- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (481 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (316 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (197 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (33 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Kolejna gdańska urzędniczka zatrzymana za korupcję
61-letnią pracownicę Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku zatrzymano w środę, gdy wybierała się do pracy. Postawiono jej - oraz dwóm członkom jej rodziny - zarzut płatnej protekcji. Kobieta miała przyjąć 128 tys. zł łapówki za załatwienie przydziału dwóch gminnych lokali. Co ciekawe, ostatecznie mieszkania nie trafiły do osób, które skorumpowały urzędniczkę.
Śledztwo w tej sprawie jest wciąż prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku. Łącznie przedstawiono zarzuty już piętnastu osobom (w tym jeszcze jednej emerytowanej urzędniczce). Są one podejrzane o popełnienie łącznie 107 przestępstw o charakterze korupcyjnym.
Jednak najnowsze zatrzymanie związane jest z zupełnie innym śledztwem, które od września prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. To w jego ramach zatrzymano w środę 61-letnią urzędniczkę (prokuratura odmawia podania jej inicjałów).
- Podejrzana przedstawiała się jako osoba mająca możliwości załatwiania formalności związanych z pozyskaniem lokali znajdujących się w zasobach gminy lub TBS. W zamian za korzyść majątkową podjęła się załatwienia przydziału dwóch lokali poza kolejnością. Łącznie przyjęła korzyść majątkową w kwocie 128 tys. zł. W procederze tym uczestniczyli członkowie jej rodziny, którzy również powoływali się na wpływy w instytucji samorządowej - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował w piątek dwie z trzech zatrzymanych osób - urzędniczkę oraz jednego z członków jej rodziny, który uczestniczył w przekazaniu kobiecie pieniędzy.
- Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw - tłumaczy Wawryniuk.
Do przekazania pieniędzy urzędniczce doszło w 2010 i 2011 roku. Co ciekawe, osoby, które wręczyły łapówki, ostatecznie nie otrzymały lokali. Za płatną protekcję grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Czytaj więcej o korupcji w gdańskim magistracie
Opinie (414) 4 zablokowane
-
2013-11-15 22:00
To juz się jakaś dynastia robi w tym Gdańsku. Adamowicz - Do widzenia
To juz się jakaś dynastia robi w tym Gdańsku. Adamowicz - Do widzenia
- 23 1
-
2013-11-15 22:09
Jeden nie wpisał zegarka i honorowo złozył dymisję... (2)
...drugi "zapomniał " wpisać mieszkania i pajacuje.Jeden honorowy ,drugi budzi odruch wymiotny
- 23 2
-
2013-11-16 00:47
!
mam nadzieje że ten
- 2 0
-
2013-11-16 07:34
Mnie tez mdli po budyniu:)
- 4 0
-
2013-11-15 22:49
prezydentem miasta nie można być więcej niz 10 lat
inaczej takie sytuacje będą się powtarzać. Tam siedzi ta sama ekipa non stop i ci ludzie są bezkarni.
- 18 1
-
2013-11-15 22:52
A co z resztą przekrętów od 15 lat w TBS (2)
A kiedy wezmą się lewe mieszkania w TBS-ach dla urzędników i ich rodzin którym się nie należały, celebrytów zarabiających bardzo dużo a dostali lokale jak aktorzy,sportowcy-posłowie i wielu innych jak również pani kierownik z administracji albo całe rodziny po kilka lokali( każde dziecko i rodzice oddzielne mieszkania)to jest dopiero rozpusta.
Kiedy wezmą się za byłą panią wiceprezydent która za łapówki sprzedała niezliczoną ilość mieszkań komunalnych i w TBS-ach,proceder trwa od ponad 20-lat i dopiero teraz ktoś się za to zabrał.
Nie wspomnę o całej elicie pośredników z poza urzędu którzy naganiali "klientów" paniom z urzędniczkom.
To kolesiostwo,krycie innych i kłamanie że nikt o niczym nie wiedział może się w końcu skończy.- 26 1
-
2013-11-16 13:56
no tak, a co ze Słomińskim??????
i TBS-ami przez niego..
- 2 0
-
2013-11-18 13:19
Łapówki
Często się słyszało ,że ktoś tam dostał mieszkanie z tbs szybciej za łapówke,taki kraj niesprawiedliwy,a ludzie którzy uczciwie czekają w kolejce na swój przydział,ciągle są pomijani.A ci co dają łapówki i mają znajomości dostają szybko.Polska sprawiedliwośc a biednemu wiatr w oczy wieje......Albo dostają nowe mieszkanka ,aby je pózniej podnajmować innym,a sami mają inne mieszkania w których sobie mieszkają.Tak samo sportowcy i aktorzy ich to chyba stać na zakup mieszkania anie dostają w prezencie od miasta.
- 0 0
-
2013-11-15 23:01
czy ktoś (1)
te kobitki zatrzymane kontrolował? Jeżeli tak to dlaczego nie odpowiedział za nadzór? A Prezydent nie powinien się podać do dymisji?
- 18 1
-
2013-11-16 01:15
Pierre d'olitsie Hipolitsie
A to wina Prezydenta, że miał kurkę w urzędzie?
- 2 4
-
2013-11-15 23:08
ale jajca
- 9 1
-
2013-11-16 00:32
to wina prokuratury gdyby nie grzebała to by nie było afery
a tak tylko dobre imię urzędników szkalują ,którzy poświęcają sie dla Miasta za głodowe pensje , a niejednokrotnie muszą dokładać z własnych do pracy,
- 12 1
-
2013-11-16 01:13
Brała? Niech łyka.
- 8 0
-
2013-11-16 01:46
(1)
Gdyby urzedniczka zarabiala odpowiednio duzo, to by jej glupie pomysly nie przychodzily do glowy.a swoja droga powinien byc adekwatny system kar
- 2 10
-
2013-11-16 11:37
płacić złodziejowi by nie kradł :)
słabo to się sprawdza - mamy już mnóstwo uprzywilejowanych, dobrze płatnych "służb". I co?
- 5 0
-
2013-11-16 02:43
wzorowe urzędniczki łapówkary
stare pazerne kwoki tam jest masa wrednych kwok w tym urzędzie
- 21 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.