć się remontem E-65, co spowodowałoby mniejsze utrudnienia w ruchu pasażerskim (a sama nowa linia przy dość niskich kosztach miałaby geometrię pozwalającą jechać bez tilta 250km/h lub więcej). To samo tyczy się obwodnicy - przebudowa wiaduktu pod ruchem jest praktycznie niemożliwa - należy poszerzyć przyczółki, zdjąć stare przęsło i zbudować nowe. Można oczywiście przełożyć na ten czas ruch na przęsło pasa przeciwnego kierunku jazdy. Tylko kto będzie respektował ograniczenie prędkości ze względu na zwężenie? "to przecież obwodnica"

        • 3 4

      • Ludzie o małej wyobraźni (2)

        Jakoś inni dają radę poszerzyć do 3 pasów pod ruchem (z zachowaniem przejezdności).
        Daleko nie szukając węzęł Karczemki.

        • 3 0

        • Dlatego też przy budowie S7...

          starano się omijać istniejącą drogę nr 7. Co nie do końca się udawało.
          Budowa zawsze pociągnie skutki uboczne. Zwężenia, spowolnienia zjazdy na przeciwległy pas i to przez kilka lat.
          Za Hitlera dla autostrady do Królewca wiadukty budowano na "wyrost". "Betonka", "Berlinka" bez mostu na Pasłęce spełniała swoje zadanie "prawie" przez 50 lat. W ostatnim czasie wykorzystując przezorność tamtych budowniczych zrobiono nową drogę z infrastrukturą dla pojazdów wolnobieżnych.

          • 1 0

        • Ja nie napisałem, że się nie da. Tylko jakim kosztem.

          A jakie będą utrudnienia w czasie wieloletniej przebudowy.

          To ile lat przebudowywano węzeł Karczemki?

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane