• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec strajku w BCT

js
2 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 16:02 (2 kwietnia 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy terminal kolejowy w BCT
Koniec strajku w BCT oznacza, że z usług terminalu będa mogli ponownie korzystać jego klienci. Koniec strajku w BCT oznacza, że z usług terminalu będa mogli ponownie korzystać jego klienci.

W nocy z wtorku na środę zakończył się strajk w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym w Gdyni.



Protest od dwunastu dni prowadziło 500 osób. Załoga domagała się podwyżki płac o 400 zł brutto. Zarząd firmy oferował pracownikom wzrost wynagrodzeń o 8 proc, czyli mniej więcej 200 zł brutto.

Jak poinformował w środę przewodniczący międzyzakładowej komisji NSZZ "Solidarność" Portu Gdynia Kazimierz Waldowski, podpisane porozumienie jest satysfakcjonujące dla obu stron. Szczegóły umowy są tajne.

Według nieoficjalnych informacji Radia Gdańsk wynegocjowana kwota niewiele jednak odbiega od tej, której domagała się załoga.

Otwarty w 1979 roku Bałtycki Terminal Kontenerowy jest największym w Polsce terminalem tego typu. Obsługuje ponad 80 proc. ładunków kontenerowych przywożonych do kraju. W 2003 roku BCT za 42 mln USD nabyła filipińska firma International Container Terminal Services Inc.
js

Opinie (69) 4 zablokowane

  • Wreszcie:)

    • 0 0

  • fajnie (7)

    to teraz jeszcze Poczta, ZKM, SKM, PKP, nauczyciele, pielegniarki, lekarze.... o kims zapomnialem?

    • 0 0

    • (5)

      Przepraszam,czy to Ty się składasz na nasze pensje?Jeśli nie to proponuje,żebyś sobie popisał na innym forum.

      • 0 0

      • re pracownik BCT (1)

        A czy Ty nie wiesz, że wszyscy Gdynianie się za Was wstydzą teraz?? Urządziliście sobie strajk mimo tego ze zarabiacie o wiele więcej niż w DTC, GTK czy też visa vi GCT. A wiesz ile to kosztowało Waszego pracodawce i ile sami na tym straciliście - za Waszą upartość?? Mnóstwo, ponieważ statki, które przypływały do Gdyni już przypływają do tego Gdańska. Poza tym również utraciliście wiarygodność, którą przez Was Gdyński Terminal tak szybko nie odzyska. Mógłbym w tym miejscu użyć wielu kolokwializmów i epitetów na Wasz temat ale po co mam się zniżać do Waszego mizernego poziomu.

        • 0 0

        • Od razu widać,że nie masz pojęcia o czym piszesz.Pare dni i statki wrócą do nas,bo w Gdańsku stoją tyle czasu co masowce.Pozdrawiam kolegę "nie zniżającego się"

          • 0 0

      • do pracownika BCT (2)

        Dzięki Tobie zyskał DCT w Gdańsku. Jako mieszkaniec Gdanska gorąco dziękuję!

        • 0 0

        • nikt normalny do Gdańska pływał nie będzie...

          ....jeszcze długo, system do bani, obsługa do bani i jeszcze załatwiaj tam sanepid albo piorin, kosmos

          • 0 0

        • Podjedż do DCT i zobacz sobie jak stoją kierowcy w oczekiwaniu na wjazd do portu ostatnio stałem 17 godzin taki tu bajzel

          • 0 0

    • jeszcze, jeszcze

      drogowcy niech wreszcie zastrajkują, to będzie paraliż

      • 0 0

  • i jeszcze pare instytucji

    zapomniałeś o administracji samorządowej, publicznej i rządowej, policji, straży pożarnej, pracownikach elektrowni, gazowni, wodociągów, sklepikarzach, pracownikach hiper i supermarketów, sprzątaczkach, osób pracujących przy wywozie śmieci, pracowników banków, pracowników kiosków ruchu, pracownikach sklepów monopolowych, pracowników warzywniaków i sklepów mięsnych, pracowników piekarni i tak można jeszcze długa aż wszyscy zastrajkują aż po samych bezrobotnych. I dzięki temu dojdziemy do paraliżu całego państwa i nas samych

    • 0 0

  • ta jeszcze inżynierowie prosto po studiach :)

    • 0 0

  • Ja też walnę za usługi i się wyrówna

    resztę zeżre inflacja...

    • 0 0

  • Zlikwidowac zwiazki zawodowe (4)

    i wtedy beda ludzie normalnie pracowali, nie bedzie strajkow, bo beda tylko pracowici w robocie, a lenie smierdzace z postawa roszczeniowa na bruk i zero zasilkow. Zwiazki to najwieksze zlo, ktore chroni tylko leni, obibokow i zlodzieji. Jesli ktos uczciwie i efektywnie pracuje nie musi sie obawiac o prace, bo nawet jak zlikwiduja zaklad, to z pocalowaniem reki przyjma go w innym.

    • 0 1

    • Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś.. (1)

      A potem zastanów się.. BCT miało bardzo dobry wynik finansowy netto w ubiegłym roku, co jest w większej części wynikiem pracy całej załogi. Menedżerowie mają m.in. motywować ludzi, co częściowo jest spełniane przez wynagrodzenia. A jeśli mimo dobrej i często męczącej pracy wynagrodzenia pozostają takie same, to jakie mają być nastroje? Zresztą p. De Jong powiedział, że to nie kwestia finansowa, tylko honorowa... Dobrze chłopaki, że wytrwaliście do końca. Za uczciwą pracę jak najbardziej należy się uczciwa płaca.

      • 0 0

      • idiotyzmy

        ...moze wedlug tej teorii ludzie powinno tez dokladac do interesu jak firma ponosi straty? cooo??? Czy to nie bedzie sprawiedliwe?

        • 0 0

    • Jak można tak stwierdzać????? (1)

      Może u ciebie w zakładzie pracy brak zw. zawodowych i dlatego nie wiesz co mówisz.Związki są po to by chronić pracowników!Gdyby nie one to dalej każdy zarabiał by grosze a w pracy panował by mobbing gdzie niegdzie.A Pan K.Waldowski jest przykładem człowieka, który pomógł wielu portowcom!

      • 0 0

      • zwiazki nie chronia pracownikow

        tylko chronia zwiazkowcow. Dobry pracownik obroni sie sam, tylko lenie i matoly potrzebuja ochrony zwiazkow.
        Gdyby tak dbaly o pracownikow, to placa powinna byc adekwatna do pracy, czyli ten co pracuje powinien ja dostawac a ten co nie pracuje nie powinien jej dostawac. Zwiazki walcza o to, zeby obie kategorie ludzi zarabiala tyle samo.

        • 0 0

  • W Pamoramie na TVP3 o 16:45 mówili, (2)

    że przez strajk BCT miał straty rzędu pół miliona złotych dziennie. Mnożąc to przez liczbę dni strajku, czyli 13, mamy kwotę 6,5 mln zł. Brawo!

    • 0 0

    • czyli dobrze, że zarząd BCT poszedł po rozum do głowy i przyznał pracownikom podwyżki. Lepiej by na tym wyszli gdyby celnicy nie musieli strajkować żeby dostać to, co się im należy

      • 0 0

    • Troche liczb

      W 2003r sprzedana za 42mln $. 42mln $ * 3,9291zl (sredni kurs 1$ w 2003 roku) = 165 mln zlotych (2003 rok). Dziennie podczas strajku firma tracila 0,5 mln zlotych dziennie, wiec ile dni trzeba, zeby zarobic tyle co sie wydalo na zakup: 165 mln /0,5 mln = 330 dni - rewelacyjna stopa zwrotu 110,6% rocznie - jedna z wielu 'prywatyzacji po Polsku'...

      • 0 0

  • A potem płacz ze INFLACJA (1)

    Własnie dzieki takim wymuszeniom a nie prawie rynku napedzana jest inflacja i wszystko drozeje. Taki wymuszony pieniadz to PUSTY PIENIĄDZ!

    Cieszcie sie poki mozecie (bo chwilowo cos macie). Za chwile bedzie znow drozej.

    A kiedy sie skonczy? Gdy wrocimy do zdrowego rozsądku i zaczniemy pracowac a nie strajkowac

    • 0 0

    • szkoda, że nie podnosili

      płac jak rosła wydajność pracy, gdyż wtedy rynek pracy był rynkiem pracodawcy. Dziś, kiedy tendencje na tym rynku się odwróciły, słyszymy lament, że pracownicy upomnieli się o swoje. Kiedy wg. teorii Keynes'a - Kaleckiewgo był czas na podwyżki ( płace powinny rosnąć wraz z wydajnością pracy ), to liberałowie twierdzili, że w otoczeniu wysokiego bezrobocia, podwyższanie płac jest nieuzasadniowe, więc teraz za swoje sknerstwo muszą płacić podwójnie !

      • 0 0

  • DO ROBOTY MATOŁY SOLIDARNE OBSRAŃSE ! (2)

    jak się nie podoba to na wasze miejsca czekają już ukraińcy albo chinole!

    • 0 1

    • do Edwina

      prosze Cie zmien lekarza , ten na pewno CIE oszukuje ...

      • 0 0

    • nie masz ruro szacunku do wolności

      Troche szacunku dla Solidarności łachudro bo gdyby nie oni byś nie żył w wolnym kraju. A pracownicy z Chin to by nas skolonizowali i zabrali wolnośc jak w Tybecie!

      • 1 0

  • Kilka słów.

    Po strajku pozostał niesmak. Generalnie nikt nie jest zadowolony. Ale gdyby tego strajku nie było nikt by nie wiedział że w BCT ludziom pracuje się zle. Jest wiele ludzi którzy są niezadowoleni z postępowania Zarządu. My pracownicy wiemy, że z naszym zdaniem nikt się nie liczy. Ciągłe szykany i zastraszanie. Niektórzy kierownicy nie nadają się do kierowania ludzmi. Widzimy to na codzień. Jak na razie jesteśmy na nich skazani. Broń Boże , aby mieć kierownika "idiotę". Arogancja władzy jest na porządku dziennym. Przypuszczam że w niedługim czsie własciciel BCT zrobi z tym porządek.
    Wielki szacunek dla strajkujących, którzy mieli odwagę powiedzieć NIE dla mobingu i zastraszania, to wasz sukces.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane