• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komediowy napad

JAGA
13 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Plazma w stawie
Bandyci ze sporym poczuciem humoru brawurowo napadli nocą na sklep komputerowy. Samochodem wjechali do jego wnętrza, a interweniujących ochroniarzy ostrzelali... farbą.

Dwóch zamaskowanych bandytów o godz. 3.50 w nocy z soboty na niedzielę wjechało wolkswagenem pasatem do otwartego w minioną środę nowego TESCO. Przejechali pasażem hipermarketu. Zatrzymali się dopiero wewnątrz sklepu komputerowego. Kiedy pracownicy agencji ochrony próbowali interweniować - zostali ostrzelani z karabinków paint-ball nabojami z kulkami z farbą.

Napastnicy zapakowali do samochodu laptopy i monitory (trwa dokładne szacowanie strat) i odjechali. Chwilę później straż pożarna została powiadomina o palącym się w pobliżu (na ul. Rdestowej) samochodzie marki volkswagen pasat. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł to być samochód użyty do napadu i potem prawdopodobnie podpalony. Okazało się też, że samochód został w listopadzie skradziony w Gdańsku. Policja powołała specjalną grupę operacyjno-dochodzeniową, która ustala m.in. czy skradziony sprzęt został przepakowany do innego samochodu.

Poszukiwani są świadkowie zajścia.
- Prosimy wszystkie osoby, które mogą udzielić informacji o sprawcach i zdarzeniu o kontakt pod nr. tel. 997 - apeluje kom. Dariusz Kaszubowski, rzecznik gdyńskiej policji.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (96)

  • A laptopy już pewnie są na ALLEGRO :) :) :) Niech se ich tam teraz poszukają ! Gratulacje dla ochrony która wezwaŁa policje po 30 minutach (bo tak mówili w wiadomościach ) :) szybciej się nie daŁo ! I to wŁaśnie wskazuje na to że oni ze mogli miec z tego jakiś zysk ! A poza tym jak by strzelali do nich z pistoletu na wode też by się pewnie bali :P

    • 0 0

  • to fajno

    moze tera w anonsach tego lapcia kupie :-)

    • 0 0

  • ach ci ochroniarze

    te buraki ochroniarze to potrafia tylko dzieciakowi 12 letniemu nastukac za zakoszenie batonika. brawo pomyslu napadu ukazujacego bezsilnosc polglowkow :)

    • 0 0

  • chyba mnie źle zrozumiano
    ochroniarz ma chronić moim zdaniem najpierw klienta potem towar
    nawet jśli jest odwrotnie też jest dobrze
    jedni lepsi inni gorsi
    napad jest napadem nikt nie neguje, że to napad tylko zdaniem części w sposób operetkowyw swej oprawie
    i na koniec powtarzam, nie chce żeby ochroniarz w rossmanie np miał broń i używał jej wedle swojej własnej subiektywnej oceny
    ma środki łączności do policji a ma se z nimi cwiczyć raz po raz zachowanie przy napadzei z użycim broni
    nie ma takiej okoliczności żeby strzelać w centrum pełnym ludzi
    chyba że do trzymających władze

    • 0 0

  • Brawo

    Jezeli zatrudnisja takich ochroniazy jak............... sluchaczy z zaocznej szkoly naszego szanownego i nieocenionego Pana Dedektywa i Posla RUTKOWSKIEGO to czemu mozna sie dziwic zaistnialej sytuacji

    • 0 0

  • Paintowcy:)

    Prawda napad rodem z kina .
    Niestety nikt z szanownych dyskutantów chyba z paintballem sie nie zadawał .
    Marker miota kulke z prędkością wylotową 300 stóp na sekunde.
    Czyli ponad 90 m/sek .
    A można marker ustawić na większą prędkość - podane 300 obowiązuje na zawodach - nie sądze żeby bandziory sie tym przejmowały.
    Dla wiadomości osób nieznających sie na paintballu - kulka kalibru 0,68 cala wystrzelona z taką prędkością wybija oko z 20 metrów bez żadnego problemu.
    Trafienie z kilku metrów naprawde booooli .
    I pozostawia fest krwiaka.
    Życia sie po tym nie traci ale prawdopodobieństwo utraty oka po trafieniu w nie spore istnieje.
    Dlatego gra sie w maskach .
    Najsmutniejsze w całej sprawie - przynajmniej dle nas paintballistów jest to że zaraz jagieś gamonie zaczną zmieniać prawao i od nowa wprowadzać pozwolenia na markery.
    Jak to drzewiej bywało.
    A policja z nudów będzie ganiać paintowców po lasach.

    • 0 0

  • Nie ma żadnych okoliczności, aby używać broni wśród ludzi, jest to przedewszystkim zakazane prawem i kwita. Prawo z góry zakłada, że w sytuacji zagrożenia człowiek działający pod wpływem silnych emocji(posiada je również prac. ochr. bo jest tylko człowiekiem) nie jest wstanie wsród tłumu ludzi bezpiecznie posłużyć się bronią palna. Nie ma to więc nic wspólnego z subiektywną oceną pracownika ochrony. Prawo jest prawem. Amen

    • 0 0

  • A MOŻE ZEMSTA MAŁYCH SKLEPIKAŻY

    NIE JEST TO ŚMIESZNE CO SIĘ STAŁO ALE TAK Z DRUGIEJ STRONY CZY NIE ZAWIELE JUŻ MAMY HIPERMARKETÓW W TRÓJMIEŚCIE ?????
    MOŻE JESZCZE PARE TO NIE KTÓRZY WYLONDUJĄ NA BRUKU BEZ PRACY I GODNEJ PĘSJI!!!!

    • 0 0

  • Był już kiedys przypadek, że ochroniarzowi dali broń i nieszczesny chłopak zastrzelił klientkę 1-go dnia w swojej pracy. Było to zdaje się w kantorze mieszczącym się w budynku teatru. Klientka nie przeżyła a chłopak też ma zmarnowane życie.
    Racją jest, ze po takich przeszkoleniach jakie sa w firmach ochroniarskich tylko łączność z policją powinna być do dyspozycji ochroniarzy. I chyba nikt nie wymaga od nich, zeby narażali swoje życie ratując cudze mienie?

    • 0 0

  • to po co wogole taki zawod ochroniarz. Jakby w sklepach postawili duuzych panow z klamka to i malutki kieszonkowy zlodziejaszek i gangsta co samochodem przez szyby wjezdza mialby narobione w portki zanim by sie czegos nielegalnego podja; a i stare babcie czuly by sie bezpieczniej. I gratuluje autorowi tekstu za jego "zabawny" tytuł jak tak dalej pojdzie to polska stanie sie krajem totalnego bezprawia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane