- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych?
Zakazu handlu alkoholem na stacjach benzynowych chce Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Część posłów jest za, ale większość krytykuje ten pomysł.
Zgoła odmiennie wyglądają te proporcje wśród polityków.
Inicjatywę wspiera trójmiejska posłanka SLD Joanna Senyszyn. - Alkohol dostępny na stacjach benzynowych naraża kierowców na pokusę, by wypić sobie kieliszek. Czy tak powinno być, skoro mamy tylu pijanych kierowców? - mówiła w rozmowie z "Dziennikiem", który badał sprawę.
W antyalkoholowych działaniach idzie nawet krok dalej i sugeruje przywróceniu znanego z PRL-u zakazu sprzedaży alkoholu przed godziną 13. Podobne ograniczenia istnieją w niektórych krajach europejskich, np. W Norwegii, gdzie alkoholu nie kupi się po godz. 20.
Ale posłanka SLD jest osamotniona w swoich przekonaniach: inni posłowie sa bardziej liberalni. Na przykłąd Eugeniusz Kłopotek z PSL chciałby na stacjach pozostawić piwo. Tłumaczy to... komfortem pasażerów. - Nieraz się jedzie z pasażerami, trzeba być dla nich tolerancyjnym, bo jedno piwo nikomu nie zaszkodzi. Ale bez wina czy wódki w podróży można się obyć - mówił dziennikarzom.
Niestety: pan poseł wykazał się nieznajomością prawa i sporo ryzykuje, bo w Polsce nie wolno spożywać alkoholu również pasażerom.
Iwona Śledzińska-Katarasińska z liberalnej Platformy Obywatelskiej uważa, że wystarczającym ograniczeniem jest... wysoka cena alkoholu na stacjach benzynowych.
Niechęć do zakazu inaczej tłumaczy poseł PiS Karol Karski: - Jeśli zmniejszymy liczbę punktów, to towarzystwo zainteresowane alkoholem będzie się zbierać tam, gdzie się go podają.
Taka argumentacja jest oczywiście na rękę właścicielom stacji benzynowych. Według Dawida Piekarza, rzecznika Orlenu, jeśli zakaże się sprzedaży alkoholu na stacjach, to obok powstaną nocne sklepy i nic się pod względem spożycia nie zmieni.
Opinie (301) 8 zablokowanych
-
2009-03-02 22:06
odpowiedzialna polityka antyalkoholowa
jestem jak najbardziej za
pod pewnymi warunkami
w Polsce jest tak, alkohol można kupic kazdy, wszędzie, i każdej porze tylko że nie można go nigdzie spozywać a nawet policja czasem ma problemy jak sie jest pod wplywem
a proponuje zrobic tak
ze alkoholu nie ozna kupic wszedzie, i tylko pełnoletni moga kupic i tylko w pewnych godzinach np z rana i poznym wieczorem zakaz, zakaz na stacjach itp ale zeby mozna bylo sobie pic w publicznych miejscach, pod wplywem chodzic i limit do 0,7 podniesc za kierownica
czyli alkohol mniej dostepny ale wiecej przyjemnosci daje- 1 2
-
2009-03-02 22:06
ciekawe gdzie teraz bedą wysyłać służby mundurowe po alkochol
może do Techo bo 24h open =]]]]]
kolejna paranoja nudzących się za nasze pieniądze- 0 0
-
2009-03-02 22:11
jak ktos sie bedzie chcial napic to sie napije (1)
jest stwierdzeniem idiotycznym
nie napije sie bo nie bedzie gdzie kupic
ile to ja razy szukalem w nocy w anglii czegos otwartego i nic, po 2h szukania pytanie ludzi wrocilem do domu
i po prostu nie wypilem bo na stacjach nie bylo alkoholu- 0 0
-
2009-03-03 09:41
a widziałeś,
jak wszyscy już o 21szej rzygają i leżą nieprzytomni pod klubami, bo wiedzą, żę muszą się nachlać przed północą, a potem ich policja rozwozi do domu???
to jest chore.
albo skandynawowie, jak wchodzą do sklepu, to wyjeżdżają z koszem pełnym butelek i siedzą w domu i chleją, a potem skaczą pod metro.
takie oganiczenia rodzą patologie. wypije 4 zamiast jednego, bo może mi sklep zamkną....- 0 0
-
2009-03-02 22:16
w Norwegii zatem słaba zabawa być musi
Póki co mieszkamy tutaj, co za idiota tworzy coś takiego jak PAŃSTWOWA AGENCJA ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW ALKOHOLOWYCH - jak ktoś chce to ma problem i nic do tego jakiejkolwiek agencji. Jeżeli ktoś jeździ autem i chce kupić flaszkę na stacji to już jest 'pijanym kierowcą'? W niektórych obszarach miasta poza stacjami nie ma szans kupienia alkoholu w późnych godzinach. Dlaczego jeśli chcę sobie cokolwiek wypić mam obejść się smakiem przez 'pijanych kierowców'????
- 3 0
-
2009-03-02 22:38
PATOLOGIA
NIECH ZWIEKSZA KARY I ILOSĆ KONTROLI Z BALONIKIEM.CZASAMI LUDZIE ZAHACZAJA O STACJE BO JEST"PO DRODZE" I NIE MUSZA SZUKAĆ NOCNEGO.BANDA DEBILI NIECH Z SEJMOWEGO BARKU ZNIKNA ALKOHOLE LEPIEJ BO WLADZA I TAK MA JUZ ZA DOBRZE W DUPIE
- 1 0
-
2009-03-02 22:49
MOŻE COŚ INNEGO!!!
zajęli by się lepiej ustawami dotyczącymi morderców, gwałcicieli, pedofilów i innych stworów, których na ulicach jest więcej niż wszystkich pijanych kierowców. A na pewno zniknięcie piwa z półek na stacjach nie pomoże w problemie pijanych kierowców. Jestem za przywróceniem kary śmierci, kastracją, i innymi torturami. Co z tego że ma być humanitarnie, niech traktują morderców jak morderców, gwałcicieli, jak gwałcicieli. Czemu ma się pozwalać po 10 latach takiemu przestępcy wyjść na wolność. W swoim otoczeniu nie widzę skutków resocjalizacji. Ci co kradli dalej kradną, co niszczyli dalej niszczą, gwałciciele dalej straszą. Może niech ktoś się nad tym zastanowi. Kiedyś się bali ludzie policji, bali się zostać złapani. Dlaczego się bali? Bo wiedzieli że czeka ich surowa kara, zastanawiali sie 100 razy zanim coś zrobili, teraz nikt sie nie boi, Policję ma się gdzieś, wymiar sprawiedliwości ma się gdzieś. ZMIEŃCIE TO !!! JAK NIE WY TO KTO???
- 1 0
-
2009-03-02 23:15
zjade z trasy aby wypić
widziałem pijanych kierowców, ludzi którzy pile w pociągach ale jeżeli kierowca jest pijany to tylko dlatego że wypił w domu lubi innych czterech ścianach.
Nie macie co robić?- 2 0
-
2009-03-02 23:52
i bardzo dobrze!!!!
- 1 0
-
2009-03-03 00:09
a mi to jest obojętne szczerze mówiąc...
niby wszystko można dostać na stacjach,więc jak jest taki dzień jak np 3maja i się idzie na stacje to zawsze to piwko,napój ,fajki czy wiele innych rzeczy można bez problemu kupić...tylko wkurza mnie że nie pomyślą o tym by zrobić pólkę dla małych dzieci i wprowadzić soczki dla niemowląt czy mleko modyfikowane.to nie zajmuje dużo miejcsa a ludzie podróżują z dziećmi i naprade czasem taki zakup jest niezbędny.Dorosły może napić się wszystkiego a takie maleństwo już nie:(Może weźcie to pod uwagę kierownicy stacji benzynowych...Napewno ułatwicie tym życie nie jednym rodzicom:)hym a może ktoś trafił na taką stacje gdzie są takie produkty dla maluchów?na Lotosie niestety nie ma...Pozdrawiam
- 0 0
-
2009-03-03 00:15
Zabaweusz??
można kupić wsześniej browarka a nie na ostatnią chwile
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.