• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec wyścigów na Zaspie

23 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Rozmawiano o tym 2 lipca a już dziś są konkretne efekty. Skończą się wyścigi samochodowe i motorowe na pasie startowym na gdańskiej Zaspie. Dziś od godziny 10 droga ta zostanie całkowicie przeorganizowana.

- Na pasie startowym zostaną ustawione kręgi betonowe i tam będzie strefa ograniczenia prędkości do 30 km na godzinę - powiedziała rzecznik gdańskich policjantów Danuta Wołk Karaczewska.

Aleja Jana Pawła II ma status drogi publicznej, także policjanci interweniując tam działają zgodnie z prawem. Na początku miesiąca w Urzędzie Miasta w Gdańsku odbyło się spotkanie władz policji, naczelnika wydziału komunikacji urzędu miasta oraz prokuratury. Mówiono o tym jaki kroki podjąć aby na pasie startowym na Zaspie było bezpieczniej.

- Działaliśmy w interesie okolicznych mieszkańców, którzy dzwonili do nas i skarżyli się na hałasy, krzyki, piski opon - mówi nadkomisarz Karaczewska.

Dodajmy jeszcze, że w ostatnich tygodniach gdańscy policjanci osobom, które jeździły po pasie startowym, wystawili 32 mandaty, doszło tam do wypadku, w którym ranna została jedna osoba, zatrzymano tam jedną osobę poszukiwaną i zabrano kilka praw jazdy i dowodów rejestracyjnych. Powodem była jazda w niesprawnych technicznie samochodach.
Hit FM

Opinie (138)

  • dobra decyzja czy nie to teraz bez znaczenia
    ale czytając wypowiedzi osób przeciwnych zakazowi zapewne też "uzytkownikom" jestem za zamknieciem
    jak wasza kultura kierownicy wygląda jak wasz język plugawy to jestem ZA
    OBIEMA RENCAMI

    • 0 0

  • OGRANICZCIE PRĘDKOŚĆ NA STOLARSKIEJ I ŁAGIEWNIKACH !!!

    Tak się składa, że niektórzy kierowcy jeżdżą tam JAK WARIACI - a to jest zwykła miejska jezdnia, NIE żadna 'szybkiego ruchu', wśród spokojnych dzielnic. Nie ma na niej nawet świateł. Parę 'garbów' skutecznie zniechęciłoby ich do zasuwania 120 km na godzinę

    • 0 0

  • To wyścigi beda na ulichach...........

    No to teraz dzieki urzedowi gdanska i policji wyscigi beda odbywaly sie na ulichach gdanska, wsrod ludzi, przechodniow i turystow.......no i bedzie widowisko dopiero ;)

    • 0 0

  • najwięcej jak zwykle....

    mają do powiedzni ci ktorzy w zyciu na motocyklu nie siedzieli i pewnie dane im nie będzie. zastanówcie się nad swoimi wypowiedziami. czy wg was normalne będzie kiedy ktoś zaliczy tzw. glebę na np Grunwaldzkiej i poleci sobie gdzieś tam w słup, czy nie daj Bóg w samochód czy pieszych??? na tzw.pasie nie da się osiągnąć takich prędkości jak na wspomnianej Grunwaldzkiej. zabawa jest bezpieczniejsza nie tylko dla jeżdżących ale i dla tzw. współuczestniczących w ruchu. to było pierwsze. po drugie to musimy się zastanowić nad tym, że posiadanie motocykla w dzisiejszych czasach to także spory wydatek i każdy szanuje swoje moto jak może. nie powiem że zachowanie wszystkich motocyklistów uczestniczących w ruchu na drogach publicznych jest poprawne. wystarczy jednak że weźmiemy pod uwagę ilość wypadów z udziałem motocykli i nagle okazuje się że w 8 na 10 wypadków / kolizji winę ponosi kierujący samochodem...sam jestem także użytkownikiem pojazdów na 4 kołach i dużo razy więcej cisną mi się na usta słowa wulgarne gdy widzę jak przysłowiowy pan w kapeluszu jedzie swoim świeżo sprowadzonym (przykładowo) golfem i dziwnie pobudza innych uczestników ruchu. skoro motocykle są takie be... jak tu niektórzy opisują, a ludzi jeżdżących uważają za debili to pytam po co zawsze na każdym zlocie w Polsce pojawia się taka ilość tzw. zwiedzających. ludzie zastanówcie się w pierwszej kolejności o czym mówicie! niektórzy zahowują się jak hipokryci... ale tak widać zawsze będzie. nie będę przekonywał nikogo że jazda motocyklem jest bezpieczna a wyczynanie tzw. cudów na nim może odbyć sie bezboleśnie. proszę tylko żeby każdy z nas spojrzał w pierwszej kolejności na siebie a póżniej na innych. zawsze można dojść do porozumienia...

    • 0 0

  • Był se ładny placyk...

    Swojego czasu jezdzilem tam czesto autkiem, nie po to by sie "scigac" bo do tego potrzebny jest tor, ale wlasnie by sie spotkac z ludzmi, byla fajna atmosfera, gapie sie sami pilnowali by stac na skraju jak co pewien czas jakis motor na tylnim kole przelecial...

    w zime za to kazdy sie pilnowal by jezdzic naokolo w ksztalt owalu, widzialem tylko 2 agentow ktorzy tego nie robili: w fiacie jak robili 360tki przez srodek i... straz miejska w polonezie robiac ten sam manewr... mozna bylo pocwiczyc poslizgi, nawet przyslowiowy dresik wjezdzajac na taki pas swoja bmw z napedem na tyl, czegos sie uczyl, ze to nie gra komputerowa i niema zmiluj...

    Wielki Minus dla urzedasow, bo teraz wszystkie okoliczne drogi beda pelne tych ludzi ktorzy tam mogli poszalec, bo nagle jest dluzsza prosta, wieksze predkosci, zakrety o jakims profilu i nagle jak jednego rzuci to zbaranieje bo nie cwiczyl. Niestety ja bede rowniez jednym z tych, bo gdzie bede mogl sobie przypomniec odruchy ktore trzeba badz co badz jednak odnawiac?

    a wytlumacz to takiemu motocykliscie ktory ma 4sek. do setki i jedyne co stoi mu na przeszkodzie to zakrety, a policja takiemu nie straszna...

    Najlepszym rozwiazaniem bylby jakis tor, ale to niemozliwe bo za drogie by to bylo, a nawet gdyby powstal, bylby daleko od miasta wiec jedynie bardziej zaawansowani kierowcy by tam jezdzili a dwa, koszt wjazdu na taki tor mijalby sie z celem jakim jest odwrocenie uwagi rajdowcow, wszelkiej masci, od miasta.

    • 0 0

  • I ch** babki strzelił

    ...pas tez zlikwidujcie debile komu to przeszkadzalo ze mozma bylo se poszalecx na tym pasie a nie tak jak teraz na ulicach... na uicach tez zrobcie te betonowe slupki i ograniczenie d0 30!!debile bez kitu!!

    • 0 0

  • * czy wg was normalne będzie kiedy ktoś zaliczy tzw. glebę na np Grunwaldzkiej i poleci sobie gdzieś tam w słup, czy nie daj Bóg w samochód czy pieszych??? *

    wyłączając z powyższego pieszych - może nie normalne, ale pożadane w hurtowych ilościach - gińcie szmaciarze, wasze nerki są potrzebne ludziom, którzy na nie zasługują, w przeciwieństwie do was - zakoduj sobie jeden z drugim, że jesteś potencjalnym mordercą - nie obchodzi mnie twoje zycie, zdychaj sobie w plomieniach - ale bardzo piekny czlowiek zginal usilujac nie zabic jednego z was - ten tylko odwrocil sie i uciekl z miejsca wypadku - zdychajcie jak najszybciej szmaciarze

    • 0 0

  • OJ bedzie źle...

    Ci ludzie co wypisuja tu bzdury tam nie ścigaja si tylko dresiarze i inni. Tam spotykali sie młodzi ludzie którzy zbierali przez spory okres swojego zycia pieniadze aby miec wymarzony samochód czy motor!!!! Oni musza sie gdzies spotykac zazwyczaj to co oni posiadaja jest ich najwiekszym dorobkiem dotychczasowego zycia.!:)!!!!

    Nasze wladze sa zlee i robia wszystko aby mlodzi ludzie jeździli i szaleli na ulicach

    BEDZIE jeszcze jeszcze jeszcze gorzej...!!!!!!

    • 0 0

  • Inne miasta może i tak, ale nie Gdańsk

    To, że obowiązek dbałości o życie i zdrowie ludzkie może wynikać nie tylko z ustawy, ale także z rozsądku popartego doświadczeniem życiowym, chyba wszyscy znamy. Odpowiednie zabezpieczenie nakazuje nie tylko unikać zbędnego ryzyka, lecz także podjąć konieczne działania zapobiegające możliwości powstania zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka. Natomiast musimy wybić sobie z głowy, że nam miasto coś da - chyba , że stworzymy org. kościelna lub stowarzyszenie partyjno-kolesiowe jak pisze w nrze 28 w art."Betony przy startowej" - miasto robi pozory przed sądem "dla oka" , aby własnoś swoją odebrać. Natomiast prawda jest taka - mój syn chodzi na p.nożną do Ogniska TKKF "Przymorze" i ostatnio dowiedziałem sie - i sam postanowiłem to sprawdzić w rozmowie z kierownikiem (najprawdopodobniej najlepiej w społeczny sposób utrzymanego obiektu sportowego), oświadczył mi, miasto śle pisma, ponieważ chce im ten teren zabrać bo z nagród i pracy wolontarystycznej zagospodarowali i wybudowali ośrodek, to teraz chce przechwycić obiekt. A ze środków samorządowych zatrudnić tam znajomych i rodzine kolesi. Tak więc pisanie o powoływaniu stowarzyszenia i klubu oraz budowy torów wyścigowych, jak się nie ma układów mija się z celem, lub jest marzycielstwem albo naiwniactwem. Wszędzie tylko nie w Gdańsku.

    • 0 0

  • ludzie
    miasto, które bedzie lada dzień BANKRUTEM nie jest w stanie wypełniać tego do czego ma psi obowiązek
    a mianowicie
    strzec spokoju i bezpieczeństwa mieszkańców
    dbać o ich POTRZEBY powiedzmy to REKREACYJNE
    ma środki, ma narzędzia... i ma wielką niemożność IMPOTENCJĘ, która jest chorobą zawodową URZĘDASÓW POLSKICH
    rozebrano w sopocie zabytkowy młyn??
    rozebrano
    buduje sie tam kolejne kuźwa spędowisko
    a można było "zabytkowy kompleks" oddać harcerzom, nawiedzonym, entuzjastom..."*bum bum bum*dzikie węże"
    mozna było, tylko łatwiej i KORZYSTNIEJ (nie dla mieszkańców) jest teren sprzedać

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane