• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec liceum w pałacyku

(boj)
5 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Akademickie Liceum w Orłowie, jedna z najlepszych gdyńskich szkół, będzie się musiało przenieść. Dotychczasowy właściciel sprzedał słynny orłowski pałacyk deweloperowi. Władze Gdyni są zszokowane.

I Akademickie Liceum Ogólnokształcące im. Zasłużonych Ludzi Morza od 50 lat (z małą przerwą) mieści się w zabytkowym zespole pałacowo-parkowym przy ul. Folwarcznej w Orłowie. Absolwenci z łezką w oku wspominają zabytkowe kominki na holach i w klasach. Klasy też tu niezwyczajne - nie każdy może się pochwalić tym, że uczył się w sali balowej czy myśliwskiej.

Rzecz jasna nie mury stanowią o wartości szkoły, ale kto wie, czy niezwykłość tego miejsca nie miała wpływu na znakomite wyniki uzykiwane przez uczniów.

Związek Nauczycielstwa Polskiego od dwóch lat przebąkiwał o sprzedaży pałacyku. Władze Gdyni były gotowe odkupić go, ale ZNP żądał 7 mln zł, podczas gdy miasto oferowało 2 mln zł. Wydawało się, że negocjacje trwają, kiedy okazało się, że pałacyk został w listopadzie sprzedany firmie deweloperskiej Górski.

Władze Gdyni dowiedziały się o tym od dziennikarzy. Dopiero kiedy sprawa wyszła na jaw, ZNP przysłało miastu i szkole fax z informacją o sprzedaży.

- Kto sprzedałby swoją własność za 2 mln zł, gdyby mógł dostać 7 mln zł? - pyta retorycznie Elżbieta Markowska, prezes pomorskiego okręgu ZNP. - W budżecie miasta te 7 mln zł to nie dużo, a dla nas suma ogromna. Nie było nas stać na kapitalny remont kotłowni, a była zagrożeniem dla młodzieży. Miasto nie kwapiło się z pomocą. Gdyby komuś stała się tu krzywda - byłaby nagonka medialna na ZNP.

- Nie pamiętam żadnego pisma w tej sprawie - dziwi się Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Całą sytuację oceniam w kategoriach moralnych, a nie prawnych. Gdyby ZNP nie zależało tak bardzo na kasie, moglibyśmy podpisać umowę o użyczeniu budynku na dłuższy czas - wtedy moglibyśmy zrobić tam kapitalny remont.

Warto przypomnieć, że ZNP nie kupił, ani nie zbudował pałacyku, tylko stał się jego właścicielem na skutek zamiany. W zamian za użyczenie budynku na szkołę, ZNP otrzymał inny budynek - w Gdańsku, przy ul. Uphagena. Co ta sytuacja oznacza dla samej szkoły?

- W tej chwili jest etap stawiania pytań: czy zmiana właściciela oznacza, że komu innemu będzie płacony czynsz czy że opuścimy budynek? - zastanawia się Leszek Ciesielski, dyrektor I ALO w Orłowie. - Wszystkie strony tej transakcji miały świadomość, że w sprzedawanej nieruchomości mieści się szkoła. Na pewno sama szkoła nie jest zagrożona, ale o szczegóły pytać trzeba decydentów. Może przeprowadzimy się do większego pałacu? - już z uśmiechem dodaje dyrektor.

Wiceprezydent twierdzi, że kwestia przenosin jest już przesądzona. Otwarta zostaje kwestia "kiedy". Jedno z najlepszych liceów w Gdyni na pewno nadal będzie istnieć - trwa poszukiwanie dla niego nowej przestrzeni. ZNP uzyskane pieniądze przeznaczy na działalność związku, zapomogi i remont hotelu w Warszawie.
(boj)

Opinie (162) 6 zablokowanych

  • wtz

    OK, ale pamiętaj, że Rzucewa nie kupił deweloper.

    • 0 0

  • Czyli co? Szczurek znowu bez winy?

    Oj panie boj!! Prawdziwego winnego należy szukać przy al.Piłsudskiego, nikt mi nie powie, że Szczurek o niczym nie wiedział. Przeciez to pierwszy trójmiejski biesiadnik na developerskich imprezach, chodzący na ich pasku.

    • 0 0

  • Antypolityk

    też ok :-)
    Ale też należy pamiętać i podejrzewać, że firma deweloperska ma odpowiednie siły, środki i pieniądze żeby odpowiednio o budynek zadbać. A być może ma ochotę zdywersyfikować swoją działalność??

    do no-name
    ok remont może i był - ale raz jeszcze Cię poproszę - przejdź się do Orłowa i porównaj stan pałacu np. z Pałacem we wspomnianym Rzucewie. Remot remontowi nie równy, a i pieniądze potrzebne na porządny remont nie są równe tym, które mogłoby przeznaczyć miasto czy właściciel poprzedni na ten cel...

    • 0 0

  • Żak

    Sprawa wydaje mi sie analogiczna do losu klubu "Żak", który mieścił się nieopodal Dworca Głównego w Gdańsku, w ładnym starym budynku (teraz jest tam pałac ślubów i chyba siedziba jakiegos ugrupowania politycznego). Powstał nowy Żak na Zaspie, ale wydaje mi się, że mimo specjalistycznego przeznaczenia budynku i ciekawych imprez kuluralnych, brak mu życia. Nie można tu dowolnego dnia zwyczajnie przyjść i potańczyć, zatopić się w gwarze rozmów przy piwku lub kawie. Jest estetycznie ale jakoś tak sztucznie.

    I Akademickie Liceum Ogólnokształcące im. Zasłużonych Ludzi Morza pewnie otrzyma nową lokalizację w jakiejś betonowej szkaradzie przy ruchliwej ulicy, albo w jakiejś podstawówce, gdzie chadza mało dzieci z uwagi na niż demograficzny.

    • 0 0

  • wtz

    liceum nie było włascicielem budynku tak jak -podobno- właścicielem jest ZNP, mimo to to liceum zorganizowało kapitalny remont w (cudzej) własności

    • 0 0

  • Mikuś..

    chłopie co ty piszesz.Dawny Zak to dzisiaj siedziba naszego Pawełka wraz z kompaniją.Jeżeli jest tam jakaś partia to zapewne PO ale nie sądzę.Prezydent Gdańska "wywaliL"studentów do zajezdni starej a sam przejął kilka lat temu pałacym w którym urzędował przedstawiciel Ligi Narodów w FSD.

    • 0 0

  • wtz

    'skończy' jak pałac w Rzucewie?
    widziałeś Ty chociaż raz budynek, w którym jeszcze mieści się IALO?

    • 0 0

  • oh smuutno,
    to najcudowniejsza szkoła na świecie.....
    cudne wspomnienia....
    piekny budynek, to nie bedzie to samo I LO :(

    • 0 0

  • antywarszawiak

    Dlamnie co innego to granda. Kasa ze sprzedazy pałacyku pójdzie na remont siedziby w Warszawie !!!!!!!
    Na kazdym kroku doja nas warszawiaki.

    • 0 0

  • Z-łodzieje
    N-aszych
    P-odatków

    Rozgonić tą chołotę!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane