• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych?

ms
2 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Czy ze stacji benzynowych powinien zniknąć alkohol? Posłowie są podzieleni, właściciele stacji już nie... Czy ze stacji benzynowych powinien zniknąć alkohol? Posłowie są podzieleni, właściciele stacji już nie...

Zakazu handlu alkoholem na stacjach benzynowych chce Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Część posłów jest za, ale większość krytykuje ten pomysł.



Co sądzisz o pomyśle zakazu handlu alkoholem na stacjach?

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zleciła badania, by sprawdzić co o tym pomyśle myślą Polacy. Okazało się że 54 proc. respondentów jest za zakazem, a 34 proc. popiera handel alkoholem na stacjach benzynowych.

Zgoła odmiennie wyglądają te proporcje wśród polityków.

Inicjatywę wspiera trójmiejska posłanka SLD Joanna Senyszyn. - Alkohol dostępny na stacjach benzynowych naraża kierowców na pokusę, by wypić sobie kieliszek. Czy tak powinno być, skoro mamy tylu pijanych kierowców? - mówiła w rozmowie z "Dziennikiem", który badał sprawę.

W antyalkoholowych działaniach idzie nawet krok dalej i sugeruje przywróceniu znanego z PRL-u zakazu sprzedaży alkoholu przed godziną 13. Podobne ograniczenia istnieją w niektórych krajach europejskich, np. W Norwegii, gdzie alkoholu nie kupi się po godz. 20.

Ale posłanka SLD jest osamotniona w swoich przekonaniach: inni posłowie sa bardziej liberalni. Na przykłąd Eugeniusz Kłopotek z PSL chciałby na stacjach pozostawić piwo. Tłumaczy to... komfortem pasażerów. - Nieraz się jedzie z pasażerami, trzeba być dla nich tolerancyjnym, bo jedno piwo nikomu nie zaszkodzi. Ale bez wina czy wódki w podróży można się obyć - mówił dziennikarzom.

Niestety: pan poseł wykazał się nieznajomością prawa i sporo ryzykuje, bo w Polsce nie wolno spożywać alkoholu również pasażerom.

Iwona Śledzińska-Katarasińska z liberalnej Platformy Obywatelskiej uważa, że wystarczającym ograniczeniem jest... wysoka cena alkoholu na stacjach benzynowych.

Niechęć do zakazu inaczej tłumaczy poseł PiS Karol Karski: - Jeśli zmniejszymy liczbę punktów, to towarzystwo zainteresowane alkoholem będzie się zbierać tam, gdzie się go podają.

Taka argumentacja jest oczywiście na rękę właścicielom stacji benzynowych. Według Dawida Piekarza, rzecznika Orlenu, jeśli zakaże się sprzedaży alkoholu na stacjach, to obok powstaną nocne sklepy i nic się pod względem spożycia nie zmieni.
ms

Opinie (301) 8 zablokowanych

  • a moze tak zabronic zabraniania ??

    • 1 1

  • Popieram... (1)

    Tak jest w Norwegii.Nie mozna kupic alkoholu na stacjach benzynowych.Wkoncu jest to miejsce przeznaczone do tankowania samochodu a nie siebie.Od tego sa sklepy monopolowe i inne.Cieszcie sie ze nie ma tak zupelnie jak w Norwegii ze alkohol sprzedaje sie tylko do godz.16, a w niedziele zapomnij o jakimkolwiek handlu.Kto chce sie upic i tak zakupi alkohol tyleze odpowiednio wczesniej i nikt z tego tragedii nie robi.Stacja benzynowa nie jest miejscem na taki handel alkoholem.Zdarza sie ze nie dostane na stacji czegos przydatnego do auta a piwo i wodke zawsze sie dostanie.Paranoja

    • 2 6

    • down

      widać że jesteś niedoświadczony, nigdy nie zabrakło Ci chyba alku.... jak za braknei piwa czy wódki w nocy , to sie leci na stacje! jedyny sklep otwarty w nocy w promieniu 5 km od mojego domu

      • 1 1

  • jak nie stacje to www.monopolowy.pl ???

    pozostanie zakup w sieci bądź całodobowe sklepy. To nie problem podjechać czy zamówić z dowozem więc co to zmieni...

    • 1 2

  • BRAWO! ALKOHOL NA STACJACH BENZYNOWYCH MA SIE JAK PIĘŚĆ DO KWIATKA.ROWNIE DOBRZE NIECH BEDZIE PIWO W APTEKACH I SKLEPIKACH PRZY SZPITALACH.PARANOJA!WYSTARCZY ZE SA CALODOBOWE MONOPOLOWE. OWSZEM, NA STACJACH KUPUJA NIE TYLKO KIEROWCY ALE PO CO KUSIC NP.MALOLATOW ZA KIEROWNICA NA KUPNO PIWA A POTEM TAKI GINIE LUB CO GORSZA PO PIJAKU ZABIJA INNYCH.WSZYSTKO POWINNO SIE UKORCIC CO SPRZYJA WYPADKOM NA DROGACH KTORYCH I TAK MAMY ZDECYDOWANIE ZA DUZO I NIESTETY TYLKO TYM MOZEMY SIE W POLSCE POCHWALIC I PRZODUJEMY. ZA GRANICA W WIELU KRAJACH NIE KUPISZ ALKOHOLU NA STACJI I NIKT Z TEGO PROBLEMU NEI ROBI ALE MY POLACY OCZYWISCIE MUSIMY NA WSZYSTKO MOWIC NIE , SZCZEGOLNIE JESLI JEST TO ZAKAZ SPRZEDAZY CZY SPOZYWANIA ALKOHOLU.

    • 2 8

  • Durny pomysł

    • 2 2

  • I bardzo dobrze

    Bo jak widzę bandę podpitych gówniarzy na stacji to mnie zaraz trzęsie,patrzą tylko co tu podpie...... Od tego są sklepy a nie stacje,no i jeszcze tej zje... hot-dogi,ludzie wy nawet nie wiecie co jecie....

    • 2 1

  • KOLEJNE GŁUPOTA - EFEKT BEDZIE PODOBNY JAK Z PROHIBICJA W USA. Czy ta skrzypiaca Senyszyn nie moglka by sobie zrobic operacji

    plastycnej strun głosowych, i przy okazji twarzy. Umeczony narod laga...

    • 3 3

  • Trzeba edukować, uczyc i bezwzlgędnie egzekwowac przepisy dot. sprzedazy nieletnim , jak równiez wysoko karac za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
    Natomiast, kolejny wymysł posłow, który uderza w całe społeczenstwo i tych, ze tak powiem praworzadnych i niepraworzadnych to jakas paranoja.
    Nie chce, zeby urzednik mówił mi co i gdzie mam kupic, jesli tak akurat mi sie podoba.
    Poza tym, uwazam ze to temat zastępczy. naprawde w obecnych czasach niech sie zabiora za to za co im płacimy, za sprawne rzadzenie a nie zajmowanie sie takimi tematami.
    Naprawde to jest obecnie takie najważniejsze? Posłowie stracili kontakt ze społeczeństwem, zyja w swoim światku, gdzie takie głupstwa sa wazniejsze niz kryzys, bezrobocie, gospodarka.

    • 1 1

  • Badanie na zlecenie PARPA, czy je samo wykonało?

    Dla mnie osobiście alkohol szczególnie wysokoprocentowy mógłby zginąć z kuli ziemskiej na zawsze i nawet bym tego nie zauważył. Tak jak nie jestem zainteresowany tez narkotykami czy tytoniem. Ale wymyślanie coraz to głupszych ograniczeń mnie po prostu wkurza. Kto był lekkoduchem i wsiada do samochodu po kielichu ten nadal to będzie robił i żadne ograniczenia w tym jego głupoty nie zmieni! Dostępność sprzedaży alkoholu jaka obecnie istnieje mnie do wypicia kielicha lub prosto z gwinta w samochodzie nie skusi i tak jest z pozostałymi normalnymi kierowcami. 54% badanych za ograniczeniem to jakaś kpina, chyba ktoś na siłę chce udowodnić, że Polacy to idioci i wierzą w skuteczność zakazów i ograniczeń!!!

    • 0 2

  • w sklepach tez nie powinno sie sprzedawać alkoholu

    Do sklepów też przyjeżdża się samochodem - tam też kierowcy mogą się skusić na kielicha. Proponuję zakazać sprzedaży alkoholu we wszystkich miejscach, do których można dojechać autem...

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane