• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec śledztwa po wypadku betoniarki. Przyczyną nadmierna prędkość

Maciej Korolczuk
5 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (62)

Nadmierna prędkość była zdaniem biegłego przyczyną wypadku betoniarki, która jesienią 2022 r. przebiła bariery na zjeździe z Trasy SucharskiegoMapka i spadła z estakady na tory kolejowe. Jak ocenili eksperci, na łuku drogi przewożona półpłynna masa przemieściła się, doprowadzając do utraty stabilności pojazdu i w konsekwencji wypadku. 30-letni kierowca ciężarówki zginął na miejscu.



Przypomnijmy: Do tragicznego wypadku doszło pod koniec października 2022 r. na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską.

Jadąca w kierunku centrum Gdańska ciężarówka z gruszką przewożącą beton na łuku drogi zjechała na pobocze i uderzyła w bariery energochłonne.

Betoniarka spadła z wiaduktu na Sucharskiego, 30-letni kierowca nie żyje Betoniarka spadła z wiaduktu na Sucharskiego, 30-letni kierowca nie żyje

Impet uderzenia był na tyle duży, że ciężarówka przebiła bariery i spadła z estakady na przebiegające pod wiaduktem tory kolejowe.

W wyniku zdarzenia 30-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu.

Przyczyny i okoliczności wypadku badała policja i prokuratura. Ta ostatnia zakończyła niedawno swoje postępowanie.



Lokalizacja wypadku na Sucharskiego Lokalizacja wypadku na Sucharskiego

Pojazd był sprawny, zawiniła prędkość



Jak wykazała sekcja zwłok 30-letniego kierowcy, przyczyną jego śmierci były wielonarządowe obrażenia. Przesłuchano też świadków wypadku i zabezpieczono zapis monitoringu z trasy przejazdu ciężarówki. Sam pojazd poddano oględzinom i badaniom technicznym. W toku badania okazało się, że pojazd był sprawny i nie ujawniono nic, co mogłoby mieć związek z wypadkiem.

Sam przebieg wypadku odtworzono na podstawie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.

- Z uzyskanej opinii wynika, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia była jazda kierującego z prędkością większą niż prędkość bezpieczna, która według biegłego w danym przypadku to 60 km/h. Biegły ustalił, że kierujący samochodem ciężarowym w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością ok. 80 km/h, zaś na łuk drogi wjechał z prędkością rzędu 75 km/h - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.
  • Do wypadku doszło jesienią na zjeździe z Trasy Sucharskiego na ul. Elbląską w Gdańsku.

Płynny beton przemieścił się w gruszce



Jak dodaje, pojazd przewoził półpłynny ładunek o dużej masie, co skutkowało przeniesieniem środka jego ciężkości. Jazda na łuku drogi z ustaloną prędkością doprowadziła do utraty stabilności i przechylenia pojazdu. Nastąpiło to stosunkowo szybko, a brak miejsca na wyprostowanie toru jazdy uniemożliwił kierującemu wykonanie manewru obronnego.

- Postępowanie zostało zakończone decyzją o umorzeniu wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego, bowiem kierujący pojazdem był jedyną osobą poszkodowaną. Decyzja ta jest nieprawomocna - dodaje Wawryniuk.

Opinie (62) 3 zablokowane

  • (3)

    Szkoda człowieka.Jednak nadmierna prędkość i przemieszczenie się płynnego betonu w gruszce to zaiste przyczyno-skutki tej tragedii.Nie spieszmy się na drodze,każdy zdąrzy a 5 sekund nikogo nie zbawi.Wszak życie mamy tylko jedno.

    • 24 3

    • Jejku, jaki ty jesteś zawsze mądry. :)

      Dlaczego politycy nie są tacy?

      • 3 0

    • Zdąży.

      • 1 0

    • ŚP Paweł

      Uczmy się czasem i na cudzych błędach, niekiedy droga pośpieszna prowadzi... do nikąd.

      • 1 0

  • Tyle czasu zajęło ustalenie rzeczy niemal oczywistej (11)

    a czemu jechał za szybko? Może hamulce zawiodły? Może szef go naciskał? A może po prostu nierealne było dowiezienie betonu w stanie nadającym się do użytku?
    Może "gruchy" powinny być uprzywilejowane, jak pojazdy do rozwożenia krwi? Żeby się w korku nie zacementował na amen?

    • 29 150

    • Odpowiedz na pytanie (2)

      kierowcy gruszek mają płacine od kursu..spieszył się by zarobić...nic więcej

      • 33 2

      • Odpowiedz na odpowiedz. (1)

        Kierowcy gruszek maja płacone od m3

        • 8 4

        • ale ten nie miał

          • 1 0

    • To żeś pojechał

      2 wiadra więcej wody i nie zastygnie beton.

      • 13 9

    • Zi0m daj se spoko i spójrz na Maroko.

      • 6 4

    • Dodatki do betonu sprawiają, że nie jest to już ładunek do dostawy "na już" (1)

      Plastyfikatory ograniczają ilość wody zarobowej, inhibitory wiązania przedłużają urabialność na tyle, że mógłbyś ten beton zawieźć do Warszawy i wrócić.

      • 37 2

      • Poza tym grucha się kręci:)

        • 4 0

    • "Może hamulce zawiodły?" (3)

      Tam jest pod górkę a znak teren zabudowany jest 100 metrów przed zakrętem. Wystarczyłoby zdjąć nogę z gazu.

      • 15 0

      • Hamulce były ok - czytać ze zrozumieniem (2)

        "W toku badania okazało się, że pojazd był sprawny i nie ujawniono nic, co mogłoby mieć związek z wypadkiem"

        • 6 0

        • Albo czytać, albo ze zrozumieniem... (1)

          nie da się naraz to i to.

          • 1 0

          • Nie jest tragedią twoja wypowiedź. Na to już wpływu nie mamy. Tragedią jest to, że możesz się rozmnożyć i masz prawa wyborcze...

            • 1 0

  • Prokuratura popełniła błąd, to pracodawca powinien odpowiedzieć za tę tragedię! (4)

    Wiadomo, że na betoniarkach pracodawcy płacą od każdego kursu, co jest niezgodne z prawem.

    Tak też było i w tym przypadku.

    To taki efekt motywacyjny, gdzie pracodawca ustala np. 50 PLN od jednego kursu.
    Kierowca musi wtedy zasuwać po mieście z prędkością podwyższoną, bo inaczej nie zarobiłby na bułkę z masłem.

    W papierach oczywiście najniższa krajowa plus reszta pod stołem, ale w rzeczywistości z szefem jesteś dogadany na płatność tylko z kursów/frachtów.

    • 28 39

    • Źródło: zaufaj mi

      • 10 6

    • Jak ktos jest glupi (1)

      To tak ptacuje

      • 14 6

      • a jak jest mądry to nie ptacuje?

        • 0 0

    • Bzdura.

      Nie ma niewolnictwa.

      • 6 3

  • Plus moment

    żyroskopowy wirującego bębna powodujący jednostronny przechył pojazdu.

    • 10 1

  • Szpilek

    Nie jest to lekka praca .Sam jeździłem z betonem.Tezeba się spieszyć aby nie zastygł.

    Raz stałem w korku i beton zasechł.
    Musiałem płacić za beton i jeszcze w niedzielę kłuć go młotem pneumatycznym w gruszce .

    Wszędzie pośpiech i są wypadki.

    Ok zgadzam się .Kierownik od betoniarki mówi dwie zasady higiena i dyskrecja.
    To takie proste .

    Mam dość betonu i jazda od piątku do niedzieli.

    • 5 18

  • Przecież te gruchy zasuwają aż się kurzy, siadają na zderzaku osobówkom nawet w tunelu itp. (3)

    Teren zabudowany czy nie, jadą "szybko lecz bezpiecznie". Dlatego jadąc osobówką często staję na światłach za taką gruchą, bo wiem, że zaraz pójdzie jak bolid F1.

    • 59 80

    • absolutnie prawda

      absolutnie prawda. oni sa pierwsi do kozaczenia z reguly to jakies mlode mośki. na codzien pewnie beema ze szrotu no ale do pracy nowoczesna grucha za banke. zaden z nich nie zdaje sobie sprawy z istoty ich ladunku i tego jak bardzo on zmiennym potrafi byc. widac ze im wyzej siedzisz w aucie tym wieksza pustka we łbie chyba. plus do tego jezdza napelnieni pod korek, ruszaja z hukiem i sie ulewa gora - a jak sie uleje to juz nie ma komu usunac tego przecie i takie sklejone lezy na skrzyzowaniu az do UŚ

      • 10 6

    • Tak

      Szczególnie idzie jak burza 9m 3 na automacie ruszą z piskiem (: fiu fiu

      • 2 1

    • Zmień auto na coś szybszego niż fiat panda to problem zniknie.

      • 0 0

  • (1)

    szybciejjj... przecież to nie prędkość zabija...

    • 8 4

    • nie zabija prędkość tylko nagła jej utrata...

      • 1 0

  • Nie dziwi mnie to (4)

    Nawet po Niepołomickiej, która jest drogą lokalną z progami zwalniającymi i przejściami dla pieszych takie samochody ciężarowe jeżdżą z nadmierną prędkością

    • 64 85

    • Dokładnie, i nikt z tym nic nie robi, żeby ich powstrzymać

      • 10 7

    • Tym bardziej że często te "progi" to kanciaste placki które spowalniają jedynie osobówki.

      A mające szerszy rozstaw kół ciężarówki czy autobusy jadą tam często 70 i więcej.

      • 11 5

    • A co dopiero (1)

      Ul.Przemian osobowe mają tor wyścigowy

      • 2 5

      • W tych terenach nieliczni jeżdżą przepisowo

        Wiele osobówek nawet na progach nie zwalnia tylko przez nie przelatuje, a jazda w strefie 30? Prawie nikt tego nie przestrzega, a po coś to jest robione np szkoła w okolicy lub przejście dla pieszych

        • 1 3

  • Prawie jak w filmie Bareji `Co mi zrobisz jak mnie złapiesz`. Zresztą klimat obecnych czasów przypomina PRL :))))))))))

    Mamy pierwszego sekretarza który może wszystko a Premier to tylko figurant :))))))))))

    • 11 8

  • Jak winą była brawurowa prędkość, to dobrze, że zabił tylko siebie. Ewentualnie nich sprawdzą bilingi, może poganiał go szef-janusz.

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane