W ciągu niespełna tygodnia czeka mnie istne wydatkowe kombo - komunia chrześniaka żony i osiemnastka mojego chrześniaka. Ile wypada dać, żeby z jednej strony dotrwać spokojnie do kolejnej wypłaty, a z drugiej zaspokoić oczekiwania, nie tyle może nawet dzieci, co ich rodziców? - zastanawia się pan Rafał.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2022-06-12 20:39
pytanie powinno brzmieć ile dać bo się boisz by cię rodzina nie obgadywala i zaciągasz bez pomyslunku pożyczkę lub po prostu czy dać tyle na ile cię stać i nie martwić się plotkami bo tak powinno być
dajesz według własnego portfela a nie bo tyle się daje i tak piszą na portalach absurd totalny.
2022-06-12 22:02
2022-06-13 06:24
Ja dostałem na komunię, zegarek i piłkę i 100zl i byłem szczęśliwy.
2022-06-13 06:29
Rozumiem 18 kiedy młody człowiek wkracza w dorosłe życie i jego wydatki rosną a jeszcze najczęściej się uczy. Ale Komunia kxxxx xxć. To już kula śniegowa w której wszyscy musza uczestniczyć . Rodzice wydają 5000 zł żeby dziecko zebrało 5000 zł i je roztrwoniło. I ten pęd już rok jak nie dwa wcześniej żeby restauracje zaklepać. Dobrze, alby wróciły do użytku bo kupowanie kiedyś garniturów i sukienek ślubnych dla dzieci to była jakaś masakra finansowa.
2022-06-13 07:12
2022-06-13 07:18
Dać 200 zł maksymalnie i tyle, a najlepiej dać prawdziwy prezent, a nie pieniądze. Mojej chrześnicy kupiłam bransoletkę na zawieszki i od tamtej pory zbiera zawieszki - świetny pomysł dla dziewczynki, a wydatek rzędu 180 zł licząc bransoletkę i pierwszą zawieszkę. Pieniądze w kopercie? Brak. Dziecko zadowolone? Mega.
Na 18-tkę wypada już jednak jakieś pieniądze włożyć, chyba, że nastolatek wyraźie zażyczy sobie coś konkretnego, w granicach rozsądku. Ale 1500 zł? Lekka przeginka... Maksymalnie 1000 zł od chrzestnych i to pod warunkiem, że mają z czego.
Nie rozumiem Was, ludzie. My, wychowywani w wielodzietnych, wielopokoleniowych rodzinach, nie liczymy na pieniążek w kopercie, a na obecność. Jak już chcecie - upominek. A chowani jako jedynacy, albo "parka"? Wygórowane pragnienia i oczekiwania, a biedni chrzestni potem cierpią. Moje cztery chrześnice wiedzą, że na moją obecność i pomoc mogą liczyć zawsze, ale na drogie prezenty? Nigdy. I wiecie co? Ich rodzicom to pasuje!
2022-06-13 07:55
festiwal kto da więcej...
Ja na komunię dostałem zegarek i rower. Pieniądze były ale i tak ich nie zobaczyłem, bo poszły na bieżące potrzeby do szkoły.
2022-06-13 08:10
Dziecku należy dać jak najwięcej. Oczywiście ograniczają nas nasze możliwości więc warto zacząć odkładać wcześniej. Jeśli zarabiamy niedużo, powiedzmy 10 tys złotych, to z kilku pensji uzbiera się to 15 tys i to powinno wystarczyć na komunię. Pamiętajmy, że o to w komuniach chodzi żeby pokazać zyski i prezenty
2022-06-14 15:59
Tylko powiedz mi jak sam mam przeżyć za te marne 10k?
2022-06-13 09:09
18tka = iphone 13pro, wersja oszczedna - zwykla 13tka. Komunia nowe xbox albo ps5, jak chcesz oszczedzic do nintendo switch lub tani pecet. tyle w temacie.
2022-06-13 09:17
Całe życie ma Ciebie w poważaniu, ale jak chrzest, ślub, komunia albo bierzmowanie to tacy mili zapraszają na imprezę. Po latach walk już nie odbieram od nich telefonów. Szkoda mojego zdrowia i życia na bycie dojną krową.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
