Zakazu handlu alkoholem na stacjach benzynowych chce Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Część posłów jest za, ale większość krytykuje ten pomysł.
2009-03-02 19:20
to jedyne miejsce gdzie mozna jeszcze kupic alkohol jak wszystkie sklepy zamkniete albo mieszka sie daleko od calodobowych
2009-03-02 19:24
Cytuje: "Alkohol dostępny na stacjach benzynowych naraża kierowców na pokusę, by wypić sobie kieliszek." Glupota:/ Az zal sluchac:/ Jesli ktos ma swoj rozum, to chyba oczywiste, ze nie wypije za kierownica:/ A jak ktos bedzie chcial sobie golnac i jak na stacjach benzynowych nie bedzie alkoholu, to sa jeszcze sklepy monopolowe:/ To je tez w takim razie trzeba zamknac, "zeby nie narazac biednych kierowcow na pokuse" :/ Debilizm jakich malo:/
2009-03-02 19:36
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. DOpiero zobaczycie co to znaczy pijaństwo i głupota.
2009-03-02 19:36
Nasi ojcowie dali rady i my też sobie poradzimy. Wróci bimber na wsiach a w mieście meliny z babciami z alkoholem z przemytu jak za okupacji sowieckiej. Znowu będzie co wspominać a zakazane lepiej smakuje.
2009-03-02 19:46
...pewnie ktoś chce zrobić interes na sieci sklepów monopolowych w okolicy stacji. Przecież tylko obłudnicy "wierzą" że zmniejszą problem alkoholowy. W Polsce czy ktoś umarł, czy się urodził, czy rozbolała głowa, czy kryzys (tak popularny) będą pili...
2009-03-02 19:50
POLSKA CHCE BYĆ JAK INNE KRAJE TYLKO ŻE W INNYCH KRAJACH JEST POŻĄDEK ŁAD I WOGÓLE A U NAS TYLKO SYF I NIC WIECEJ.MOŻE TAK PANOWIE POSŁOWIE BY SIĘ ZAJELI CZYM POŻYTECZNYM
2009-03-02 20:51
Tu (w Szwecji) jest prohibicja. Alkohol możesz kupić tylko w jednym sklepie (System Bolaget) drogi jak diabli a i tak w piątek i sobotę wieczorem całe ulice pełne "worów" słuchających płyt chodnikowych, lejących i żygających na środku ulicy.
2009-03-02 21:44
ale to tylko 2 dni w tygodniu... w pozostałe 5 jest porządek... u nas wszyscy nawaleni przez cały tydzień.
2009-03-02 22:26
ale mało kto w SE ma taki tupet, żeby siąść za kierownicą w takim stanie, ludzie bardziej szanują zakazy.
2009-03-02 21:42
Albo w Wlk. Brytani w piątek towarzystwo nawalone i nie chodzi tu o Polaków. Chleją starsi i młodzi i tez jest syf i nic wiecej.
2009-03-02 20:24
Taki zakaz funkcjonowa przez dobre kilka lat w Olsztynie, gdy ZChN trzeslo miastem ;-))).
Czegos bardziej poronionego i mniej komfortowego nie widzialem. Zamiast tankujac auto po pracy kupic komfortowo przy okazji 2 piwka na wieczor przed TV chce sie mnie wysylac do sklepu (nie wiedziec czemu), to co gorsza jak jest naprawde pozna godzina naraza mnie na obcowanie z menelstwem i innego typu brudasami...
Nie wiem tez co to ma rozwiazac - na stacji zul i tak nie kupi bo za drogo. A jak ktos zmotoryzowany to bez problemu podjedzie do sklepu... Utrudni to tylko zycie szaremu czlowiekowi. Ilez to razy oszczedzalem sobie paliwa robiac zakupy alkoholu na stacji lub bedac na imprezie "domowej" podskakiwalo sie na stacje zeby uzupelnic zapasy...
Slowem bezcelowa upierdliwosc i temat zastepczy dla (p)osłów... Idac tym tropem to mozna ograniczyc liczbe salonow i komisow samochodowych bo przeciez tyle wypadkow smiertelnych. A jak ktos glupi i tak po kielichu wsiadzie...
2009-03-02 20:30
alkocholicy z****ni potem tylko ryje drą jak się nawalą. Spirytus ok a co złego jest np w marichuanie ? Ludzie są mniej agresywni po paleniu niż po alkocholu i co z tego ? Ps.sam nie pale !ABSTYNENT
2009-03-02 21:05
wlasnie tak zadnej wody czy piwa ,
2009-03-02 21:49
jestem za tym aby nie sprzedawać aku na stacjach benzynowych
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
