• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komin wyleci w powietrze

TN
16 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
W powietrze wyleci stara ciepłownia i komin w Gdyni Kolibkach. Budynek okazał się trudniejszy do zniszczenia niż pierwotnie sądzono.

- Widocznie ktoś miał za dużo materiałów zbrojeniowych, gdyż zamontowano ich tu zdecydowanie więcej, niż to wynika z planów - mówi Zbigniew Matysiak z Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM, zaangażowanej w wyburzanie obiektu. - To sprawia, że pracy będzie zdecydowanie więcej niż pierwotnie myślano, zwłaszcza że w niektórych miejscach grubość muru zbrojonego stalą sięga jednego metra. Na razie pracują młoty pneumatyczne.

Stara kotłownia została zbudowana w 1961 roku na terenie zespołu dworsko-krajobrazowego Kolibki przy al. Zwycięstwa. Zaopatrywała w ciepło kompleks szklarniowy oraz okoliczne budynki mieszkalne. Przestała działać pod koniec lat dziewięćdziesiątych, gdyż ciepłownia wyposażona w kotły koksowe położona na skraju Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego powodowała duże zanieczyszczenie środowiska.

- Dziś to złom budowlany, z którego nie ma żadnych korzyści, dlatego zdecydowano się na uporządkowanie tego terenu - mówi Jerzy Zając, sekretarz miasta.Wczoraj i dziś niszczone były fragmenty okolicznych murów i zabudowań. Na piątek zaplanowano "decydujący strzał", czyli zniszczenie 27-metrowego komina.

- Zostaną zastosowane materiały wybuchowe na bazie saletry amonowej - zdradził Zdzisław Rowiński z firmy Bakachem, od dwudziestu sześciu lat zajmujący się wyburzaniem budynków. -

Cała operacja nie jest bardzo skomplikowana. Na cały budynek zostanie użyte około trzystu ładunków o wadze 300-400 gramów.Podczas ostatecznego wybuchu komin najpierw ma osiąść, a potem się przełamać. Teren zabezpieczy kordonem straż miejska. Przy okazji całej imprezy będzie jeszcze dodatkowa korzyść szkoleniowa dla... koni.

- Nasze konie są szkolone w zakresie odporności na wybuchy, to będzie jednak dodatkowa okazja do treningu - mówi Jarosław Kwiek, komendant gdyńskiej Straży Miejskiej. - Zwierzęta będą w czasie akcji przebywać na pobliskim padoku, oczywiście w odpowiedniej odległości, by nic im nie groziło.

Głos WybrzeżaTN

Opinie (17)

  • Przepraszam ale po przeczytaniu artykulu smieje
    sie do lez, w pamieci z pewnoscia pozostana mi slowa:
    " Nasze konie są szkolone w zakresie odporności na wybuchy "
    brzmi to idiotycznie...

    • 0 0

  • Wreszcie na żywo, a nie tylko na DISCOVERY CHANNEL

    Jest jescze parę ładnych kominów w 3mieście do wysadzenia, żeby koniki nie wyszły z wprawy w odporności na wybuchy :)))

    • 0 0

  • A tyle fajnych rzeczy można by zrobić na tym kominie - wieżę widokową, platformę do konkursów tańca np. tanga, wieżę wspinaczkową w widowiskowych zawodach strażackich, wieżę do uwięzienia jakiejś królewny, sztuczny krater wulkanu, gotowy maszt dla pszyszłego ognia olimpijskiego gdy w 3-mieście będzie olimpiada, pierwszą podporę mostu na Hel, ścianę dla grafficiarzy, hipermarket, dyskotekę, interesujący apartament, ścianę wspinaczkową, piętrową stajnie dla koni w końcu.

    • 0 0

  • Pomysly niezle, ale za pozno. Legna w gruz.

    • 0 0

  • spory wibratorek :-))

    • 0 0

  • a nie wiecie kiedy beda wysadzac?

    • 0 0

  • A może...

    Wsadzic do środka NIkę i nakręcic kolejny odcinek Jackass ;-))) Przy okazji do burzenia zastosowany będzie legendarny ładunek saletry z cukrem ;-))

    • 0 0

  • konie są szkolone w zakresie odporności na wybuchy...

    ...hm...chyba poprzez głosne puszczanie...bąków... :)

    • 0 0

  • damy rade

    • 0 0

  • A wy nie wiecie jednej rzeczy!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane