- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (52 opinie)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (121 opinii)
- 3 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (38 opinii)
- 4 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (149 opinii)
- 5 Lepiej z wodą w zatoce. W piątek decyzje (41 opinii)
- 6 Foki korzystają z promieni słonecznych (62 opinie)
Kompletnie pijani "opiekowali się" dwójką dzieci
On miał trzy promile alkoholu w organizmie, a ona 3,6 promila. "Opiekowali się" dwójką swoich dzieci: 4-miesięcznym niemowlakiem i 8-letnią dziewczynką. Wszystko działo się w czwartek po południu w Gdańsku.
Praktycznie w tym samym czasie przechodnie przyprowadzili na komisariat 8-letnią dziewczynkę, która - widząc, że matka zasnęła - zaczęła błąkać się po okolicy.
Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania ojca dzieci i 4-miesięcznego niemowlęcia. - Na klatce schodowej jednego z bloków zauważyli nietrzeźwego mężczyznę z niemowlęciem oraz przypadkowe kobiety, które zaopiekowały się dzieckiem. Nieodpowiedzialni rodzice trafili na komisariat. Badanie ich stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile a jego partnerka 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
8-letnia dziewczynka trafiła pod opiekę babci, zaś niemowlę, po zbadaniu przez lekarza, zostało przekazane do placówki opiekuńczo-wychowawczej. O sprawie został też poinformowany sąd rodzinny.
- Za narażenie osoby, nad którą ma się obowiązek opieki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje Michalewska.
To drugi podobny przypadek, do którego doszło w ostatnich dniach w Trójmieście, w środę pisaliśmy o 23-latce z Gdyni, która pijana opiekowała się swoim małym dzieckiem.
Opinie (62) 9 zablokowanych
-
2012-08-25 10:42
I co się takiego stało?
- 4 2
-
2012-08-25 10:46
Trójmiasto to tendencyjny i stronnicy portal. Płytki merytorycznie, usuwa się opinie niesprzyjające władzom samorządowym i krytykujący ich politykę. Z tego forum usunięto już kilka opinii gdzie wypowiadano się krytycznie o prezydencie miasta, i portalu. Ta opinia też zniknie za chwilę
- 4 0
-
2012-08-25 11:26
W naszym kraju jak się ma małe dzieci to jest się przewaznie pijanym a jak się ma duże
martwym
- 3 0
-
2012-08-25 12:17
Plaża w Gdyni, plac zabaw - mamusia i tatus piją piwko (2)
W wózku jakiś niemowlak, a w okół na placu biega kilkulatek. Dla mnie osobiście takie już zachowanie rodziców jest niedopuszczalne. Opiekuję się dzieckiem - to nie piję. Nic. To jak jazda samochodem... Niektórzy uważają 'a co tam jedno piwko zaszkodzi?". A nie raz zaszkodzi i to bardzo.
Ale to tylko moje zdanie.- 2 5
-
2012-08-25 13:46
Nie zgodzę się...
No to się nie zgodzę...uważam, że jedno piwko wypite dla ochłody nie szkodzi i nie porównujmy tego z jakimiś libacjami...kwestia odpowiedzialności...sam nie raz będąc tam z synkiem wypijałem piwko i zawsze miałęm go na oku i nigdy nic się nie stało
- 2 0
-
2012-08-25 18:23
a co ciebie obchodzi jak inni wypoczywają jedno piwo to taki grzech?Pewnie lepiej zabrać rodzicowi po piwku prawa rodzicielskie a dziecko dać do przechowalni a może w ogóle oddać obcym ludziom nie?Będzie szczęśliwsze
- 2 1
-
2012-08-25 14:23
dzieci nie są własnością rodziców, dzieci są własnością Państwa
- 2 1
-
2012-08-25 18:52
moje zdanie
Owszem nie należy przesadzać w żadną stronę, może wypić sobie piwko opiekując się dzieckiem, ale żeby mieć tyle promili we krwi należy wypić pół butelki wódki. A to już raczej nie jest rekreacyjna dawka.
- 1 0
-
2012-08-25 19:47
problemem polaków jest to że piją więcej niz mogą -słowem nie na swoja miarę
potem dostaja małpiego rozumu,walą się pokotem ,maja problemy z artykulacją bo dusza by chciała a ciało niestety odmawia posłuszeństwa-słowem pić to trzeba umieć...dotyczy to wszystkich i we wszystkich sytuacjach bo alkohol jest dla ludzi podkreślam ludzi a nie zwierzaków.
- 0 0
-
2012-08-27 21:57
Wykastrowac
alkoholików i nie będzie problemu - nie będa mieli dzieci to niebędą sie nimi po pijaku zajmować i już
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.