• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kompletnie pijani "opiekowali się" dwójką dzieci

piw
24 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
O dalszym losie dzieci zdecyduje sąd rodzinny. O dalszym losie dzieci zdecyduje sąd rodzinny.

On miał trzy promile alkoholu w organizmie, a ona 3,6 promila. "Opiekowali się" dwójką swoich dzieci: 4-miesięcznym niemowlakiem i 8-letnią dziewczynką. Wszystko działo się w czwartek po południu w Gdańsku.



Rodzice, którzy pijani opiekowali się małymi dziećmi powinni być karani więzieniem?

Jeden z kierowców jadących ul. Obrońców Wybrzeża poinformował policję, że przy ulicy widział pijanych rodziców z dwójką małych dzieci. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zobaczyli na ławce śpiącą 29-letnią kobietę - jak się później okazało, matkę dzieci.

Praktycznie w tym samym czasie przechodnie przyprowadzili na komisariat 8-letnią dziewczynkę, która - widząc, że matka zasnęła - zaczęła błąkać się po okolicy.

Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania ojca dzieci i 4-miesięcznego niemowlęcia. - Na klatce schodowej jednego z bloków zauważyli nietrzeźwego mężczyznę z niemowlęciem oraz przypadkowe kobiety, które zaopiekowały się dzieckiem. Nieodpowiedzialni rodzice trafili na komisariat. Badanie ich stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile a jego partnerka 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

8-letnia dziewczynka trafiła pod opiekę babci, zaś niemowlę, po zbadaniu przez lekarza, zostało przekazane do placówki opiekuńczo-wychowawczej. O sprawie został też poinformowany sąd rodzinny.

- Za narażenie osoby, nad którą ma się obowiązek opieki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje Michalewska.

To drugi podobny przypadek, do którego doszło w ostatnich dniach w Trójmieście, w środę pisaliśmy o 23-latce z Gdyni, która pijana opiekowała się swoim małym dzieckiem.
piw

Opinie (62) 9 zablokowanych

  • nietrzeźwych rodziców do paki władować to łatwo ale tą su.ke waśniewską ciężko o zabójstwo oskarżyć i do celi doprowadzić!!!

    • 10 2

  • Te ankiety są tak głupie, że zacząłem w każdej klikać najgłupszą odpowiedź. (1)

    • 14 0

    • Ja też

      • 3 0

  • jak widac z komentarzy ,wiekszosc to tego samego pokroju mentalnego co ci rodzice

    Zal osmioletniej dziewczynki ktora przy pijanych rodzicach przebywala, co takie dziecko przezywa, ile wstydu i lez to nikt nie wie..

    • 6 8

  • bo to sie w domu pije a nie w parku na widoku wiadomo ze ludzie patrza !!czlowiek teraz pierdnac nie moze bo zaraz policja przyjezdza!!!

    • 6 4

  • dlatego Polacy jadąc do Norwegii tracą dzieci.

    • 8 0

  • Oczywistym jest ze nie mozna byc nawalonym podczas opieki nad dzieckiem... trzeba mieć oczy dookoła głowy itd.. ale uważam, że wypić piwko lub dwa do obiadu na wakacjach będąc z dzieckiem to nie jest nic złego...wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umiec z tego korzystać...

    • 15 0

  • Wstrętna patologia. (2)

    Należy natychmiast zlikwidować wszelkie zasiłki, dotacje na kopulacje i głodem zmusić bydło rozpłodowe do podjęcia pracy. Ja nie mam zamiaru ich utrzymywać! Mają zdrowie do picia ,ale nie do pracy .Szlag mnie trafia jak widzę wielodzietnych nygusów prezentujących roszczeniową postawę. To pasożyty z pokolenia na pokolenie, z genetyczną niechęcią do pracy. Ich jedynym osiągnięciem w życiu jest spłodzenie bachora. Bezzębne matki-alkoholiczki kryte przez swoich zmieniających się konkubentów żyją z moich podatków! Od rana wiszą na klamce opieki społecznej. Mieszkają w mieszkaniach socjalnych opłacanych przez państwo, czyli nas. Ich dzieci jeżdżą na darmowe kolonie z MOPS-u, jedzą bezpłatne obiady w szkole, dostają za darmo paczki świąteczne, stypendia ,podręczniki, bilety do kina, korzystają z wszelkich ulg, dofinansowania, zapomogi, pielęgnacyjnego ,rodzinnego, zasiłków, becikowego, dodatków itp. Ich podstawowym zajęciem w życiu jest picie, palenie i prokreacja. To wszystko finansowane jest z naszych podatków. Sami niech zarabiają na swoją "wesołą gromadkę". Wara od moich składek! Nie życzę sobie utrzymywania z moich pieniędzy patologii. Gdzie dużo dzieci tam bieda i bandytyzm. Z tych dzieci nie będzie podatników i nie będą pracować na moją emeryturę. Chwasty społeczne zaczną się rozmnażać w wieku kilkunastu lat nie kończąc szkół i nie zdobywając zawodu. Wyrośnie kolejne pokolenie bezrobotnych leni na zasiłkach . Prawo pomocy społecznej mają w małym palcu. Wiedzą jakie dokumenty złożyć ,gdzie i do kiedy. Te dzieci od kołyski nauczone są żebractwa. Prowadzą pasożytniczy tryb życia i mają wrodzone skłonności do nieróbstwa. Będą żyć z funduszu alimentacyjnego i MOPS-u. Będą kulą u nogi dla społeczeństwa. Mamy już ponad trzynaście procent bezrobotnych. Nie potrzebujemy więcej dzieci. Jest nas za dużo. Jest obecnie więcej ludzi niż miejsc pracy. Nie ma nawet wolnych miejsc w przedszkolach. Nie róbmy z Polski drugiego Bangladeszu. Nie mam zamiaru utrzymywać ze swoich podatków cudzych bachorów i płacić za czyjeś fantazje rozrodcze! Pomoc patologii to pieniądze wyrzucone w błoto, bo tylko ich rozleniwia i zabija chęć podejmowania pracy. Wszystko co dostaną i tak wydadzą na papieroski i alkohol. Niech rozmnażają się ludzie inteligentni, na poziomie i z kasą, a nie margines społeczny i wielodzietna hołota. Nie potrzebujemy bubli genetycznych po prymitywach. Całe życie musimy do czegoś dokładać. Jak nie do górników, hutników, rolników, stoczniowców, PKP, to do rodzin z gromadą bachorów! Mam tego dość! Sami niech utrzymują swoje fermy rozrodcze! Zasiłki tylko demoralizują i są szkodliwe społecznie. Nic tak nie wspiera kreatywnego myślenia jak pusty żołądek. Nie można się zgadzać na dawanie pieniędzy komuś tylko za to, że jest płodny! Tylko trzy rodziny wielodzietne na dziesięć dają sobie rade ,a pozostałe można określić jednym słowem-patologia. Tak wychwalana polityka prorodzinna, promująca bierność zawodową i wielodzietność, polegająca na rozdawaniu kasy za robienie dzieci jest bezsensowna . Korzystać będą na niej w większości rodziny ,które wychowają następne pokolenia nierobów i ludzi potrafiących tylko brać .Tracą natomiast na tym wartościowi ,uczciwie pracujący obywatele karani na każdym kroku jakimś podatkiem. MOPS i alimenty to jeszcze grosze w porównaniu kasą wyciąganą przez dziadków ich dzieci, którzy stworzyli dla nich rodzinę zastępczą, bo rodzice zrzekli się praw rodzicielskich. Oczywiście dzieci mają stwierdzone upośledzenie, żeby dostawać na nie więcej pieniędzy z państwa . Prawo socjalne mają opanowane lepiej niż prawnicy, ale tylko prawa, o obowiązkach nie słyszeli.

    • 12 3

    • Swiete slowa

      Nic dodac nic ujac

      • 1 0

    • pomyliłeś czasy-Hitler by ci dał medal,hehe

      pewnie tych twoich podatków też nie za wiele,hehe

      • 0 2

  • (3)

    Ktoś tu bardzo mądrze napisał,że teraz opiekując się dzieckiem w****** się spokojnie nie mozna.W latach 80-tych mój ojciec zabrał mnie na spacer,miałam 3-4 latka.Wypił kilka piw,a że było gorąco...wiadomy skutek lekko go zarzucało.Wziął mnie założył sobie na ramiona i niósł do domu.Nikt nie był na tyle porąb***y by zgłaszać to na milicję,a raczej nikomu taka bzdura do głowy nie przyszła.Szczęśliwie dotarliśmy do domu.Możecie pisać,że nieodpowiedzialny itd.mam to w d*** bo wiem że mam wspaniałego ojca.Poza tym 8 letnia dziewczynka błąka się po okolicy,to do cholery nie wie gdzie mieszka.Co za dzieci są w dzisiejszych czasach

    • 10 4

    • (1)

      dziś nie wolno nosić dzieci na barana, no chyba że dziecko ma badania wysokościowe

      • 7 1

      • A rodzic badania psychotechniczne i zaświadczenie o dobrym stanie zdrowia.

        • 2 0

    • obecne dzieci to pierdoły życiowe wychowane na internecie i zabawkach typu smartfony itp pierdółki jak mają w szkole na wf-ie potem fikołka zrobić to mamusie s****ą w gacie że się połamią że zwolnienia trzeba załatwiać zdrowym dzieciom a potem takie kaleki rosną.Swoje robią media które każą np wzywać policję kiedy dziecko za ścianą ryczy obojętnie czy z powodu że je katują czy po prostu nie chce zjeść owsianki czy nabiło sobie guza o drzwi napuszczają ludzi na ludzi jak jakichś kapusiów chcą w ten sposób inwigilować ludzi szantażować ich zakładać teczki itd

      • 1 0

  • ICH DZIECI ICH SPRAWA (1)

    a wam nic do tego jak kto dzieci wychowuje

    • 2 7

    • dzieci nie są własnością rodziców, dzieci są własnością Państwa.

      • 1 1

  • Opieki i kontroli ok,ale błąkać to sie może 2-4 latek chociaż już 4 latek wie gdzie mieszka

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane