• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejarze przytkali ul. Hutniczą. My ją odetkaliśmy

neo
28 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Po zdjęciu znaku korki szybko zniknęły (po lewej), wcześniej zator sięgał kilkuset metrów. Po zdjęciu znaku korki szybko zniknęły (po lewej), wcześniej zator sięgał kilkuset metrów.

Znak "stop" na uczęszczanej ulicy Hutniczej w Gdyni spowodował ogromne korki. Po naszej interwencji znak został zdjęty.



Stosujesz się do wszystkich znaków "stop"?

W tej sprawie napisał do nas pan Marian. Kierowca był zaskoczony tym, że na ruchliwej ulicy ustawiono znak "stop" przed przejazdem kolejowym zobacz na mapie Gdyni.

- To jest przejazd bardzo rzadko używany przez kolej. Na ul. Hutniczej w Gdyni, w kierunku Rumi, przy Makro nie słyszy się o jakiś wypadkach. Jeśli już przejeżdżał tam pociąg, to z zachowaniem szczególnej ostrożności kierowców, jak i maszynisty. Jednak w czwartek rano został tam ustawiony znak "stop". Policja zacierała ręce, od rana okupowali to miejsce i dzielnie wlepiali mandaty. Efekt? Gigantyczny korek, sięgający dwóch kolejnych zjazdów z estakady. Kpina i niedorzeczność - pieklił się pan Marian.

Rok temu doszło tam jednak do wypadku. Samochód wjechał pod pociąg, mimo sygnalizacji. Przez osiem metrów pociąg pchał pojazd po torach, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. Mimo tego przejazd nie jest szczególnie niebezpieczny, pociągi jeżdżą tam z minimalną prędkością, wcześniej długo trąbiąc. Skąd więc znak?

- Postawili go robotnicy, którzy prowadzili prace remontowe na przejeździe. Jak najszybciej zostanie usunięty - mówił nam przed godz. 13 w czwartek wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni, Maciej Karmoliński.

Niecałą godzinę później znaku już nie było. Korki też szybko się rozładowały i popołudniowy powrót do domów nie powinien nastręczyć kierowcom więcej problemów niż zazwyczaj.
neo

Opinie (56) 4 zablokowane

  • KŁAMSTWO

    Dlaczego piszecie nieprawdę??? Z tego co piszecie w artykule to o godz 14 nie powinno już być tego znaku to dlaczego o godz 17 jeszcze tam stał???

    • 4 1

  • cóz

    Pociągi jeżdżą wolno i długo trąbią właśnie dlatego, że na tym przejeździe kierowcy potrafią przelecieć tuż przez zderzakami lokomotywy ignorując włączoną sygnalizację przejazdową. Gdyby lokomotywy jeździły z normalną dopuszczalną tam prędkością wypadków byłoby więcej. Ale maszyniści nie koniecznie spieszą się do tego by stac i czekać na komisję.

    • 11 0

  • A co z mandatami (1)

    Ciekaw czy mandaty beda anulowane ?

    • 1 1

    • Odp: NIE

      • 0 0

  • ...... tam powinien być : TUNEL !! - dla pociągów ( lokomotyw przetaczanych ) oczywiście (1)

    ... w Sopotach zrobiono pod monciakiem - a tu nie można ?? !!

    - a co do zachowania policji .... BEZ KOMENTARZA ! - a potem sie dziwią, że społeczeństwo sobie jaja z nich robi.... ot ! polacka rzeczywistość.

    • 6 1

    • policja - milicja jeden ch*j! banda darmozjadów.

      • 1 1

  • Sygnalizatory drogowe - czerwone migające naprzemiennie światło - to nakaz bezawrunkowego zatrzymania się przed przejazdem (5)

    To jak czerwone światło na skrzyżowaniu. Jeśli ktoś tego nie rozumie - niech ginie, naturalna selekcja debili. Jakoś przez każdym zwykłym skrzyżowaniem ze światłami nie stawiamy znaku STOP, przeciwnie, jeśli sygnalizacja świetlna ma wyższy priorytet od znaków pionowych i poziomych. Nawiasem mówiąc jako osoba z branży uważam za błędne i niecelowe ustawianie znaku STOP na przejazdach wyposażonych w czynną/sprawną samoczynną sygnalizację przejazdową, tym bardziej jeśli tabor porusza się tam z zawrotną prędkością 20 km/h. Znak ten powinien pojawiać się jedynie w trakcie uszkodzenia sygnalizacji, wtenczas sygnalizację należałoby zasłonić oraz ustawić znaki STOP i "sygnalizacja uszkodzona". Tylko wtedy kierowca jeżdżący "na pamięć" ma szansę zauważyć zmianę i nowe niebezpieczeństwo. To samo dotyczy wyłączonych z ruchu linii kolejowych. Tydzień po zamknięciu linii dla ruchu powinny znikać wszystkie stopy, a przed reaktywacją powinny być znów montowane. Wbrew pozorom nie jest to dużo roboty - zazwyczaj jak się zamyka linię to nie na tydzień lecz na lata a reaktywacje nalezą w Polce do skrajnej rzadkości. Znaki z czasem same zardzewieją... nie ma potrzeby by gdzieś na Kaszubach kierowcy zatrzymywali się przed przejazdem który pociąg ostatni raz zaszczycił w połowie lat 90tych. Gdy zostawiamy znaki to kierowcy błyskawicznie przyzwyczajają się "że tu nic nie jeździ". Nagle jedzie pociąg specjalny i wielkie zaskoczenie. Wypadek, tragedia, pytania czy nie można było zapobiec itd. Oczywiście jest to zachowanie skrajnie niebezpieczne i naganne, ale... szanujmy się nawzajem! Kolejarze nie mogą wprowadzać w błąd kierowców.

    • 19 0

    • (3)

      jako tzw. czlowiek z branży nie powinieneś używać określeń typu "debili".

      • 3 4

      • Szanuję Twoją opinię, ale nie potrafię znaleźć innego okreslenia... (2)

        ... na człowieka wjeżdżającego na czerwonym na skrzyżowanie, albo omijającego półrogatki na przejeździe kolejowym i pakującego się wprost przed 400 tonowy skład, Najlepiej jadąc z dziećmi na fotelikach. Przepraszam, brakuje mi widocznie dużo do Twojego poziomu ale dla mnie to wciąż debile. Może jak się dokształcę to się pewnie dowiem, że to nie głupota tylko dysprzejazdowość?

        • 8 0

        • Chodziło mi wyłącznie o to, ... (1)

          ... że sam obniżasz wartość merytoryczną swojego przekazu. Nie oznacza to, że nie przyznaję Ci racji. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo, czy sam się kiedyś nie zamyślisz na przejeździe lub zasłabniesz...oby nie. Choć pamiętam jak ok. roku temu "debilka" zginęła na Hutnicznej na przejeździe, bo miała włączoną muzykę na maxa i durna nie słyszała nadjedżającego pociągu.

          • 2 0

          • przemyślałem i masz w tym sporo racji :)

            • 1 0

    • Oprócz stop była informacja o uszkodzonej sygnalizacji.

      • 0 0

  • niech ktos mi powie czemu na wjezdzie (1)

    na WZ w karczemkach w kierunku centrum jest znak TEREN ZABUDOWANY a co za tym idzie 50km/h?! przypomne, nie ma tam chodnikow (ani pieszych) a wszystkie zjazdy bezkolizyjne!!!

    • 6 1

    • odpwiedź znajdziesz w przepisach...

      jako kierowca powinieneś je znać...

      • 0 0

  • "Po zdjęciu znaku korki szybko zniknęły (po lewej), wcześniej zator sięgał kilkuset metrów."

    A może się dziecko podpisane jako "neo" nauczy stawiać przecinki? Bo ze zdania wynika, że stał tam "znak korki". Przed słowem "korki" powinien być przecinek, Trojmiasto.pl!

    • 0 2

  • ale...

    Jak wczoraj z wieczora przejeżdżałem był znak STOP lecz kawałek szybciej znak " Sygnalizacja uszkodzona " Jeszcze bylem zdziwiony ze skoro uszkodzona to czemu jej nie naprawiają.

    • 3 0

  • gdynia by night

    podobno INTERCITY miał tamtą magistralą pomykać i dlatego ten znak stop postawili!

    • 2 0

  • są trasy gdzie tory porosły drzewkami

    ale STOP dla samochodów dalej stoi, może czas zmienić priorytety ,skoro torami przejeżdża raz na rok jakiś pociąg niech on zachowa ostrożność, a nie setki ludzi mają się zatrzymywać by podziwiać krzaki na torach.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane