Jeszcze nie opadły emocje po odsłonięciu epitafium ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej w Bazylice Mariackiej, a Andrzej Renes, ulubiony rzeźbiarz abpa Sławoja Leszka Głodzia, przedstawił projekt pomnika św. Wojciecha, który miałby stanąć przed Katedrą w Oliwie. Jednak w tym przypadku pomorski konserwator mówi "nie".
2010-11-17 14:04
może cos jeszcze wymyślisz
2010-11-17 14:35
2010-11-17 14:41
się wreszcie odstosunkuje od Gdańska!
2010-11-17 14:42
Wystarczy już tych pomników, niech Arcybisków nie przesadza,za czyje pieniądze ma on powstać,bo jeżeli za podatników TO NIGDY!!!!!,chyba ze kościół zapłaci za niego ze swoich pieniędzy.Biskup już jedną budowę zaczął na Orunii i czy też za nasze podatki.......
2010-11-17 16:13
a jak myślisz,przecież to takie proste!!
2010-11-17 14:49
Dosc juz.. kompres na glowe i przestancie szpecic nasze miasto..niedorobiony rzezbiarz od siedmiu bolesci i rownie niedorobiony jego patron...
2010-11-17 14:50
Niech lepiej Flaszka odbuduje na dziedzińcu "nieistniejący już browar" :p
2010-11-17 15:13
Projekt pomnika jest miałki, nie adektwatny do przestni, konserwator podjął dobra decyzję, której brakowało przy epitafium w Bazylice Maraiackiej. W bazylice naciski polityczne wygrały. Co się stało tym razem, wyrzuty sumienia za błędną poprzdnią decyzję. Świat artystów nie kończy sie Renesie, a jego sztuczne promowanie przez arcybiskupa spali na panewce.
2010-11-17 15:23
czy Sawoj renesa czy Renes Sawoja kótry to on a kótry on prosze o wpisy
2010-11-17 15:27
Po pierwsze dlaczego tak "doświadczeni" pracownicy PKZ- tów, w najstarszej części świątyni używają zaprawy cementowo- wapiennej do zamaskowania kabla, a nie zaprawy wapiennej używanej w konserwacji. Po drugie jak zostaną odtworzone freski, których nie było widać i nie ma żadnej dokumentacji jak wyglądały. (Kabel poprowadzony jest po pobiałach i nie wiadomo co było pod nimi) Po trzecie dlaczego w tak starym i ważnym zabytku instalacja elektryczna poprowadzona jest pod tynkiem. (taka ingerencja niszczy substancję zabytkową między innymi freski) Odkrywki pozostawione w katedrze miały po przez działanie edukacyjne zwrócić uwagę, że na każdej ścianie mogą występować freski, i że należy najpierw przeprowadzić badania odkrywkowe które ustalą, którędy morze biec instalacja. Takie zaniedbania są rażące. Poza tym podkreślam, że kto uszkodzi lub zniszczy zabytek w sposób świadomy bądź nieświadomy podlega każe grzywny i pozbawienia wolności do lat 3. Odsyłam do ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Może w końcu ktoś zacznie respektować prawo w tym kraju.
2010-11-17 15:31
nasze oczywiście, kościół (przez naprawdę maleńkie -k- pisany) nie posiada środków własnych, to nie żadna instytucja gospodarcza, tylko niestety państwowy utrzymanek i w dodatku na nieopodarkowanych nieruchomościach funkcjonujący i nimi obracający (także bez podatków) z niewymiernymi korzyściami - patrz sprzedaż diecezji kamienicy na toruńskiej starówce za...uwaga!!! 1 % wartości całkowitej - czyli 1,5mln pln, sami obliczcie? A ja spłacam hipoteczny i jeszcze 30 lat przede mną, jak dożyję!
Wiwat sakralność państwowa i wszyscy święci ustanowieni przez kościół (z maleńkiej -k) z przyczyn znanych tylko "księciom" :P
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
