M.W.
2005-02-15 11:13
Moc chyba nie tam, gdzie głośniejszy krzyk. Naprawdę twoje poglądy kształtuje Rydzyk i to jego uważasz za drogowskaz?
I choć (jak Bolo) mam nadzieję, że LW nie zaczął jakiejś swojej kampanii, to byłby niewypał, ale słusznie wkurzył się na rydzykowate pomyje.
2005-02-15 11:22
baja
co moje poglądy kształtuje zostaw mnie samemu, nie zapominając o swoich kształtowanych wybiórczą:P
szczena mi opadła kiedy wyczytałem w wypowiedzi LW, że KK był w magdalence gwarantem zawartych porozumień???
rozumiem, że do stołu zasiadły dwie strony stara władza i nowi niecierpliwi a miedzy nimi niczym jakiś sędzia KK??
tego przyznam nie wiedziałem i tylko dlatego warto było głosu RM:)
teraz teczki u gocłosia już tak nie dziwią......
2005-02-15 11:27
mam nadzieje ze sie skonczy dodatkowo przyjmowanie z komunia bakterii
2005-02-15 11:30
a czemu np geje nie stworza sobie radia "różowa fala"?
twierdzą, że są ich miliony, że są przesladowani, łącza sie w organizacje, wspólnoty, ale takiego radia jak rydzyk, to za 100 lat nie stworzą:))
radia utrzymywanego ze składek milionów TW RM, bez reklam, niezależnego i dlatego NIEWYGODNEGO:)
z herberta robiono pod koniec zycia przygłupiego alkoholika tylko dlatego, że odżegnał sie od michnika wyrzucając sobie, że nazwał go kiedyś przyjacielem...
2005-02-15 11:33
moje poglądy, to NIE poglądy wybiórczej i dobrze o tym wiesz.
Zbyt szybko chyba przychodzi ci zmieniać zdanie o 180 st.. Rozumiem, że to dylemat: z jednej strony ten, który zawsze budził twój szacunek, z drugiej politykujący ojczulek, przedstawiciel również budzącego twój szacunek KK (instytucji jako takiej). A skąd wiesz, że Rydzyk nie rozgrywa właśnie politycznej gierki? Wyczuwam podskórnie, że właśnie to robi. Warto poświęcić coś ważnego (autorytetu LW) dla wspierania zbrojnego ramienia LPR (Rydzyk+MW)? Znów imponuje ci "trąbka, pompka i lewarek"?
2005-02-15 11:34
Albo ktoś wierzy w Boga albo nie. Kościół jako instytucja został zbudowany przez ludzi nie na chwałę Bożą ale jako APARAT ! O jego słabościach , nieprzestrzeganiu przez księży a i arcykapłanów nawet 10 przykazań czytamy w prasie codziennie.
Osobiście jestem wierzący , przyjmuję Kolędę- w końcu to wizyta duszpasterska ,bywam b.okazjonalnie na mszy w kościele /głównie na urlopie w górach , miejscowi księża są w kazaniach niedoścignieni/, mam ślub kościelny, ochrzciłem dzieci itp.
Ale cały zamęt i targi wokół np. hostii , języka liturgii itp. są dla mnie zupełnie nieistotne.
Wychodzę z założenia , że jeżeli Bóg istnieje - a w to wierzę - to najważniejsze jest by żyć zgodnie z własnym sumieniem , nie czynić nikomu krzywdy , stosować się do szeroko rozumianych zasad etyczno-moralnych itp.
Czyli reasumując, spojrzeć codziennie rano w lustro bez specjalnego obrzydzenia - pomijam wygląd fizyczny.
Tak jak część przedmówców już zauważyła , przez lata obrządki kościelne były obiektem wielu manipulacji i ich dzisiejszy kształt nie ma nic albo b.mało wspólnego z pierwotną nauką Chrystusa.
Sam sakrament św.spowiedzi też jest b.dyskusyjny i jego geneza jest niejasna.
Tyle mojego komentarza , oczywiście epitety pod moim adresem w rodzaju antychrysta i bezbożnika , a i agnostyka przyjmę z pokorą.
2005-02-15 11:38
"który zawsze budził twój szacunek, z drugiej politykujący ojczulek, przedstawiciel również budzącego twój szacunek KK (instytucji jako takiej). A skąd wiesz, że Rydzyk nie rozgrywa właśnie politycznej gierki?"
no tak:) to rydzyk z wybiórczą napisali a LW w amoku podpisał:)
w zacietrzewieniu przypisujesz mi zbyt wiele
pozostane przy zdaniu tuska i kaczyńskiego
"LW jest dobrem narodowym, naszą WSPÓLNĄ własnością, i dobrze byłoby gdyby o tym pamietał"
zdania o nim jako symbolu nie zmienie, ale to przecież dwie rózne sprawy, sam symbol, oraz co ten symbol wyraża:)
tu jest dowolna interpretacja i kazdy widzi co chce:)))
2005-02-15 11:39
tą razą - 100% ZGODA. Myślę tak samo i robię tak samo.
Postna wigilia - jak się okazuje, wcale nie musi być postna. U mnie jest nadal postna, bo nie poczęstuję przecież mojej 96-letniej teściowej pieczystym w tym dniu. Może nasze wnuki, jak zechcą...
Podobnie z komunią. Kto ma zakorzenione od wielu lat, że "do buzi", niech nadal bierze "do buzi". A jeśli komuś pasuje "do rączki", to też dobrze.
2005-02-15 11:44
"Osobiście jestem wierzący , przyjmuję Kolędę- w końcu to wizyta duszpasterska ,bywam b.okazjonalnie na mszy w kościele /głównie na urlopie w górach , miejscowi księża są w kazaniach niedoścignieni/, mam ślub kościelny, ochrzciłem dzieci itp."
bardzo ładnie tylko nie doczekałem sie odpowiedzi: w co wierzysz??
w kolede?? w ślub kościelny czy chrzest dziecka??
zadaj sobie pytanie czy wierzysz i ufasz, czy wierzysz ale swoje wiesz:))
2005-02-15 11:46
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
