- 1 Chodził z nożem i groził przechodniom (83 opinie)
- 2 Delfiny w Bałtyku. Bawiły się przy jachcie (37 opinii)
- 3 Koniec remontu. Ulica gładka jak stół (64 opinie)
- 4 Zgłoś inwestycje, na które zmarnowano kasę (323 opinie)
- 5 Co z falistym deptakiem na molo w Brzeźnie? (24 opinie)
- 6 Z Motławy wyłowiono zwłoki mężczyzny (243 opinie)
Kontrola złomowca: pokrywy od studzienek i liczne nieprawidłowości
Liczne nieprawidłowości wykazała kontrola jednego z punktów skupu złomu na Oruni. Zaczęło się od zgłoszenia o zalegających tam wrakach samochodów, a skończyło na innych ciekawych znaleziskach, wśród których były m.in. pokrywy do studzienek kanalizacyjnych i sterty gruzu. Sprawa jest rozwojowa.
Strażnicy, którzy udali się na miejsce, zastali tam cztery zdekompletowane auta. Udało im się także ustalić, że jedno z nich należy do właściciela złomowca. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła.
Wypadki, po których auto może się nadawać już tylko na złom
Niedługo potem strażnicy wspólnie z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz policjantami przeprowadzili tam kontrolę. Jej wyniki nie wypadły najlepiej.
- Podczas wizji lokalnej funkcjonariusze sprawdzali m.in. legalność skupowanych przedmiotów, w tym zalegających tam wraków. W trakcie kontroli ujawniono liczne naruszenia przepisów związanych z recyklingiem i prowadzeniem działalności gospodarczej - informuje Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Pokrywy od studzienek kanalizacyjnych na złomowcu
Kontrola wykazała m.in., że:
- na nieutwardzonej drodze były ślady ropopochodne,
- na terenie skupu znajdowało się bardzo dużo części samochodowych, zużyty sprzęt AGD oraz kilkanaście żeliwnych pokryw i kratek od studzienek wodno-kanalizacyjnych,
- na przylegającym do obiektu terenie zalegały duże ilości gruzu, jednak tylko część z nich była składowana w workach, a spora ilość zalegała na ziemi wokół nich.
- W związku z wykryciem wielu nieprawidłowości inspektorzy WIOŚ sporządzili z kontroli protokół, a sprawa będzie dalej prowadzona przez Inspektorat - wskazuje Hinz.
Trwa dalsza kontrola
WIOŚ prowadzi działania, których efektem będzie prawdopodobnie kara finansowa dla właściciela złomowca. Decyzja w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadła.
- Po otrzymaniu zgłoszenia dotyczącego działalności tego podmiotu inspektorzy WIOŚ w Gdańsku wszczęli czynności z art. 10 b ustawy o inspekcji ochrony środowiska [dot. on podejrzenia popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku - dop. red.]. Pierwsze oględziny przeprowadzono we współpracy z przedstawicielami Straży Miejskiej. Aktualnie prowadzone są dalsze czynności kontrolne
przestrzegania przez wskazany podmiot przepisów i decyzji z zakresu ochrony środowiska - informuje Karolina Bogdewicz, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Miejsca
Opinie (50) 4 zablokowane
-
3 godz.
wystarczy ukryty klient który próbuje sprzedać katalizator
kupią? cyk do więzienia na 10 lat
- 6 0
-
3 godz.
I pewnie kara w zawrotnej kwocie 1 tys. Zł. Zostanie nałożona... Widać kary nie są takie straszne, skoro ktoś tak bez krycia się, prowadził taką działalność.
- 7 0
-
3 godz.
Ale tak jest wszedzie np te złomowisko obok stadionu bursztynowego (1)
- 4 0
-
55 min
hah
Tam to dopiero pralnia i melina dla patusów
- 0 0
-
3 godz.
Patologia
W końcu przejrzeli na oczy. Wszyscy o tym mówili, tylko policja biedna nic o tym nie słyszała. Dawno trzeba było zająć się tą działalnością.
- 5 0
-
3 godz.
Oddajcie mój katalizator jak znajdziecie - ma wygrawerowane serduszko WOŚP na boku.
Kontakt w redakcji.
- 0 4
-
3 godz.
I 1000 mandatów będzie.
- 1 0
-
2 godz.
To przecież każdy wie co się dzieje na Litweskiej
- 2 0
-
2 godz.
Niekompetencja urzr edasow
Nic dalej sie nie bedzie dzialo. Powstanie nowy zlomowiec
- 2 0
-
2 godz.
wielka kontrola złomowca przez strażnika miejskiego.
made in poland.
- 2 0
-
1 godz.
Każdy zlomowiec skontrolować!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.