Bałtycki Terminal Kontenerowy w Gdyni będzie szybciej rozładowywać statki, a samochody ciężarowe będą krócej czekać na rozładunek i załadunek. Operator BCT zdecydował o kupnie dwóch nowych suwnic.
- Nowe urządzenia wspomogą 16 dotychczas pracujących w terminalu suwnic placowych. Kupujemy nowy i wymieniamy wyeksploatowany sprzęt przeładunkowy. W czerwcu uruchomiliśmy nowy system komputerowy do obsługi przeładunków i zatrudniliśmy stu nowych pracowników - mówi
Dagmara Łuczka, specjalista ds. PR w BCT.
- Te wszystkie inwesytycje sprawiają, że zrealizowaliśmy już 40 proc. naszego dwudziestoletniego budżetu inwestycyjnego. Sprawiają także, że w ciągu czterech lat niemal o połowę wzrosła zdolność przeładunkowa w BCT, z 400 tys. TEU w roku 2002 do 750 tys. TEU obecnie. Jeżeli operator terminalu (International Container Terminal Services Inc.) zrealizuje pozostałe 60 proc. zakładanych inwestycji, zdolność przeładunkowa wzrośnie do 1,2 mln TEU rocznie.
Bałtycki Terminal Kontenerowy wchodzi w skład grupy ICTSI, czyli międzynarodowego operatora terminali kontenerowych z siedzibą na Filipinach. Terminal współpracuje z frmami żeglugowymi i ponad 200 firmami spedycyjnymi.
TEU - (twenty-feet equivalent unit) - jednostka określająca standardowy wymiar kontenera o długości 20 stóp. Służy do określania zdolności ładunkowe statków i przeładunkowej portów. Nazwa jednostki miary pochodzi od rozmiarów standardowego kontenera o długości 20, wysokości 8 i szerokości 8,5 stopy, czyli mniej więcej 39 m sześc.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
