- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (58 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (60 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (45 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Kolejna gdańska urzędniczka zatrzymana za korupcję
61-letnią pracownicę Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku zatrzymano w środę, gdy wybierała się do pracy. Postawiono jej - oraz dwóm członkom jej rodziny - zarzut płatnej protekcji. Kobieta miała przyjąć 128 tys. zł łapówki za załatwienie przydziału dwóch gminnych lokali. Co ciekawe, ostatecznie mieszkania nie trafiły do osób, które skorumpowały urzędniczkę.
Śledztwo w tej sprawie jest wciąż prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku. Łącznie przedstawiono zarzuty już piętnastu osobom (w tym jeszcze jednej emerytowanej urzędniczce). Są one podejrzane o popełnienie łącznie 107 przestępstw o charakterze korupcyjnym.
Jednak najnowsze zatrzymanie związane jest z zupełnie innym śledztwem, które od września prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. To w jego ramach zatrzymano w środę 61-letnią urzędniczkę (prokuratura odmawia podania jej inicjałów).
- Podejrzana przedstawiała się jako osoba mająca możliwości załatwiania formalności związanych z pozyskaniem lokali znajdujących się w zasobach gminy lub TBS. W zamian za korzyść majątkową podjęła się załatwienia przydziału dwóch lokali poza kolejnością. Łącznie przyjęła korzyść majątkową w kwocie 128 tys. zł. W procederze tym uczestniczyli członkowie jej rodziny, którzy również powoływali się na wpływy w instytucji samorządowej - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował w piątek dwie z trzech zatrzymanych osób - urzędniczkę oraz jednego z członków jej rodziny, który uczestniczył w przekazaniu kobiecie pieniędzy.
- Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw - tłumaczy Wawryniuk.
Do przekazania pieniędzy urzędniczce doszło w 2010 i 2011 roku. Co ciekawe, osoby, które wręczyły łapówki, ostatecznie nie otrzymały lokali. Za płatną protekcję grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Czytaj więcej o korupcji w gdańskim magistracie
Opinie (414) 4 zablokowane
-
2013-11-16 21:43
w każdym urzędzie i w kązym wydziale to samo jest...
- 7 0
-
2013-11-16 21:48
KOLEDZY
NOWAK - ADAMOWICZ = PROKURATOR .Czy trzeba to komentować? jeden zapomina o zegarku drugi o mieszkaniu i nie tylko.Załosne że Adamowicz ma jeszcze czelność wystawiać swoją gębę mówiąc jak dzisiaj o standardach.To już dno dna.
- 8 0
-
2013-11-16 22:05
ciekawe na ile jeszcze pozwoli wyborca???
- 6 0
-
2013-11-16 22:10
Odejście Nowaka to POpisówka.....wróci albo wyląduje na placówcw jak Arabski
Adamowicz nie wyleci bo to tchórz wszchwiedzący i jak go wywalą to cała mafie sypnie. A wtedy to z PO The End
- 5 0
-
2013-11-16 22:10
61 lat!!! (1)
Bezczelna kobiet.
- 6 0
-
2013-11-16 22:11
która? teściowa?....wyrwane z kontekstu.
- 5 0
-
2013-11-16 22:38
emerytka
zbierała na kapitał początkowy
- 6 0
-
2013-11-16 23:34
Łapówka zoobowiązuje ....
To teraz już wiem dlaczego wpadła.Wzięła łapówkę i nie załatwiła mieszkań.Pewnie dostał je ktoś kto dał jej jeszcze więcej kasy.Przebijając ofertę poprzedników.A ona w swej zachłanności nie oddała pieniędzy za nie załatwiona sprawę - i donos do prokuratury gotowy ...
- 1 0
-
2013-11-16 23:43
co to za zdjęcie ?????????????????????????????????????????? (1)
A co robi zdjęcie magistratu w Gdyni w artykule o Gdańsku ???
- 0 3
-
2013-11-16 23:46
Jaka Gdynia jest na zdjęciu.....
- 2 0
-
2013-11-16 23:43
A kiedy polecą Ci którzy kazali tym kobieta to robić z tzw. polecenia służbowego???
- 5 0
-
2013-11-17 00:23
zapiszę się do PO.dość mam nędznego życia.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.