• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec galerii handlowych? Nie w Trójmieście

Krzysztof Koprowski
26 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Projekt poznańskiej galerii handlowej Metropolis, z którego ostatecznie zrezygnowano. Projekt poznańskiej galerii handlowej Metropolis, z którego ostatecznie zrezygnowano.

Czy mamy do czynienia z początkiem końca ery wielkich molochów handlowych? W Poznaniu wycofano się właśnie z budowy wielkiej galerii, ale w Trójmieście wciąż w trakcie realizacji i w fazie planowania jest kilka obiektów.



Czy nowe centra handlowe są potrzebne?

Galeria Metropolis - tak miał nazywać się kolejny ogromny 250-sklepowy obiekt handlowy w Poznaniu. Z planów nic nie wyszło, ponieważ inwestor, firma Echo Investment (w Gdańsku realizuje biurowiec Tryton) wycofał się z projektu, uzasadniając to brakiem zapotrzebowania na nowe powierzchnie handlowe (aglomeracja poznańska jest liderem, jeżeli chodzi o przelicznik powierzchni handlowej na mieszkańca).

- Obecnie trwają prace nad nową koncepcją zagospodarowania tego terenu, a założona funkcja to zespół biurowy. Decyzja o zmianie przeznaczenia jest wynikiem analiz i obserwacji rynku - mówi dla poznańskiej Gazety Wyborczej Wojciech Gepner z Echo Investment.

Na nowe centra handlowe poznaniacy nie mogą jednak już za bardzo liczyć. Wprawdzie powstaje jeszcze kolos firmy Apsys (znanej w Trójmieście jako pierwszego inwestora rozbudowy gdyńskiej Riviery) o nazwie Posnania (ponad 300 sklepów), ale na dodatkowe "świątynie handlu" nie ma zgody władz miasta.

Czytaj też: Artykuł z października ub. r.: Centrum Riviera po roku nadal popularne. Inni też nie stracili

W nowym studium zagospodarowania dla Poznania nie wyznaczono bowiem miejsc pod tego typu obiekty. Czy w Trójmieście będzie podobnie? Wątpliwe.

Czytaj też: Wielkie planowanie miasta. Powstanie nowe studium przestrzenne Gdańska

Rynek powierzchni handlowych w polskich aglomeracjach. Z szacunków Colliers International wynika, że w samym Gdańsku na 1 tys. mieszkańców przypada 977 m kw. powierzchni najmu brutto (w skrócie GLA). Rynek powierzchni handlowych w polskich aglomeracjach. Z szacunków Colliers International wynika, że w samym Gdańsku na 1 tys. mieszkańców przypada 977 m kw. powierzchni najmu brutto (w skrócie GLA).
W naszej aglomeracji wciąż trwa budowa nowych obiektów handlowych, choć też można dostrzec pewne zmiany w podejściu do projektowania. Inwestorzy starają się scalić swoje obiekty jak najbardziej z otaczającą przestrzenią.

Galeria Metropolia jest wręcz "przyklejona" do układu kolejowego we Wrzeszczu. Galeria Metropolia jest wręcz "przyklejona" do układu kolejowego we Wrzeszczu.
Przykładem może być Galeria Metropolia, która będzie posiadała własną krawędź peronową SKM na stacji we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska oraz kładkę prowadzącą na peron SKM z myślą o klientach przyjeżdżających z północnych części aglomeracji. Dodatkowo wraz z obiektem realizowany jest siedmiopiętrowy Hotel Focus z 122 pokojami oraz największą w Gdańsku powierzchnią konferencyjną (750 m kw.).

Postępy prac na Galerii Metropolia w październiku ub. r.


Forum Gdańsk (na wizualizacji jeszcze stara nazwa Radunia) od strony przystanków komunikacji miejskiej na płycie nad torami kolejowymi. Forum Gdańsk (na wizualizacji jeszcze stara nazwa Radunia) od strony przystanków komunikacji miejskiej na płycie nad torami kolejowymi.
Forum Gdańsk (do niedawna Forum Radunia) na Targu Siennym i Rakowym zobacz na mapie Gdańska będzie wręcz otoczony układem komunikacyjnym - nowy przystanek SKM Gdańsk Śródmieście, przystanki tramwajowe praktycznie z każdej strony, a w dodatku usytuowanie naprzeciwko Bramy Wyżynnej i turystycznej części miasta. Od tej strony będzie też plac miejski na poziomie -1 oraz Centrum Dziedzictwa Historycznego Gdańska.

Jednocześnie powstają też obiekty w dużo mniejszej skali. To niewielkie centra handlowe na osiedlach mieszkaniowych - na Chełmie czy na Zaspie (w przebudowanym pawilonie oraz w rejonie ul. Burzyńskiego). Trwają również przygotowania do przebudowy i rozbudowy starych obiektów - centrów handlowych ETC oraz Morena.

Wizualizacja rozbudowanego centrum handlowego Morena. Pojawi się tu też kino, zapowiadane jeszcze na etapie budowy obiektu. Wizualizacja rozbudowanego centrum handlowego Morena. Pojawi się tu też kino, zapowiadane jeszcze na etapie budowy obiektu.
- Po zakończeniu przebudowy w II kw. 2016 r. zaoferujemy mieszkańcom ponad 33 tys. m kw. powierzchni wynajmu, w tym nowe funkcje handlowe i rozrywkowe oraz całkowicie zmodernizowany hipermarket Carrefour. Podpisaliśmy już umowy z wieloma nowymi najemcami m.in. kinem, placem zabaw dla dzieci czy klubem fitness, a także popularnymi markami odzieżowymi i restauracyjnymi zapowiada Ronan Martin, wiceprezes zarządu Carrefour ds. ekspansji i centrów handlowych, właściciel centrum handlowego Morena.

Zawieszenie wiechy na nowym dworcu w Sopocie w listopadzie ub. r.

W trakcie budowy jest też pierwszy duży obiekt handlowo-usługowy w Sopocie. Mowa o... nowym dworcu kolejowym zobacz na mapie Sopotu, w którym przestrzeń dla obsługi pasażerów będzie tylko uzupełnienim ok. 9,4 tys. m kw. powierzchni handlowej. Cała inwestycja ma być ukończona w tym roku, choć pierwotny termin I kw. został przesunięty o kilka miesięcy (sam układ drogowy ma być gotowy w czerwcu br.).

Czytaj też: Miedziana ściana lśni przy stacji w Sopocie

Wciąż w fazie planowania są trzy duże projekty w Gdańsku. Pierwsza z nich to zapowiadane od dawna Centrum Stocznia na Młodym Mieście zobacz na mapie Gdańska. Po raz pierwszy pisaliśmy o nim w 2007 r., choć sama działka została nabyta pod ten cel jeszcze rok wcześniej.

Obecny właściciel gruntów - Atrium Poland Real Estate Management nadal podtrzymuje chęć realizacji centrum handlowego, ale wciąż unika podawania informacji na temat jego charakteru i terminów realizacji. Biorąc pod uwagę upływ czasu i zmiany na rynku, wątpliwe jednak by była to wciąż inwestycja w formie galerii z kinem, bo taką formę przyjmie właśnie Forum Gdańsk.

Czytaj też: Młode Miasto: czy i kiedy wizje staną się rzeczywistością?, Młode Miasto w szwajcarsko-duńskich rękach

Wizualizacja Gdańsk Retail Project. Wizualizacja Gdańsk Retail Project.
Kolejna galeria, będąca również w fazie planowania, to Gdańsk Retail Project na Szadółkach zobacz na mapie Gdańska. Od pierwszych zapowiedzi z 2012 r. minęło wprawdzie kilka lat, ale inwestor AIG Lincoln zapewnia, że nie wycofał się z niego. Projekt wyróżniać ma duża część rekreacyjno-sportowa.

Także Galeria Bałtycka planuje powiększyć swoją powierzchnię. Po przyjęciu kontrowersyjnego planu zagospodarowania, trwa procedowanie pomysłu zmiany przebiegu Potoku Strzyży. Dopiero uzyskana zgoda na taką inwestycje, zdaniem właściciela galerii, pozwoli na rozbudowę obiektu w kierunku południowo-wschodnim zobacz na mapie Gdańska.

Koncepcja budowy centrum handlowego nad Podwalem Przedmiejskim sprzed kilku lat.

Warto pamiętać, że w przeszłości pojawiały się jeszcze propozycje budowy centrów handlowych m.in. na Wyspie Spichrzów (nad Podwalem Przedmiejskim zobacz na mapie Gdańska) czy nieodległej "blaszance" zobacz na mapie Gdańska. Choć inwestorzy raczej się z nich wycofali, to wciąż istnieją zapisy w dokumentach planistycznych, które na to pozwalają (dla Wyspy Spichrzów plan tworzony jest od kilku lat).

Czytaj też: Artykuł z 2012 r.: Rozbierają Blaszankę, zacznie się budowa?

Pewnym rozwiązaniem skupiającym funkcje handlowo-usługowe na Południu zobacz na mapie Gdańska miał być też projekt Bulwaru Południowego. Oficjalnie z niego nie zrezygnowano, ale nieoficjalnie coraz częściej słyszy się o pomyśle zmiany przeznaczenia terenu - pojawiają się nawet plotki o budowie nowej zajezdni tramwajowe. Czy te spekulacje okażą się prawdą? Zapewne czas to zweryfikuje, podobnie jak zapotrzebowanie na pozostałe komercyjne inwestycje.

Opinie (191) 2 zablokowane

  • Jestem bardzo dumny że w Polska tak bardzo ludzie kocha sztuka i handluje sztuka - tyle widać te galerie, sztuka na handel. W United States nie jest tyle galerie. PS/ przepraszam jeśli pisać błędy.

    • 2 1

  • WON !!! (1)

    GDZIE są POLSKIE nasze małe sklepy ?

    • 2 3

    • klienci powiedzieli im dość, ceny za wysokie a towar kiepskiej jakości był

      • 1 0

  • Do Autora (1)

    Panie Krzysztofie a kiedy napisze pan artykuł o koncepcjach komunikacyjnych Gdańska w wydaniu BRG?
    W zeszły poniedziałek był pan na spotkaniu w Nowym Ratuszu gdzie omawiano kilka spraw w tym jakże dla mieszkańców ważnym temacie, rozwoju szlaków komunikacyjnych w mieście, tym bardziej że chodzi o kwotę 1,3 miliarda złotych.
    Wszak to pan sam osobiście zakwestionował w którymś momencie dyskusji sposób manipulowania informacjami przez BRG, chodziło o Nowa Warszawską.
    Jest wielką szkodą dla mieszkańców że nie są doinformowani, iż jesteśmy zwyczajnie robieni w "ciula" przez władze miejskie. Przecież nie był pan głuchy (jak i inni zebrani w salce 007) kiedy p. radna Małgorzata Chmiel informowała zebranych, że jest bezczelnością organizowanie spotkań z mieszkańcami w ramach tzw "konsultacji społecznych" na które przychodzą zmotywowani że mają na coś wpływ, że starają się dostarczyć wszelakie możliwe dokumenty, ekspertyzy itp a w rzeczywistości gmina wraz z BRG w tym samym czasie lub wcześniej urządza przetargi na "wykonawstwo" w tematach tychże konsultacji. Przecież to jest kpina a pan będąc świadkiem o tym nie pisze?!
    Zakazali tego w redakcji trojmiasto.pl ???
    Nie napisał pan także nic o kolejnym temacie, gdy ponad wszelką wątpliwość okazało się że p. Szymański na stanowisku "estety" miejskiego nic nie może ale pieniążki z zasiadania w ramach WUAiOZ bierze. Że coraz bardziej można być tu pewnym, że poszedł za 'srebrniki" i ogólnie chodziło Adamowiczowi i jego świecie, by dotychczas prężny FRAG udoopić na maksa. Ta część spotkania też ciekawa artykułu, była bowiem o tym jak skutecznie wieszać banery wykorzystując tzw falandyzację prawa.
    To że zrobił pan notkę o Dolinie radości, się chwali bardzo ale te dwa tematy a zwłaszcza ten z BRG w roli głównej, niewątpliwie WINNY znaleźć się na lamach trojmiasto.pl

    To jak, napisze pan?

    • 11 3

    • Cisza jak makiem zasiał

      • 0 0

  • Galerii handlowych nie buduje rząd tylko prywatni inwestorzy. (3)

    W komentarzach pojawia się całe morze opinii przeciwko galeriom handlowym, ale czy naprawdę mieszkańcy są przeciwni tym molochom? To wszystko są PRYWATNE INWESTYCJE i nikt z mieszkańców do nich nie dopłaca. Nie dopłaca Urząd miasta, nie dopłaca Sejm ani Kancelaria Prezydenta, WIĘC muszą być opłacalne. Opłacalne są wtedy gdy BĘDĄ W NICH KLIENCI. To z kolei oznacza, że mieszkańcy CHCĄ I LUBIĄ do nich chodzić. Czy wiec powstawanie tych molochów nie jest wolą przeciętnego mieszkańca miasta? We wspomnianym Poznaniu inwestor sam zrezygnował, bo założył że nie osiągnie odpowiednich przychodów. W Trójmieście są budowane kolejne obiekty. Albo więc inwestorzy obracający wielomilionowymi kwotami są tępi jak stado baranów, albo wciąż jest zapotrzebowanie na takie obiekty.
    Zapewne zostanę ominusowany przez stadko przeciwników galerii, ale prawda jest taka, że to sami mieszkańcy i ich namiętność do zakupów w galeriach napędzają powstawanie nowych obiektów Ich powstawanie można wiec niejako uznać za wolę mieszkańców, czy się komuś to podoba czy nie :)

    • 5 4

    • (1)

      To nie tak.
      Jeśli rząd oraz władze gminy kreują bezmyślnego, bezrefleksyjnego obywatela, dla którego najważniejsze są zakupy a nadto gdy będąc zarządzającymi terenami stanowiącymi wspólną własność (bo te wszystkie formy własności opierają się wyłącznie na zasadzie prymitywnego od początku ludzkości zawłaszczenia sobie terenu, siła i agresją), to rzekome kryterium "prywatnego inwestora" jest zwykła farsą. Przecież tak po prawdzie te "sprzedawane" grunty pod inwestycje, to zwykłe przekupstwo. W sumie nie ma znaczenia co inwestor wybuduje, ważne by DUUUUUUŻO zapłacił. Jeśliby zaś ktoś nazwał to prostytucją, to też daleko by od prawdy nie odbiegł, tym bardziej że niedawno zmarły Bartoszewski o POlsce mawiał jako o pannie bez posagu, ci wyraźnie dawał do zrozumienia, że za srebrniki sprzedawać się musimy.

      • 1 3

      • To nie władze gminy kreują bezmyślnego, bezrefleksyjnego obywatela, ale nasza kultura konsumpcyjna. "Kup, więcej", "To musisz mieć" to są hasła naszej kultury, a nie przedmioty w szkole. Nie można wszystkiego zwalać na rząd i Państwo.
        Przytoczone w tym kontekście kryterium "prywatnego inwestora" NIE JEST FARSĄ. Oczywiste jest, że miasto chce sprzedać tereny jak najdrożej i z tym nie polemizuję, ALE BUDOWA GALERII W TRÓJMIEŚCIE JEST OPŁACALNA! Jest opłacalna, bo ludzie chcą kupować w takich obiektach. Mieszkańcy w Poznaniu mają już dość galerii, to NIE OPŁACA SIĘ ICH TAM BUDOWAĆ. Przykład podany jest w samym artykule. To prosty łańcuch przyczynowo skutkowy :) Rynek sam uregulował ilość molochów w tamtym mieście.

        • 2 1

    • a kto zezwala na te inwestycje ?

      MIASTO !

      • 1 1

  • Przykre to

    Szkoda, że nie powstają centra kulturalne, miejsca gdzie można by spotykac się ze znajomymi, wyjśc z rodzina, niekoniecznie robiąc zakupy... poza tym te centra handlowe są z reguły bryzdkie, szpeca nasze miasto :(

    • 4 2

  • (1)

    Nie rozumiem problemu ! Komu przeszkadzają galerie handlowe ? Skoro ktoś wykłada pieniądze to jego sprawa ,kto chce pracować też jego sprawa .Galerie powstają często w zdewastowanych miejscach .Nikt mnie nie przekona ,że tanie dyskonty ,czy też blaszaki typu Tesco są ciekawsze od galerii . Dajcie na luz ,nie ma obowiązku kupowania w galeriach handlowych !!!!!!!!!!!!!

    • 2 5

    • Blaszaki LIDLa, Tesco, Biedrony itp typu nie zmieniają jednak przebiegu rzek, wielkich zmian komunikacyjnych, zabetonowania wszystkiego wokół itd.
      Jedna koparka, jeden dzień pracy i blaszaka nie ma.
      Likwidacja np Gildii trwała co prawda nieco czasu ale tam ekipa kliku ludzików demontowała zwykłymi kluczami i śrubokrętami pawilony ręcznie a po demontażu plac był taki jak przed dziesiątkami lat wcześniej.
      W wypadku tych żelbetowych klocy tak łatwo już nie będzie, dewastacja jest już niemal trwała jak w przypadku Galerii Bandyckiej, gdzie zmieniono trwale nurt Strzyży a i jeszcze chce się go poprawić na gorzej a tysiące ton betonu wlano trwale w ziemię. Mawiało się, że nie będzie nas, będzie las. po takich jak ty będzie zaś wyłącznie beton.

      • 2 2

  • koniec galeri

    Na Florydzie zamykaja galerie i przerabiaja na obiety rozrywkowo --sportowe .
    Handel przenósł się do internetu.

    • 2 1

  • Polska się "bogaci" (1)

    będzie coraz wiecej miejsc pracy w galeriach dla niewolnikow
    Polacy walczyli o wolnosc a dostali niewolnictwo

    • 0 0

    • ...

      więc zasadna będzie zmiana nazwy z "galerii" na "galery" ;) ... Galery bałtyckie ... jak niewolnictwo to zdecydowanie w galerach ...

      • 0 0

  • A gdzie można pograc z dzieckiem w piłkę nożną?

    Na jaką ciężką cholerę kolejna galeriado spędzania wolnego czasu?!, gdzie mogę spędzić z dzieckiem czas wolny na dzielnicy? Dzieciaki nie mają gdzie się bawić, brak parków, placów zabaw, boisk do piłki nożnej i terenów rekreacyjnych w dzielnicach sprzyja później niedorozwojowi imbecyli, których filozofia życia opiera się na kupowaniu! Niech miasta wezmą się za rozwój dzielnic skoro propagowana jest "polityka prorodzinna", a rodzice nie mają gdzie się podziać ze swoimi pociechami, czemu szanowni redaktorzy nie poruszą takich ważnych tematów?!

    • 0 1

  • spójrzcie na ulicę 10 Lutego w Gdyni i sami oceńcie, czy jest zapotrzebowanie na lokale (1)

    po za tym nie dziwię się że wycofali się z projektu w poznaniu skoro na dwa lata rozkopali drogi i zamknęli tym samym dopływ klientów dla jednej z obecnych galerii handlowych.
    z takim nastawieniem miasta ciężko myśleć o kolejnej inwestycji

    • 1 1

    • Hmm, w latach 60-tych i 70-tych (a i zapewne późniejszych) brak samochodu w niczym nie przeszkadzał by np. z Gdańska pojechać na zakupy do Gdyni i spędzić tamże z 4-5 godzin na zakupach.
      Tak więc komentarz kula w płot trafiony lub wynikający z wszędobylskiego lenistwa.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane