• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komitety szukają pomysłów na przykucie uwagi mieszkańców

Katarzyna Moritz
7 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych

Komitet Masz Wybór niezależnego kandydata na prezydenta Gdańska Waldemara Bartelika, wziął na warsztat koszty życia w gdańskich spółdzielniach mieszkaniowych, które - jego zdaniem - zbyt mocno doskwierają mieszkańcom.



Komitet Waldemara Bartelika w piątek prezentował swoje stanowisko w sprawie Spółdzielni Mieszkaniowych. Komitet Waldemara Bartelika w piątek prezentował swoje stanowisko w sprawie Spółdzielni Mieszkaniowych.
W piątek odbyła się przedostatnia przed wyborami samorządowymi, które odbędą się 16 listopada, konferencja komitetu Masz Wybór Waldemara Bartelika. Tym razem analizowano funkcjonowanie i koszty spółdzielni mieszkaniowych w Gdańsku.

Jak podkreśla Bartelik, blisko połowa gdańszczan jest członkami spółdzielni mieszkaniowych, zajmujących sporą część miasta.

- Mało kto wie, że wśród kosztów, które są zawarte w czynszach, 70 proc. jest niezależnych od spółdzielni, ale zależnych od miasta poprzez uchwały prezydenta i rady miasta. To są koszty związane z gospodarką odpadami komunalnymi, z ciepłem, wodą, czy poziomem podatków. To są bardzo istotne pozycje dla comiesięcznych kosztów mieszkańców - wyjaśniał Waldemar Bartelik, kandydat na prezydenta.

- Chcielibyśmy być traktowani jako normalni gdańszczanie, a nie jako odrębna grupa miasta. Mamy te same bolączki co inni, a czasem i większe, na skutek takiego a nie innego prawa. W ostatniej kadencji z trudem nam szła współpraca spółdzielców z Radą Miasta i prezydentem, należy to zmienić, jakość życia mieszkańców, jest zależna od władz miasta - wtórował mu Marian Banacki, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Zarządców Nieruchomości Spółdzielni Mieszkaniowych i Patronackiej SM.

Stwierdził, że spore koszty, które ponoszą, coraz bardziej doskwierają mieszkańcom i coraz gorzej im się przez to żyje. W efekcie w spółdzielniach pozostaje im bardzo mało pieniędzy na eksploatację czy fundusz remontowy.

Mateusz Błażewicz, kandydat na radnego z komitetu Masz Wybór, proponuje by wzorem innych miast w Polsce, wprowadzić kooperatywy mieszkaniowe. Są to zorganizowane grupy mieszkańców, które za dużo niższe nakłady budują domy mieszkalne.

- Gdańsk mógłby pójść śladem Warszawy, Wrocławia czy Berlina, gdzie dzięki temu realizowane jest zadanie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Ten program jest nie tylko alternatywną dla rządowego programu MDM, jego zaletą jest to, że ceny mieszkań mogą być niższe o 30 proc. niż na rynku deweloperskim - wyjaśniał Błażewicz.

Gdańsk Obywatelski w środę przedstawiał pomysły dotyczące Śródmieścia. Gdańsk Obywatelski w środę przedstawiał pomysły dotyczące Śródmieścia.
Dwa dni wcześniej konferencję prasową zorganizowali kandydaci na radnych z komitetu Gdańsk Obywatelski, którzy przedstawili swój program dla Śródmieścia Gdańska. Jedynką w tym okręgu jest Piotr Dwojacki, wicelider komitetu.

Krytykuje on pomysł Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska na powołanie menedżera Śródmieścia. Konkurs w tej sprawie ma być wkrótce rozstrzygnięty.

- Potrzeba zwykłej - lepszej koordynacji działania instytucji miejskich (GZNK i ZDiZ). A to zadanie odpowiedzialnego wiceprezydenta - argumentuje Dwojacki.

Kandydaci podkreślają też, że Śródmieście potrzebuje potrzebuje basenu, proponują, by powstał na Dolnym Mieście, gdzie przed II wojną i tuż po niej istniała pływalnia. Postulują również zagospodarowanie podwórek w centrum miasta oraz zawarcie paktu w sprawie ochrony i renowacji obiektów zabytkowych i historycznych wg zmodyfikowanej propozycji prof. Januszajtisa.

Szczególny nacisk kładą na przywrócenie świetności takim obszarom jak Dolne Miasto, Stare Przedmieście i Biskupia Górka. W przypadku tej ostatniej sugerują przejęcie od policji schroniska, zabezpieczenie skarp i modernizacja budynków, zapewnienie dostępności komunikacyjnej Biskupiej Górki w związku z budową Forum Raduni.

Kandydaci KNP znów rozmawiali o podatkach, tym razem przed siedzibą Urzędu Skarbowego. Kandydaci KNP znów rozmawiali o podatkach, tym razem przed siedzibą Urzędu Skarbowego.
Liderzy Kongresu Nowej Prawicy także w środę podczas konferencji przed Urzędem Skarbowym w Gdańsku, zasugerowali, jak rozwiązać problem osób, które przyjeżdżają do Gdańska pracować i się tu osiedlają, a podatki płacą w dawnym miejscu zamieszkania.

- Dlatego KNP ma zamiar wdrożyć w życie uchwałę, która dawałaby specjalną bonifikatę osobom, które dokonają aktualizacji swojego miejsca zamieszkania na Gdańsk. Bonifikata byłaby udzielana jednorazowo i byłaby uzależniona od wysokości osiąganego przez mieszkańca dochodu. Osoba zarabiająca średnią krajową otrzymałaby bonifikatę w wysokości 633 zł - podkreśla Zbigniew Wysocki, kandydat na prezydenta Gdańska.

Jak podkreśla KNP wdrożenie takiej uchwały zwiększyłyby wpływy do budżetu Gdańska o około 9 proc., czyli 50 mln zł.

Opinie (114) 6 zablokowanych

  • bajki byly dobre jak bylem maly

    • 1 1

  • Najlepszy merytorycznie jest Bartelik (1)

    Tylko Bartelik jest w stanie zmienić Gdańsk na lepsze .Przecież to on zbudował grupe ENERGA i nie miał żadnych kredytów . A obecna ekipa Platformy zadłużyła ENERGE podobno na ponad 5 mld zł. Gdzie ta kasa ? Bartelik to kandydat zmiany w Gdańsku. Zmiany na lepsze !!!

    • 5 6

    • jest impreza u Bartelika?

      co pijecie?

      • 3 3

  • Adamowicz wysyła listy do mieszkańców, skiba z po wysłał ludzi
    a ci bezczelnie dobijają się z ulotkami do mieszkań. Na klatkach schodowych wielki śmietnik.

    • 3 1

  • Głosujcie na mnie!

    Nikt Wam tyle nie da ile ja Wam obiecam!

    • 1 1

  • spółdzielcze = najdroższe w utrzymaniu

    bo na utrzymanie na etatach kilkudziesięciu osób idzie znaczna część kasy. Poza tym rozliczenia wody i ciepła są dalekie od sprawiedliwości. To co masz na wodomierzu, pomierniku to jedno, a płacisz 1/4 w najlepszym wypadku 1/5 więcej, bo spółdzielni ciągle coś nie zgadza się w rachunkach i nikomu nie chce się dochodzić o co chodzi.Przy prywatnych administratorach takie rzeczy to rzadkość. Z niepłacącymi też sobie lepiej radzą, mimo mniejszej liczby prawników.

    • 6 0

  • Co łączy Bartelika z makaronem o nazwie Asia ?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane