- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (276 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (79 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (145 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (820 opinii)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (243 opinie)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Kolejne nielegalne reklamy pojawiły się w Gdańsku
We wtorek miejscy urzędnicy darowali karę firmie, która nielegalnie postawiła dużą dmuchaną reklamę w centrum Gdańska. Nie opłaciło się: firma postawiła dwie kolejne nielegalne reklamy.
Czytelnicy Trojmiasto.pl zauważyli jednak te same reklamy w dwóch miejscach we Wrzeszczu: na skrzyżowaniu ul. Do Studzienki i al. Grunwaldzkiej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Urzędnicy z referatu estetyzacji wiedzą o obu przypadkach. - Właściciel balonu postawił go przy domu handlowym Jantar, a wcześniej poprosił jego zarządcę o zgodę, którą otrzymał. Sęk w tym, że reklama stoi na terenie pasa drogowego, o którego zajęciu decyduje Zarząd Dróg i Zieleni. Zawiadomiliśmy już ZDiZ, a na miejsce została wysłana kontrola - mówi Michał Szymański, kierownik referatu estetyzacji miasta w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Na podstawie ustawy prawa o drogach publicznych i rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określania warunków udzielania zezwoleń na zajęcie pasa drogowego ZDiZ ma prawo nałożyć karę w wysokości dziesięciokrotności normalnej opłaty za dzierżawę miejsca pod reklamę. Dziś wynosi ona 2,20 zł za m kw. dziennie, dla reklam wolnostojących.
Druga reklama, stojąca przy Lidlu, także jest nielegalna. Ta stoi na gruncie miejskim.
- Jesteśmy w kontakcie z osobą, która postawiła te reklamy, bo ona sama do nas zadzwoniła, ale niestety nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ustalić kto to jest. Osoba, z którą rozmawiałem przez telefon obiecała, że zabierze reklamę - mówi Michał Szymański.
Faktycznie około godziny 13.30 z reklam zostało spuszczone powietrze, ale urzędnicy nie zastali na miejscu osoby, która to zrobiła.
Producentem nośnika jest firma Studio55. Jej właściciel twierdzi, że z grona klientów firmy trudno byłoby mu precyzyjnie określić kto jest odpowiedzialny za ustawianie tych właśnie reklam.
Opinie (138) 4 zablokowane
-
2012-02-04 19:36
czy w gdańsku nie ma poważniejszych problemów ?
to jest wszystko temat zastępczy , ogólnie syf malaria a czepiają się jakieś reklamy
- 1 1
-
2012-02-04 21:55
taka reklama jest też koło reala na kołobrzeskiej
- 0 0
-
2012-03-07 11:11
proste nastepnym razem...
wystarczy spalic i bedzie po problemie:-)
- 0 0
-
2012-03-07 11:58
kolejna urzędnicza pomyłka jak w sprawie przyjęcia wniosku od osoby nie umowowanej do tego czyli prezesa Rozstaje - (1)
www.protest.za.pl moim zdaniem wielu urzędników w naszym mieście siedzi li tylko wyłącznie przez zasiedzenie na swoich stołkach i czas najwyższy co niektórych powymieniać.
A tak nie sprawdzają uprawnień, darowują kary (nie wiedząc nawet komu je darowują). Jak w takich warunkach obywatel Gdańska móże czuć się bezpieczny??/- 0 0
-
2012-03-07 11:59
nie umocowanej miało być
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.