- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (276 opinii)
- 2 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (144 opinie)
- 3 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (74 opinie)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (804 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (243 opinie)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Kolejne nielegalne reklamy pojawiły się w Gdańsku
We wtorek miejscy urzędnicy darowali karę firmie, która nielegalnie postawiła dużą dmuchaną reklamę w centrum Gdańska. Nie opłaciło się: firma postawiła dwie kolejne nielegalne reklamy.
Czytelnicy Trojmiasto.pl zauważyli jednak te same reklamy w dwóch miejscach we Wrzeszczu: na skrzyżowaniu ul. Do Studzienki i al. Grunwaldzkiej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Urzędnicy z referatu estetyzacji wiedzą o obu przypadkach. - Właściciel balonu postawił go przy domu handlowym Jantar, a wcześniej poprosił jego zarządcę o zgodę, którą otrzymał. Sęk w tym, że reklama stoi na terenie pasa drogowego, o którego zajęciu decyduje Zarząd Dróg i Zieleni. Zawiadomiliśmy już ZDiZ, a na miejsce została wysłana kontrola - mówi Michał Szymański, kierownik referatu estetyzacji miasta w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Na podstawie ustawy prawa o drogach publicznych i rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określania warunków udzielania zezwoleń na zajęcie pasa drogowego ZDiZ ma prawo nałożyć karę w wysokości dziesięciokrotności normalnej opłaty za dzierżawę miejsca pod reklamę. Dziś wynosi ona 2,20 zł za m kw. dziennie, dla reklam wolnostojących.
Druga reklama, stojąca przy Lidlu, także jest nielegalna. Ta stoi na gruncie miejskim.
- Jesteśmy w kontakcie z osobą, która postawiła te reklamy, bo ona sama do nas zadzwoniła, ale niestety nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ustalić kto to jest. Osoba, z którą rozmawiałem przez telefon obiecała, że zabierze reklamę - mówi Michał Szymański.
Faktycznie około godziny 13.30 z reklam zostało spuszczone powietrze, ale urzędnicy nie zastali na miejscu osoby, która to zrobiła.
Producentem nośnika jest firma Studio55. Jej właściciel twierdzi, że z grona klientów firmy trudno byłoby mu precyzyjnie określić kto jest odpowiedzialny za ustawianie tych właśnie reklam.
Opinie (138) 4 zablokowane
-
2012-02-03 17:24
dziki gdańsk,nawet pirata maja nielegalnego.
- 2 0
-
2012-02-03 17:29
To pokazuje, ile wart jest referat ds estetyzacji miasta - nic nie może, nawet ustalić, do kogo należy nielegalna reklama, nie mówiąc o możliwości usunięcia jej.
- 3 1
-
2012-02-03 17:40
strzelajcie z wiatrówek do tego guana, palcie to żywym ogniem, oblewajcie farbą!:) w skrócie dość chamy mamy waszej reklamy!:) (2)
- 7 3
-
2012-02-03 21:42
... (1)
jak tak bardzo ci przeszkadza to sam idz strzelac, taki odwazny sprzed komputera...z ACTA tez pewnie przed telewizorem walczysz dzieciaku
- 1 1
-
2012-02-04 08:42
a kto powiedział, że tego nie robię?:)
- 0 1
-
2012-02-03 17:43
Z okolicy
Taka sama reklama jest na rogu ul Abrahama z Grunwaldzka
- 0 0
-
2012-02-03 17:44
Jak niczyja, to ją zwinę i na działce dla dzieciaka do skakania jak znalazł
- 5 0
-
2012-02-03 17:52
taki ponton na powódź pod koniec 2012 :)
Tyle ludzi może uratować taka reklama - zostawcie je w spokoju :P !!!!!
- 1 0
-
2012-02-03 17:55
Sposób na nielegalne reklamy (1)
Władze Magnitogorska w południowej Rosji znalazły skuteczny sposób walki z reklamami, rozwieszanymi nielegalnie na płotach i przystankach.
Zamiast zrywać wciąż przyklejane ogłoszenia - funkcjonariusze zapisują wydrukowane na nich numery telefonów i wprogramowują do pamięci komputera.
Zastosowano w nim prosty program, używany zazwyczaj w telefonicznych informatorach lub zegarynkach. Komputer zaprogramowano tak, by od ósmej rano do 23-ciej dzwonił na wszystkie te numery bez przerwy. Po podniesieniu słuchawki właściciele telefonów słyszą następujący komunikat : "Dzień dobry. Państwa numer jest wykorzystywany w ogłoszeniu, umieszczonym nielegalnie w miejscu publicznym. Telefony z tym komunikatem będą kontynuowane do czasu, aż nielegalne ogłoszenia zostaną usunięte".
Aparaty nielegalnych reklamodawców dzwonią w sekundowych odstępach. Już po kilku dniach ogłoszeniodawcy sami biegną usuwać przyklejone przez siebie reklamy. Władze Magnitogorska, zachęcone sukcesem, zamierzają prowadzić telefoniczne nękanie nielegalnych ogłoszeniodawców do wiosny, a potem - wyasygnować środki na pomalowanie oczyszczonych w ten sposób płotów.- 18 0
-
2012-02-03 18:35
Niby 6 na 9 a spryciule !
- 1 0
-
2012-02-03 18:01
mandacik dla firmy jakies 50tys zł i się nauczą, a inaczej będzie zabawa w kotka i myszkę ze Strażą Miejską.
- 1 0
-
2012-02-03 18:02
polecam szlachetną sprawę (1)
- 0 0
-
2012-02-03 18:03
nie da się linków, więc podaję nazwę strony na FB: Nie kupuję u reklamujących się na dziko
- 0 0
-
2012-02-03 18:02
Znów pigularze strasza nas grypą.Epidemia reklamowa
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.